Oferta

Mamy smartfony w wiosennych cenach

Marta Krajewska Marta Krajewska
01 kwietnia 2019
Mamy smartfony w wiosennych cenach

Wraz z wiosną rozpoczynamy sezon na promocje w sklepie orange z telefonami. Jeśli ciągle rozważacie zakup smartfona, to mam dla was kilka wiosennych ofert, z lekkimi cenami, którym warto się przyjrzeć.

W Planie Komórkowym Optymalnym (49,99 zł/miesięcznie) na 24 miesiące, mamy do wyboru aż pięć bardzo interesujących modeli, z różnych półek cenowych, w super cenach, za + 0 zł na start:

  • Samsung Galaxy A9 za 67 zł/mc
  • Huawei Mate 20 lite za 37,99 zł/mc
  • Sony Xperia XZ3 za 125 zł/mc
  • Huawei P smart 2019 za 32 zł/mc

  • Xiaomi Redmi 6A 2/16GB za 17 zł/mc

Link do naszej strony w promocjami: Smartfony w wiosennych supercenach

A jeśli zastanawiacie się, który wybrać, to zobaczcie moje recenzje Samsunga Galaxy A9, Huawei Mate 20 lite oraz Sony Xperii XZ 3.

Komentarze

pablo_ck
pablo_ck 10:46 02-04-2019

Ceny całkiem przyjemne.

Odpowiedz
    emitelek
    emitelek 16:47 02-04-2019

    Nie słódź więcej, bo szkoda cukru… 😉 Poszukaj na rynku, a znajdziesz taniej ;p

    Odpowiedz
      pablo_ck
      pablo_ck 18:16 02-04-2019

      Wiesz że lubię słodzić, wiem że jak się dobrze poszuka to znajdzie sie ów telefony taniej.

      Odpowiedz
pablo_ck
pablo_ck 12:46 02-04-2019

Ceny całkiem przyjemne.

Odpowiedz
    emitelek
    emitelek 18:47 02-04-2019

    Nie słódź więcej, bo szkoda cukru… 😉 Poszukaj na rynku, a znajdziesz taniej ;p

    Odpowiedz
      pablo_ck
      pablo_ck 20:16 02-04-2019

      Wiesz że lubię słodzić, wiem że jak się dobrze poszuka to znajdzie sie ów telefony taniej.

      Odpowiedz
jurek
jurek 14:05 02-04-2019

jeszcze niedawno była promocja dla klijentów ,,nawet 120zł taniej” to ta wiosenna się chowa bo ceny bynajmniej huawei-a mate 20 lte była 37,99/m-c minus 5 zł=32,99 .Pytam jakasz to promocja wiosenna zabrali tylko 5zł…a cena ta sama..

Odpowiedz
jurek
jurek 16:05 02-04-2019

jeszcze niedawno była promocja dla klijentów ,,nawet 120zł taniej” to ta wiosenna się chowa bo ceny bynajmniej huawei-a mate 20 lte była 37,99/m-c minus 5 zł=32,99 .Pytam jakasz to promocja wiosenna zabrali tylko 5zł…a cena ta sama..

Odpowiedz
Ron
Ron 20:52 02-04-2019

Tak w ogóle, to pustki na tym sklepie. Wiele telefonów chwilowo brak.

Odpowiedz
    Ron
    Ron 07:49 03-04-2019

    Wyższa półka jest dostępna, ale jak widać po sklepie najwięcej schodzi tych smartfonów z przedziału 500 – 1200 zł.

    Odpowiedz
wlodek
wlodek 21:28 02-04-2019

Samsung Galaxy A9 2018, to mimo ogromnego marketingu ogromna porażka Samsunga. Niestety, ilość aparatów nie idzie kompletnie w parze z jakością zdjęć. Trzeba tylko liczyć na to, że Samsung będzie chciał to firmwarem skorygować choć trochę. A cena ma się nijak do półki tego telefonu. To już nie ta sama firma i nie te smartfony, co niegdyś

Odpowiedz
Ron
Ron 22:52 02-04-2019

Tak w ogóle, to pustki na tym sklepie. Wiele telefonów chwilowo brak.

