W ramach naszego cyklu dzisiaj na tapecie prezentujemy kolejny z obszarów marketingu M2M (Machine to Machine). Nawiązują oni relacje biznesowe z innymi przedsiębiorstwami i wprowadzają na rynek produkty innowacyjne, ułatwiające nam funkcjonowanie rodem z amerykańskich filmów o przyszłości. Wiedzą, że już niedługo najlepszą lodówką będzie taka, która w odpowiednim momencie zawiadomi nas smsem, że kończy się masło, a przy okazji prześle listę zakupów do wybranego sklepu. Swoją wiedzę przekazują z pasją. Oferowane przez Orange możliwości technologiczne, dostęp do ogromnej bazy klientów, know-how i kanały sprzedaży ludzi z M2M napływają propozycje ciekawych produktów. Dzięki otwartej głowie, świetnej znajomości rynku i smykałce do innowacji perfekcyjnie potrafią ocenić, czy dany pomysł ma szanse na sukces. Tak powołana do życia została Nawigacja Orange – najlepsza, oparta na rozwiązaniu chmurowym (serwer centralny), nawigację w Polsce. System posiada cały czas aktualizowaną bazę danych m.in. o trasach przejazdu, zdarzeniach drogowych, stacjach benzynowych i restauracjach. To jednak kropla w morzu produktów, które zespół marketingu wprowadza na rynek. Wystarczy wymienić zapewnienie komunikacji dla inteligentnych bransoletek więziennych sprawdzających, gdzie przebywa skazany na areszt domowy, czy inteligentne mierniki oceniające zużycie wody i sterujące jej przepływem, żeby zauważyć jak wielkie korzyści płyną z zastosowania produktów innowacyjnych. Pierwszy redukuje wydatki na więziennictwo w Polsce, drugi zapobiega kradzieżom i marnowaniu wody przez m.in. właścicieli ogródków podmiejskich. To ludzie o nieprzeciętnych zdolnościach analitycznych, mistrzowie budowania relacji z wrodzonym pierwiastkiem odkrywcy. :)
Genialne pomysły rodzą się także w obszarze konwergencji (łączenie usług) i rozwoju produktów stacjonarnych. To właśnie pracujący tu marketingowcy jako pierwsi spośród firm telekomunikacyjnych w Polsce i pierwsi w Grupie Orange na świecie wprowadzili na rynek nowoczesne rozwiązanie – znane jako Inteligentny Dom. Dzięki niemu, klienci mogą za pomocą smartfona, tabletu i komputera z dowolnego miejsca na świecie zdalnie sterować oświetleniem, temperaturą w swoim domu oraz sprawdzać, czy na pewno zamknęli okna. Mogą także dostosować rozwiązania do swojego codziennego planu dnia dzięki automatyzacji za pomocą tzw. scen, które mają mu towarzyszyć podczas określonych czynności, np. automatycznie włączać światło, gdy schodzi do piwnicy. W trakcie procesu wdrażania, nad projektem intensywnie współpracowały wszystkie obszary zaangażowane w komercjalizację produktu - Marketing, Orange Labs, Komunikacja i eksperci w procesie TTM, dzięki czemu marzenia sprzed chwili szybko przybrały materialną formę. Efekty współpracy pojawiały się błyskawicznie - od technologii i urządzeń ułatwiających życie aż po ergonomiczny i prosty rozwiązania dla klientów. Zespół ten ma hopla na punkcie optymalizacji wykorzystywania mediów w domu, więc całkiem możliwe, że niedługo nasz własny kąt będzie rozumiał nas lepiej, niż najlepszy przyjaciel.
Zapraszam Was do odwiedzania naszej strony Orange Jobs. Dla ośób, które chcą poczytać o inncyh preznetowanych obszarach w ramach cyklu zapraszam do materiału: cz1, cz2, cz3