Co Adam Darski robił w stroju SS-mana? Jaką rolę zagrał Robert Więckiewicz w filmie Juliusza Machulskiego? I jak wyglądałaby Warszawa gdyby nie 1939 rok? Na te i inne pytania będą próbowali odpowiedzieć bohaterowi filmu Mela (Magdaleny Grąziowskiej) i Przemek (Bartosza Porczyka ) w komedii „AmbaSSada”, którą miałam okazję już zobaczyć. Moim zdaniem film jest zabawny i pełen humoru. Cała opowieść rozpoczyna się we współczesnej Warszawie, kiedy młode małżeństwo wprowadza się do mieszkania stryja. Bohaterowie, dzięki niezwykłej windzie, mogą przenosić się z roku 2012 do roku 1939 i odwrotnie, tym samym film w odbiorze jest niesztampowy i surrealistyczny z zabawnym zwrotem akcji.