Odpowiedz
    Ron
    Ron 09:49 03-04-2019

    Wyższa półka jest dostępna, ale jak widać po sklepie najwięcej schodzi tych smartfonów z przedziału 500 – 1200 zł.

    Odpowiedz
wlodek
wlodek 23:28 02-04-2019

Samsung Galaxy A9 2018, to mimo ogromnego marketingu ogromna porażka Samsunga. Niestety, ilość aparatów nie idzie kompletnie w parze z jakością zdjęć. Trzeba tylko liczyć na to, że Samsung będzie chciał to firmwarem skorygować choć trochę. A cena ma się nijak do półki tego telefonu. To już nie ta sama firma i nie te smartfony, co niegdyś

Odpowiedz
Zawiedziony
Zawiedziony 09:58 03-04-2019

Xiaomi Redmi 6A (obecny w ofercie)… Xiaomi Redmi 6 (wydajniejszy brat 6A) – VoLTE i VoWiFi dzialalo pieknie od ponad pol roku, zero problemow – Warszawa, Olsztyn, Krynica Zdroj – smigalo bezblednie, jakosc znakomita, az tu nagle… Dlaczego VoLTE zostalo wylaczone dla tych urzadzen, jakie problemy powodowaly (jesli wogole powodowaly, bo tak najlatwiej napisac, zeby szary czlowiek przestal pytac i przyjal poprostu do wiadomosci…)? Jakaz to jest procedura tej magicznej „certyfikacji”? Moze taka, ze trzeba byc wielkim graczem, wtedy jest cacy? Prosze o informacje zwrotna.

Odpowiedz
Zawiedziony
Zawiedziony 11:58 03-04-2019

Xiaomi Redmi 6A (obecny w ofercie)… Xiaomi Redmi 6 (wydajniejszy brat 6A) – VoLTE i VoWiFi dzialalo pieknie od ponad pol roku, zero problemow – Warszawa, Olsztyn, Krynica Zdroj – smigalo bezblednie, jakosc znakomita, az tu nagle… Dlaczego VoLTE zostalo wylaczone dla tych urzadzen, jakie problemy powodowaly (jesli wogole powodowaly, bo tak najlatwiej napisac, zeby szary czlowiek przestal pytac i przyjal poprostu do wiadomosci…)? Jakaz to jest procedura tej magicznej „certyfikacji”? Moze taka, ze trzeba byc wielkim graczem, wtedy jest cacy? Prosze o informacje zwrotna.

Odpowiedz
Jacek
Jacek 09:27 07-04-2019

Te ceny to żadna rewelacja. Najlepsze jest podejście do klienta. 26 kwietnia kończy mi się umowa ( 19 lat jestem już w orange ) i 3 razy dzwonili z ofertą i od razu na moje zdanie ” jeśli chce mi pan/i zaproponować standardową ofertę jaka jest dostępna na stronie internetowej to tracimy czas ” słyszę tylko dziękuję i rozłączają się konsultanci. Super podejście do stałych klientów.

Odpowiedz
    Łukasz
    Łukasz 08:05 12-04-2019

    W dzisiejszych czasach nie oplaca sie oferta na abonament moze dla klientów ktorzy maja firmy to tak ale dla klienta indywidualnego raczej nie…Polecam no-limit za 25 zl ?

    Odpowiedz
Jacek
Jacek 11:27 07-04-2019

Te ceny to żadna rewelacja. Najlepsze jest podejście do klienta. 26 kwietnia kończy mi się umowa ( 19 lat jestem już w orange ) i 3 razy dzwonili z ofertą i od razu na moje zdanie ” jeśli chce mi pan/i zaproponować standardową ofertę jaka jest dostępna na stronie internetowej to tracimy czas ” słyszę tylko dziękuję i rozłączają się konsultanci. Super podejście do stałych klientów.

