Nigdy nie mów nigdy, czyli powiedzenie dobre na wszysto, stało się tytułem ósmego filmu fabularnego koprodukowanego przez TP. W kinach będzie od 6 listopada, ale uroczysta premiera już we wtorek o godz. 20.00 w Warszawie. Historia absolutnie „niebanalna”, czyli Anna Dereszowska nieprzystępna karierowiczka i zagorzała singielka w wielkim mieście, ukrywa prawdziwe pragnienia, aż spotyka Jana Wieczorkowskiego. Resztę oddaje tytuł. A skoro o tym piszę to dobrze przypuszczacie, że chodzi o szybki konkurs. Podwójne zaproszenie na premierę, czeka na osobę, która jako pierwsza wymieni poprawnie wszystkie filmy fabularnie, które dotychczas koprodukowała TP. To nie jedyna szansa, aby zobaczyć szybciej nowy hit kinowy. Drugą jest konkurs na facebooku. Szczegóły na http://www.facebook.com/pages/Klub-Filmowy-Orange/151627843162

Dziś podpisaliśmy porozumienie z UKE. To bezspornie przełomowe wydarzenie, które zapoczątkuje nowy okres w rozwoju Polski. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Obydwie strony mogą otwierać szampany, bo zrobiły ogromny krok dla rozwoju rynku telekomunikacyjnego. Dzięki determinacji, udało się osiągnąć kompromis zapewniający z jednej strony ochronę konkurencyjności rynku, a z drugiej jego rozwój poprzez inwestycje. Mówiąc konkretami porozumienie daje niezmienność stawek hurtowych do 2012 roku. W zamian TP zainwestuje w budowę lub zmodernizowanie 1,2 mln linii  do szybkiego Internetu. Dzięki temu w wielu miejscach, gdzie nie było dostępu do netu, wkrótce się on pojawi. Dotyczy to zarówno miast, jak i mniejszych miejscowości. Ponadto ustaliliśmy z regulatorem, że dla oferty BSA zmieni się metoda wyliczania stawek hurtowych o czym wielokrotnie pisałem na blogu. Nie dojdzie do podziału TP, bo zapewniliśmy równe traktowanie konkurencji i naszej części detalicznej. Nad realizacją wszystkich zobowiązań będzie czuwać regulator wyposażony w miecz Damoklesa. Chociaż jestem pewny, że nie będzie żadnego powodu, aby spadł on nam na głowę. Jedyną niezadowoloną z porozumienia grupą będą prawnicy. Więcej szczegółów znajdziecie na http://biuroprasowe.orange.pl/pl/pr/151919/tp-i-uke-podpisaly-porozumienie?changeLocale=PL Pełna treść porozumienia dostępna www.uke.gov.pl

Dzisiaj uczestniczyłem w spotkaniu z Alanem Ridley`em, który jest w UEFA najważniejszą osobą odpowiadającą za sponsoring i eventy promocyjne. Nie jest tajemnicą, że staramy się być partnerem technologicznym piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012 roku. Mamy doświadczenie i damy radę spełnić wysokie wymagania stawiane przez UEFA. Wybór powinien nastąpić na początku przyszłego roku. Dziś dowiedziałem się, że dostaliśmy także propozycję zostania jednym z czterech narodowych sponsorów Euro 2012. Prócz nich będzie jeszcze maksymalnie 10 globalnych partnerów UEFA. Przedstawiając ofertę Alan Ridley opowiadał, jak wygląda współpraca przy tak prestiżowym i zarazem medialnym wydarzeniu. Wystarczy powiedzieć, że liczbę fanów oglądająch pojedyńcze mecze ostatniego Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii, liczono nie w dziesiątkach, a setkach milionów. Doskonale wiedział, że od lat sponsorujemy reprezentacje Polski i niestety także, że nie awansowaliśmy do Mistrzostw Świata w RPA. Potwierdziliśmy, że jesteśmy zainteresowani ofertą i rozmowy będą kontynuowane. Poki co w grudniu czeka nas prezentacja oficjalnego logo Euro 2012, a w lutym w Warszawie losowanie grup eliminacyjnych.