Tak jak się spodziewałem dziś medialne apogeum na temat podziału TP. Gdy tylko skończył się wywiad prezesa UKE w radio PIN, w którym zapowiedziano rozpoczęcie procesu separacji rozdzwoniły się telefony. Jaki jest komentarz do podziału? Co zrobi operator? Na briefingu firmy pojawiła się rekordowa liczba mediów, żeby usłyszeć, że tak naprawdę nic się nie wydarzyło! No event! Podziału nie ma i nie wiadomo kiedy będzie! To tylko show medialny. Dziś UKE stwierdziło, że dopiero przygotowuje się i decyzja zapadnie pod koniec 2009 roku, a może w ogóle. Jeden z dziennikarzy przez briefingiem zapytał wprost: "Po co go robicie? Przecież nic się nie stało? To prawda. Nic się nie zmieniło w sprawie podziału i długo nie zmieni. Siła mediów polega jednak na wykreowaniu newsa. Tym razem wystarczył jeden wywiad w radio i czołówka w Gazecie Wyborczej z tytułem dużą czcionką ...
Uwielbiam polskie "damsko-męskie" komedie. Ten szowinizm, bezpośredniość i humor daleki od wyczynów Johna Cleese`a. Okazuje się naród też to lubi. Po "Testosteronie" i "Lejdis" ruszył na "To nie tak jak myślisz kotku". Film juz zwrócił się i zarabia, co nie jest regułą. Dla TP to trzeci film, który współprodukuje i drugi po "Katyniu", który przynosi zyski. A przed nami jeszcze najnowsza komedia Juliusza Machulskiego "Ile waży koń trojański".
Na poniedziałek dostałem zaproszenie do TVN CNBC Biznes, aby na gorąco odnieść się do decyzji regulatora o wszczęciu podstępowania, które ma doprowadzić do podziału funkcjonalnego TP. Media jak zwykle są najlepiej zorientowane w przyszłych działaniach regulatora, a dzięki planowaniu wejść antenowych UKE, my również możemy się przygotować. Zatem regulator o godz. 15.30, a TP 16.00. Showtime :-)