Odpowiedz
    Łukasz
    Łukasz 10:05 12-04-2019

    W dzisiejszych czasach nie oplaca sie oferta na abonament moze dla klientów ktorzy maja firmy to tak ale dla klienta indywidualnego raczej nie…Polecam no-limit za 25 zl ?

    Odpowiedz

Odpowiedzialny biznes

Dobre praktyki odpowiedzialnego biznesu

Monika Kulik Monika Kulik
29 marca 2019
Dobre praktyki odpowiedzialnego biznesu

Czy tischnerowskie „myślenie według wartości” można pogodzić z myśleniem managera i zarządzaniem? Na to pytanie szukaliśmy odpowiedzi podczas spotkań ekspertów z różnych środowisk – biznesu, organizacji pozarządowych i nauki, a efektem tych rozmów jest publikacja „Zarządzanie z ludzką twarzą. Personalizm jako narzędzie rozwoju firm, organizacji i instytucji”, która powstała we współpracy z Laboratorium Więzi i Komitetem Dialogu Społecznego.

Te spotkania i publikacja to również jedna z dobrych praktyk, które znalazły się w nowym Raporcie „Odpowiedzialny biznes w Polsce 2018. Dobre praktyki” Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Oprócz tej, z naszej firmy zgłosiliśmy też takie działania, jak: procedura due dilligence w procesie oceny dostawców, aktualizacja strategi CSR, program szkoleniowy Maker Woman, budowanie kultury organizacyjnej opartej na feedbacku, webinaria dla pracowników o społecznej odpowiedzialności biznesu, akcja ekologiczna „Uwalniamy wodę z butelek” w naszych biurach, Kodeks dla dostawców, projekt na rzecz budowania dialogu „Wyłącz Ego. Zrozum drugiego” realizowany wspólnie z Nansen Center for Peace and Dialogue, aplikacja dla dzieci MegaMisja z Psotnikiem, czy program edukacyjny dla szkół #SuperKoderzy.

W raporcie znajdziecie ponadto ponad 1500 praktyk z 228 innych firm przedstawionych w 7 obszarach według ISO 26 000 – ład organizacyjny, prawa człowieka, uczciwe praktyki operacyjne, praktyki z zakresu pracy, środowisko, zagadnienia konsumenckie, zaangażowanie społeczne i rozwój społeczności lokalnej.

Raport „Odpowiedzialny biznes w Polsce 2018. Dobre praktyki”, wydany już po raz 17., stanowi podsumowanie tego, co działo się temacie społecznej odpowiedzialności biznesu w minionym roku. Jest to źródło inspiracji dla organizacji, które chcą dowiedzieć się, co nowego dzieje się w obszarze zrównoważonego rozwoju w Polsce.

okładka "Raportu Odpowiedzialny Bzines w Polsce 2018. Dobre praktyki"

Komentarze


Sieć

Wywiad – co jest nam potrzebne do 5G… tego prawdziwego

Piotr Domański Piotr Domański
28 marca 2019
Wywiad – co jest nam potrzebne do 5G… tego prawdziwego

Dużo ostatnio mówi się o 5G, zarówno tej bez przymiotników jak i z nimi (na przykład „Ready”), dlatego postanowiłem zadać jednemu z naszych ekspertów , którzy pracują w Orange nad rozwojem tej sieci przyszłości – Konradowi Dobrzynieckiemu kilka pytań. Wojtek zapowiadał go w swoim tekście na blogu. Od razu ostrzegam - jest sporo technicznego języka, dlatego na końcu znajdziecie linki do tekstów, w których wyjaśniłem najtrudniejsze zwroty.

Piotrek Domański - Co jest potrzebne by odpalić sieć 5G?

Konrad Dobrzyniecki - W tym momencie i najbardziej generalnie mówiąc: „aktywna antena”, łącząca w sobie antenę i moduł radiowy, sprzęt do 5G w stacji bazowej, smartfon lub router u klienta, częstotliwości, działająca sieć 4G do sygnalizacji i wsparcie dla 5G w sieci rdzeniowej i transmisyjnej operatora. To wymagania wynikające z pierwszego zdefiniowanego przez 3GPP i wdrożonego przez dostawców scenariusza, nazywanego Non-Standalone, w skrócie NSA. Zakłada on, że dla działania sieci piątej generacji będzie niezbędna również dodatkowa warstwa 4G. Ma ona za zadanie przenoszenie danych sygnalizacyjnych (np. zestawienie połączenia, zarządzanie połączeniem, przełączanie pomiędzy stacjami bazowymi).

