;

Oferta

Orange Free z pakietem Universe+ (0)

Wojtek Jabczyński

7 maja 2013

Orange Free z pakietem Universe+
0

Współpraca z nc+ jest dla nas biznesowo kluczowa, a dla mnie, jako fana sportu to dodatkowo najlepsza oferta na rynku. Oczywiście możecie mieć inne zdanie, bo gusta, nie tylko telewizyjne, są różne. I zdziwiłbym się gdyby było inaczej.  Jak wiecie już od miesiąca sprzedajemy pięć pakietów nc+ z naszym FunPack`iem, czyli zestawem: telefon, internet i telewizja. Dziś rozszerzamy ofertę i wprowadzamy nową propozycję: mobilny dostęp do internetu Orange Free z paczką 8 GB na transfer razem z pakietem nc+ Universe+ extra. Za zestaw zapłacicie 99 zł w umowie na dwa lata. Do tego przez 2 miesiące macie za darmo dostęp do kanałów Canal+ Silver: Family1 i Family 2. Z Orange Free jest modem Huawei E 3131 za 1 zł, natomiast do pakietu Universe+ extra trzy dekodery do wyboru: Box+ za 49 zł, PVR BOX+ za 49 zł lub Turbo Box+ za 99 zł. Ponadto w naszych salonach firmowych możecie też kupić „czystą” ofertę nc+, czyli bez żadnych dodatkowych usług. Chodzi o pakiety: Universe+ za 59 zł miesięcznie, CANAL+ Silver – 79 zł, CANAL+ Gold – 99 zł i CANAL+ Platinum – 119 zł. W najbliższym czasie spodziewajcie się kolejnych ofert z nc+.

108449c058bd4f5843b3c66f36c4c50cc9e e6e498fa76550af4896e77d7c8a4fe90dd7

 

Udostępnij: Orange Free z pakietem Universe+
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Plane. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Odpowiedzialny biznes

Absurd goni absurd. Na trybuny tylko w majtkach? (0)

Tomasz Sobczyk

7 maja 2013

Absurd goni absurd. Na trybuny tylko w majtkach?
0

Nazwisko wojewody mazowieckiego odmieniane jest od wczoraj przez kibiców Legii przez wszystkie przypadki. Jacek Kozłowski w poniedziałek zagroził, że nie wpuści fanów stołecznej drużyny na legendarną „Żyletę” podczas rewanżowego meczu finału Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. Powody? Sektorówki, niedrożność dróg ewakuacyjnych i zbyt późna… reakcja spikera Wojciecha Hadaja na wulgaryzmy.

Ostatnie kilkadziesiąt godzin pokazuje, jak łatwo zniszczyć atmosferę piłkarskiego święta i narobić sobie wrogów. Decyzja – a właściwie zapowiedź decyzji, bo ta jeszcze nie zapadła – dla większości obserwatorów jest niezrozumiała. Zwłaszcza dla Leśnodorskiego, którego od wcześniejszych prezesów Legii różni właśnie podejście do spraw kibicowskich. – Już to przerabialiśmy. Nie ma sensu iść tą drogą. W moim odczuciu kibice Legii tworzą najlepszy doping w Polsce i mam nadzieję, iż decyzja wojewody nie wynika z tego, że komuś to przeszkadza – mówił w rozmowie z Mateuszem Borkiem Leśnodorski.

Tym bardziej że powody są absurdalne, a zachowanie stołecznych kibiców od dłuższego czasu nienaganne. W piśmie Kozłowskiego do włodarzy z Łazienkowskiej czytamy m.in., że „podczas meczów rozgrywanych w marcu i kwietniu na stadionie Legii kibice używali tzw. sektorówki do uniemożliwienia identyfikacji osób odpalających race”. Moim zdaniem ktoś myli pojęcia skutku, przyczyny i celu. Jeśli którejś z osób przebywających na stadionie zależałoby na kamuflażu, na pewno znalazłaby łatwiejszy sposób, niż namawianie pozostałej części widowni do wyciągania sektorówki. Nie można zapomnieć, że identyfikację mogą umożliwiać też szaliki, koszulki, a nawet spodnie. Akcja „na trybuny w samych majtkach” jest więc jak najbardziej realna.

Sprawa Hadaja również wygląda dość tajemniczo. Kto choć raz był na meczu piłkarskim, wie że wulgaryzmy są naturalną częścią widowiska, a obrażanie drużyny przeciwnej, choć nieakceptowane, to jednak wszechobecne, nie tylko w Polsce. Organizatorzy mają oczywiście obowiązek nakłaniania fanów do kulturalnego wspierania swojej drużyny, ale zwracanie uwagi na tempo reakcji – i ustawianie tego faktu w jednym rzędzie z powodami zamknięcia jednej z trybun – brzmi po prostu niedorzecznie.

