
Lubatówka to nieduża miejscowość, którą znajdziecie w powiecie krośnieńskim na terenie gminy Iwonicz-Zdrój. Leży w wąwozie nad rzeką. Od wschodu jest Góra Winiarska (528 m n.p.m.), od zachodu Góra Pachanowa (512 m n.p.m.), które skutecznie chronią ją od silnych wiatrów. Takie ukształtowanie terenu nie pomaga w budowaniu dobrego zasięgu a klienci zgłaszali nam potrzebę lepszego, mobilnego internetu.
Dziękujemy za pomoc
Zdawał sobie z tego sprawę samorząd lokalny i przedstawił nam propozycję współpracy, oferując jako wsparcie „obiekt wieżowy”. Piszę o tym dlatego, że lubię pokazywać dobre przykłady współpracy między samorządowcami i operatorami. Niestety, coś co wydaje się oczywiste i ułatwia mieszkańcom życie, nie jest regułą o czym wielokrotnie się przekonywaliśmy. W tym wypadku było inaczej i stacja powstała trzy razy szybciej niż zazwyczaj. Warto współpracować i szukać dobrych rozwiązań dla mieszkańców i klientów. To opłaca się wszystkim
Niestandardowe rozwiązanie
Zaproponowana Orange konstrukcja nie należała do najnowocześniejszych i co do zasady nie instalujemy na nich stacji bazowych. Jednak widząc determinację mieszkańców i chęć współpracy samorządu lokalnego postanowiliśmy nie poddawać się i znaleźć sposób na jej wykorzystanie. I tak dzięki inżynierom z NetWorkS! powstała niestandardowa stacja, na której uruchomiliśmy LTE 800/G900. Warto podkreślić, że podłączyliśmy ją do naszej sieci światłowodem. To pozwoliło uniknąć montowania dodatkowej anteny radiolinii i zapewniło stabilniejszą pracę w trudnych, górskich warunkach – światłowód jest odporny na zmienną pogodę.
Komentarze
-
Jeszcze z 10 lat a może i u mnie będzie zasięg. Orange powinno nawiązać jakiś kontakt z Tauronem, może się dorzucą do nadajników. Mam licznik elektryczny ze zdalnym odczytem ale z powodu braku zasięgu co miesiąc przyjeżdża pan i go odczytuje.
-
Proszę o informację jak wygląda mniej więcej stawianie takiego odbiornika, zawsze lokalni zarządcy powinni wystąpić w celu miejsca na odbiornik, czy zazwyczaj to dany operator występuje z rozbudową sieci?
-
W dużym skrócie wygląda to tak. W miejscu gdzie chcemy poprawić zasięg szukamy najlepszego pod względem lokalizacji miejsca pod stację. Decyduje m.in. ukształtowanie terenu, rozmieszczenie już istniejących stacji, oczekiwania mieszkańców itp. Potem występujemy o potrzebne zgody. Na tym etapie procesu mogą pomóc władze samorządowe. Pozdrawiam
-
Wojtku pochwalcie się nową stacją w miejscowości Sztynort na Mazurach koło Węgorzewa. Stacja doskonale załatała dziurę zasięgową w tym uważanym za najpiękniejszy mazurskim porcie jachtowym. Maszcik na dachu budynku kapitanatu z jedną anteną sektorową skierowaną na port i jezioro wystarczyła, żeby pokryć najważniejsze miejsce. Stacja podłączona światłowodem, necik po LTE śmiga. Jeśli dobrze pamiętam to leci LTE 1800 z Qam256 i jakby wskakiwało też LTE 2100 ale tu głowy nie dam. Myślę, że jako Orange fajnie byłoby się pochwalić inwestycją w tej żeglarskiej miejscówce Warmii i Mazur i zrobić o tym artykuł. Pozdrowienia z tego rajskiego rejonu, w imieniu wszystkich jachciarzy i innych mazuromaniaków dziękujemy ♥️
-
-
-
Fajny przykład współpracy. Jest jeszcze trochę miejsc w naszym pięknym kraju gdzie zasięg ledwo, lewo "dyszy". Myslę że dostęp do sprawnej sieci GSM = bezpieczeństwo.