Grafika ilustracyjna - wywiad 5G

PD – Czym się będzie różnić ten drugi scenariusz?

KD - Ten drugi scenariusz to Standalone, czyli SA. Zakłada on brak konieczności 4G, dane sygnalizacyjne przesyłane są po warstwie 5G. Niesie on również ze sobą zmianę architektury i wymaga wielu prac w sieci Core operatora. Chodzi o wdrożenie rozwiązań 5G-CN, czyli 5G Core Network. Co prawda standard SA jest już dostępny, niemniej jednak przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać na jego implementację w sprzęcie dostawców infrastruktury telekomunikacyjnej i terminalach użytkowników.

PD- Czym z technicznego punktu widzenia różni się sieć 5G od 4G?

KD - 5G to kolejna generacja sieci komórkowej. Postawiono przed nią kilka wymagań. Ma być szybsza – jej maksymalna prędkość, oczywiście w warunkach laboratoryjnych ma wynosić 20 Gb/s, podczas gdy w LTE było to maksymalnie 150 Mb/s. Mówię tutaj oczywiście o sieci LTE w pierwszej wersji, bez agregacji pasma, dzięki której można osiągnąć znacznie wyższe prędkości. Maksymalne opóźnienie w warunkach laboratoryjnych ma wynosić w sieciach 5G 1 ms, podczas gdy w sieci LTE – 30ms. Powinna ona także obsługiwać do miliona urządzeń na km2, podczas gdy LTE w podstawowej wersji, bez zastosowania LTE-M, maksymalnie 200. Założono także, że w sieci kolejnej generacji efektywność widmowa, czyli ilość danych które można przesłać w określonym paśmie radiowym ba być większa 3-4 krotnie niż w sieci 4G.

5G nie będzie tylko lepszym 4G

PD – A co Twoim zdaniem jest najważniejszą różnicą?

KD - Sieć 5 generacji w scenariuszu NSA to przede wszystkim zwiększenie prędkości przesyłania danych

i pojemności sieci, zmniejszenie czasu dostępu do usługi i bardziej stabilne połączenie. Użytkownicy 5G będą mogli korzystać z dużo lepszej jakości dostępu do Internetu, platform telewizyjnych oraz z dużo lepszych parametrów sieci szczególnie istotnych dla graczy. Tam, gdzie obecnie występują przeciążenia sieci 4G, zostaną dodane warstwy 5G na nowych częstotliwościach – gwarantujące podniesienie jakoś świadczonych usług.

PD – Czy zatem 5G będzie po prostu lepszym 4G?

KD - Na początku tak. Prawdziwą rewolucję przyniesie druga faza standardu 5G - 3GPP Release 16, która jest planowana na marzec 2020 roku oraz wdrożenie scenariusza SA. Oczywiście data Release 16 nie oznacza, że w tym samym momencie zaczną się zmiany – od publikacji 3GPP Release 16 do wdrożenia znajdujących się tam rozwiązań na pewno minie nieco czasu. Obie te zmiany pozwolą na kreowanie nowych usług dzięki technologii network slicing, umożliwiającej operatorowi tworzenia skrojonych na miarę sieci wirtualnych, specyficznych dla wymagań klienta. 5G uzyska możliwość oferowania usług o niezwykłej niezawodności i niskiego opóźnienia, czyli o parametrach wymaganych np. dla zdalnej kontroli infrastruktury krytycznej (opieka zdrowotna, operacje na odległość, kontrola i koordynacja dronów i wiele, wiele innych). Kolejna gałąź usług sieci kolejnej generacji związana będzie z możliwością masowej komunikacji różnego rodzaju sprzętu (samochody autonomiczne, automatyzacja w przemyśle, inteligentne miasta).