Nie znam nikogo, kto na stadion przy Łazienkowskiej przychodzi dla piłki nożnej. Serio. Dziennikarze ubiegają się o akredytacje dla konferencji prasowych, a kibice kupują wejściówki dla atmosfery. I to właśnie dlatego mówi się, że piłka nożna w wielkim stopniu zależy od fanów. Żadna kampania marketingowa – ani udana, ani nieudana, jak choćby „truskawkowa” z udziałem Andrzeja Strejlaua – nie przysporzy klubowi takich dochodów, jak klimat tworzony przez najzagorzalszych fanów. Reszta jest tylko dodatkiem, który dopóki po polskich boiskach nie będą biegać gwiazdy europejskiego formatu, nie będzie w stanie konkurować z kilkuset kibicami, tworzącymi oprawy meczowe i kierującymi dopingiem.

Jak ostatecznie będzie wyglądał finałowy rewanż, to zależy zwłaszcza od kibiców i prezesa Leśnodorskiego. Najbardziej prawdopodobne są dwie opcje: optymistyczna – fani zrezygnują z czegoś, co kosztowało ich nie tylko sporo pracy, ale też pieniędzy (ponoć 100 tys. złotych), i zrezygnują z oprawy, ale będą prowadzić doping; albo pesymistyczna – kibice wznowią bojkot i na stadionie będzie słychać tylko okrzyki piłkarzy i trenerów, a od czasu do czasu pozdrowienia dla wojewody Kozłowskiego.

Jest też trzecia możliwość, najmniej przyjemna dla wszystkich. – Bardzo bym nie chciał, by do tego doszło, ale może się okazać, że po zamknięciu „Żylety” pozostali kibice też wyjdą – zapowiada Leśnodorski.

Podsumowując: walka z pdeudokibicami i chuliganami – tak, walka z oprawami – nie! Lepiej zająć się prawdziwymi problemami, bo represjonowanie kogoś za pasję to absurd i strata czasu, a na dodatek niemal na pewno zakończy się skutkiem odwrotnym od zamierzonego. Równie dobrze można zresztą zamknąć ulice, wtedy nikt nie przekroczy prędkości. Albo szkoły. Nikt nie będzie „ściągać” na sprawdzianach.

Udostępnij: Absurd goni absurd. Na trybuny tylko w majtkach?
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Tree. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Innowacje

Ładowarki NFC (0)

Paweł Jagora

7 maja 2013

Ładowarki NFC
0

Jeśli jesteście stałymi czytelnikami bloga to być może czytaliście mój wywiad z Witkiem Siekierzyńskim prowadzącym program NFC w Orange. Rozmawialiśmy sporo o ofercie Orange Cash. Nie wiem czy Was to przekonało ale Witkowi udało się przekonać mnie i już w następny weekend pojechałem do salonu na Pl. Konstytucji aby po X minutach czekania (mam tak samo jak Wy) wymienić moją kartę SIM na kartę SIM NFC.

Od tamtej pory z powodzeniem korzystam z płatności NFC a panie w pobliskim sklepie już bez pytania podsuwają mi czytnik kiedy wyciągam telefon przy kasie. Co więcej – zakupiłem trochę czystych tagów NFC i eksperymentuje z różnymi profilami użytkownika – fajna zabawa. Polecam.

W czasie tego wywiadu zastanawialiśmy się z Witkiem przez chwilę nad możliwymi scenariuszami rozwoju i wykorzystania technologii NFC. Nie będę się rozpisywał, po szczegóły wysyłam Was do tego wywiadu.

Od jakiegoś czasu zajmując się internetem mobilnym żartuję, że jeszcze brakuje abyśmy mogli wraz z internetem dostarczać również bezprzewodowo prąd czy też energię potrzebną do zasilania komputerów. To byłoby takie piękne – kupujesz sobie w Orange internet oraz paczkę kW i możesz spokojnie jechać na wakacje nawet pod namiot na połoninę Wetlińską wiedząc ze nie zabraknie Ci prądu w laptopie czy telefonie akurat kiedy będzie potrzebny (bo na przykład użądli Cię osa i okaże się, że masz wstrząs anafilaktyczny).

Wygląda na to, że pierwsza szansa na rozwiązanie tematu przekazywania energii potrzebnej do zasilania urządzeń mobilnych pojawia się ze strony NFC. Naukowcy z fińskiego VTT Technical Research Centre przedstawili możliwość zasilania urządzeń bezprzewodowych za pomocą (lub tez w trakcie) transmisji NFC.

Co ciekawe – możliwe jest nie tylko przekazywanie energii do urządzenia za pomocą terminala NFC ale również przekazywanie energii pomiędzy urządzeniami posiadającymi NFC. Tak więc możliwe będzie pozbycie się baterii i kabli z części urządzeń i zasilanie ich bezprzewodowe. Czyli aby skorzystać z jakiegoś urządzenia wystarczające będzie po prostu położenie go na skraju laptopa albo telefonu.

Jak na razie to tylko zajawka możliwości a nie gotowy produkt. Aby móc być wykorzystywany szeroko potrzebuje jeszcze zmian w samych zapisach dotyczących standardu NFC oraz zmian w strukturze samej anteny NFC – tak aby zoptymalizować ją pod kątem przesyłania energii elektrycznej. Ale podobno forum NFC pracuje już nad możliwością rozpowszechnienia tego wynalazku. Trzymam kciuki.

Udostępnij: Ładowarki NFC
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Plane. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej