Zaczęła sie karuzela przygotowań do najnowszego Orange Warsaw Festival. I znów są niespodzianki. Tym razem, jedyny miejski festiwal w Polsce zabrzmi na Stadionie Narodowym. Już w ostatni tydzień maja, czyli rezerwujcie 25-26 maja na muzykę, bo szykuje sie naprawdę fajne otwarcie sezonu festiwalowego. Gwiazdą pierwszego wieczoru bedzie Beyonce, która pierwszy raz wystąpi w Polsce. Startuje sprzedaż biletów, nie przegapcie okazji. A poniżej reportaż z konferencji.

Od kilku lat na targach Macworld przeważają wystawcy prezentujący akcesoria i aplikacje dla iPhone’a i iPada. Z tego też powodu od ubiegłego roku impreza nazywa się Macworld/iWorld. W istocie, główna sala wystawowa zdominowana jest przez różnego rodzaju akcesoria dla iPhone’a, a także iPada.

Użytkownicy iPhone’ów powinni być zadowoleni z tego co zobaczyli na Macworld/iWorld. Producenci akcesoriów nie zawiedli i było w czym wybierać. Na stoiskach znaleźć można było różnorodne etui i skórki dla iPhone’ów. Wśród nich warto wspomnieć o iLid, obudowie dla iPhone’a 5 z dodatkowym przedziałem na klucz lub banknoty.

Ciekawie prezentowały się też głośniki dla iPhone’a firmy Divoom. Na ich stoisku znaleźć można było małe głośniki przenośne, które można łączyć szeregowo, celem uzyskania jeszcze lepszego dźwięku. Były też większe, łączące się z iPhonem bezprzewodowo przez Bluetooth.

Zdecydowanie najciekawszym akcesorium była specjalna ładowarka do iPhone’a na ogniwa paliwowe, o nazwie Power Trekk. Wystarczy do odpowiedniego pojemnika wlać trochę wody, a reakcja chemiczna wytworzy energię, która naładuje nam iPhone’a. Nie jest to rozwiązanie, które zastąpi zewnętrzną baterię, jedno ogniowo paliwowe kosztuje kilka dolarów. Jest to jednak bardzo ciekawe rozwiązanie dla wszelkiej maści podróżników. Będą mogli naładować swojego iPhone’a, właściwie w każdym miejscu i sytuacji. Jedyne czego będą potrzebować to trochę wody.

Długie oczekiwanie na możliwość przejścia wokół Przylądka Horn i dalej Cieśniną Drake na Pacyfik okazało się ponad moje siły. Ciągłe zmiany  pogody i ciężkie warunki w tym rejonie okazały się nie do pokonania.

Warunki jakie spodziewane są dzisiejszej nocy i następnej doby to kolejna przeszkoda i zagrożenie dla jachtu i  dla mnie. Wobec kolejnych niekorzystnych prognoz pogody w tym rejonie, podjąłem decyzję o zakończeniu próby samotnego opłynięcia świata katamaranem pod wiatr.