Lepszy rdzeń, lepsza "dosył", lepsze anteny

PD – Co powoduje, że sieć 5G będzie bardziej efektywna niż sieć 4G ?

KD – Najkrócej mówiąc – postęp technologiczny. Jak w każdej dziedzinie przemysłu i nauki, jesteśmy w stanie wyprodukować coraz lepszy sprzęt i oprogramować go coraz bardziej wyrafinowanymi algorytmami. Tak samo jak z roku na rok użytkownicy sieci otrzymują coraz lepszego smartfona, ze zwiększoną liczbą pikseli w aparacie, podwojoną pamięcią oraz nowym systemem operacyjnym i aplikacjami, tak po stronie operatora sprzęt podlega ciągłemu unowocześnianiu, wprowadzaniu nowych funkcjonalności sieci.Przechodząc do konkretów, wiele rozwiązań stanowiących podstawę 5G pojawiło się już wcześniej, wiele jest jednak zdefiniowanych od początku. W pierwszej fazie do najważniejszych należą zmiany w interfejsie radiowym (5G NR – New Radio).

Przykładem niech będą aktywne anteny z technologią Massive MIMO (np. MIMO 32x32 lub 64x64). Polegają one na transmisji wielowiązkowej. W odróżnieniu do wcześniejszych standardów, gdzie jedna antena wytwarzała jedną wspólną falę radiową dla wszystkich użytkowników sieci komórkowej w danym sektorze, tym razem mamy do czynienia z „personalizowanym” sygnałem radiowym dla konkretnego odbiorcy. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy jest to antena z MIMO 4x4, najbardziej zaawansowana ze stosowanych w sieci 4G LTE Advanced. Dzięki Massive MIMO nasze urządzenia nie muszą odbierać niepotrzebnych sygnałów, a jedynie te które są przeznaczone dla nas.

W 5G pojawią się także zaawansowane warianty kodowania oraz modulacja 1024QAM.

PD - Kiedy w Polsce ruszy sieć piątej generacji?

KD - Na razie trwają testy. Jako pierwsi ruszyliśmy poza laboratorium w Gliwicach, potem były pierwsze testy w paśmie 26-28 GHz w Zakopanem z Ericssonem. Jednak poza testami trzeba mieć pasmo, na którym ta sieć mogłaby zostać odpalona. Z technicznego punktu widzenia można to zrobić na częstotliwościach, którymi już dysponują operatorzy, na przykład 1800, 2100, 2600 MHz, lecz wtedy ograniczymy pojemność sieci 4G, która obecnie z nich korzysta. Dlatego tak ważne jest rozdysponowanie częstotliwości, które zostały w Unii Europejskiej wytypowane do wdrożenia sieci kolejnej generacji – chodzi przede wszystkim o pasma 3,4-3,8 GHz oraz 26-28 GHz. Nie można także zapominać o polskich, restrykcyjnych normach PEM, które zadania nie ułatwiają. Bez ich dostosowania do poziomów bazujących na wytycznych WHO, które obowiązują w większości krajów świata rozwój sieci 5G może zostać skutecznie ograniczony. Siłą rzeczy niekorzystnie odbije się to na dostępności i jakości usług oferowanych klientom.

PD – Co jest dostępne, a co jeszcze musi się pojawić, by móc wdrożyć sieć 5G?

KD - Dostępny jest zatwierdzony standard 5G (3GPP Release 15, z grudnia 2018r.), na podstawie którego wdrożone zostaną pierwsze komercyjne sieci piątej generacji. Dostawcy są już gotowi, lub niebawem będą z wymaganym sprzętem oraz oprogramowaniem dla operatorów. Dla płynnego wdrożenia 5G brakuje częstotliwości oraz jednego, bardzo ważnego elementu układanki: terminali dla klientów. Pierwsze z nich pojawią się w połowie br.

Trudne słowa i teksty je wyjaśniające:

Więcej o 5G na blogu i w komunikatach prasowych pisaliśmy między innymi w tekstach:

 

Komentarze

Scroll to Top