Wybieram się dziś o 17.30 na niezwykły koncert szlagierów Elvisa Presleya do Domu Kultury „Działdowska” w Warszawie. To będzie dla mnie prawdziwa gratka. Nie dość, że posłucham hitów Króla Rocka, przy których bawili się moi rodzice, to dodatkową atrakcją będzie dla mnie fakt, że wykonawcą jest nasz kolega z pracy Piotrek Skowroński z Orange. Zawodowo zajmuje się rozwojem informatycznych systemów sprzedaży. Jego pasją jest muzyka. Elvisem zafascynowany jest od 14 lat. Śmieje się, że ze swoją pasją stara się jakoś nadmiernie nie wychylać, odkąd jego 5-letnia córka Ania przybiegła do niego, kiedy ćwiczył w domu i z „wyrzutem” oświadczyła: „Tatusiu znowu się wydzierasz". Dlatego teraz często ćwiczy jadąc samochodem.
Piotrek przyznaje, że uwielbia koncertować przed żywą publicznością, bo „adrenalina w jakiś dziwny sposób powoduje euforię”. Już w szkole średniej prowadził z kolegą swój kabaret, brał udział w konkursach recytatorskich.
Skąd się wzięła jego miłość do Elvisa? Jaka jest niezwykła historia jego gitary? O tym wszystkim opowie wam Piotrek.
Żeby zachęcić Was do pójścia na koncert, obejrzyjcie próbkę możliwości Piotrka.
Jeśli ktoś chce dziś się dobrze bawić, niech szybko rezerwuje darmową wejściówkę: piotr.s@skowik.pl.
UPDATE 30 listopada
Obok zdjęcie z koncertu i link, do strony Piotrka na youtube, gdzie znajdziecie kilka piosenek z wczorajszego koncertu. Polecam.