Bezpieczeństwo

Phisherzy lubią Facebooka

Michał Rosiak Michał Rosiak
06 sierpnia 2020
Phisherzy lubią Facebooka

Facebook... Mark Zuckerberg dzięki niemu i swojej – cóż, nie tylko (polecam film „The Social Network”) – pomysłowości, w ciągu kilku/nastu lat stał się nieprzyzwoicie bogatym człowiekiem, mającym realny wpływ na losy świata. Zwykli ludzie bez serwisu spod znaku białego „f” na niebieskim tle nie wyobrażają sobie życia. A przestępcy i zwykli cwaniacy? Cóż, oni wykorzystują najczęściej odwiedzaną i najczęściej linkowaną (wg. rankingu Alexa.com) stronę świata jako źródło do robienia swoich szemranych biznesów.

Na CyberTarczę - z Facebooka

35% ruchu, a odliczając wejścia bezpośrednie – ponad 8/10 osób, którym pojawia się witryna CyberTarczy jest nań przekierowywana właśnie z Facebooka. To statystyki naszej strony za ostatnie 7 dni. Jak to wygląda w liczbach bezwzględnych? Przeszło 46 tysięcy wejść z Facebooka, podczas, gdy zajmujący drugie miejsce serwis to... 1364 wejścia. Różnica jest wręcz niewyobrażalna, znakomicie dowodząc popularności – na różne sposoby – firmy Marka Zuckerberga. Powiedzenie: „Jeśli nie ma Cię na Facebooku to tak jakbyś nie istniał” to w dzisiejszych czasach, przede wszystkim wśród młodych ludzi, digital natives, wcale nie jest żart. Oszuści też o tym wiedzą i usiłują na różne sposoby to wykorzystać.

Wykupić reklamę? Żaden problem

Jak to robią? Sposobów jest sporo, ale najpopularniejsze w ostatnim czasie to reklamy rzekomych giełd kryptowalut (okazujących się efemerydami, na których zarabiają tylko prowadzący je oszuści) i utrzymane w tonie histerycznej sensacji fake newsy, mające przyciągnąć zainteresowanie łowców sensacji. Te pierwsze na największym serwisie społecznościowym mają swoje źródło. Zapewne wiele/u z Was widziało na FB (nie tylko, nie dość często trafiają się też na Youtubie) treści reklamowe o tym, jak to „zwykły człowiek” zarobił mnóstwo pieniędzy w kilka dni. Najpierw ktoś życzliwy podsunął mu pomysł gry kryptowalutami, potem wpłacił wpisowe... I cóż, i na tym się skończyło. Jeśli oszuści chcą szybko zarobić na kilkusetzłotowych rzekomych wpisowych, muszą trochę zainwestować w kampanie reklamowe. A dla ludzi nieświadomych zagrożeń w sieci sam fakt, że coś jest opublikowane „na fejsbuku” dodaje komunikatowi rzetelności.

Złapani na emocje

Sensacyjne newsy dla odmiany na Facebooku mają się kończyć. Głównym motywem tego typu kampanii są budzące skrajne emocje wiadomości o uprowadzeniu dziecka, gwałcie, czy – to popularne w ostatnich miesiącach – zdarzeniach związanych z osobami chorymi na SARS-Cov-2. Treści pełne silnie nacechowanych mają nas skłonić do kliknięcia w link. Ten prowadzi do rzekomego filmu, byśmy tam – niejako mimochodem – szybciutko zalogowali się „na Facebooka”, by potwierdzić naszą pełnoletniość (bo przecież treści są drastyczne). Specyficzna forma przekazu nie jest przypadkowa. Emocje mają do tego stopnia zasłonić nam zdolność logicznego myślenia, że nie zauważymy, iż adres strony, na której się logujemy, nie ma z serwisem społecznościowych nic wspólnego! W kolejnym kroku otworzy się już prawdziwy Facebook. Fakt, iż znów zobaczymy ekran logowania, zazwyczaj spowoduje, że pomyślimy, że za pierwszym razem się pomyliliśmy.

Filmu nie będzie, nie będzie też pewnie lada moment dostępu do naszego konta. Oszust może je choćby sprzedać, a wcześniej wykorzystać choćby do opisywanego kilkakrotnie na stronie CERT Orange Polska oszustwa „na BLIKa”.

Co robić?

Jak zawsze, uważać. Loginy i hasła na znane nam strony wpisujemy tylko na nich. ZAWSZE, wpisując login i hasło, upewniamy się co do adresu w pasku przeglądarki. No i tak samo, jak nie wierzymy wszystkim bzdu... sensacyjnym wiadomościom, na które trafiamy w realnym świecie, w internecie podchodźmy do nich z dużym (a nawet jeszcze większym, bo łatwiej je sfabrykować) dystansem.

Komentarze

mike278
mike278 12:18 07-08-2020

I dlatego między innymi omijam monstrum Pana Zuckenberga szerokim łukiem. A problemy z cyberprzestępcami to karma za okoliczności powstania i działania (vide Cambrige Analitycs) 😉

Odpowiedz
    pablo_ck
    pablo_ck 21:06 07-08-2020

    @mike 278 podobnie jak Ty ograniczam się na fb do minimium. Ostatmnio ktoś przejął konto mojej żony, ale szybka zmiana hasła, po zmianie hasła automatyczne wylogowanie się na wszystkich kontach, udało się odzyskać konto, ale……..trzeb auważać i patrzeć w co klikamy.

    Odpowiedz
      pablo_ck
      pablo_ck 21:12 07-08-2020

      …wylogowanie się na wszystkich urządzeniach oczywiście, nie kontach ;p

      Odpowiedz
mbiela
mbiela 10:05 10-08-2020

Artykuł świetny, tylko mam wrażenie, że ten fragment zdania powinien brzmieć inaczej 🙂
(..widziało na FB (nie tylko, nie dość często trafiają się też na Youtubie) ..)

Odpowiedz
zosia
zosia 15:34 09-09-2020

ciekawy artykuł!

Odpowiedz

Oferta

Oblicza wojny w 30 filmach na Orange VOD

Kasia Barys Kasia Barys
03 sierpnia 2020
Oblicza wojny w 30 filmach na Orange VOD

Do 16 sierpnia w Orange VOD możecie obejrzeć aż 30 filmów o tematyce wojennej i patriotycznej w niższych cenach. Mamy dla Was najsłynniejsze polskie oraz zagraniczne produkcje ostatnich lat m.in.: „1917”, „Legiony”, „Jojo Rabbit”, „Kurier”, „Zimna wojna”, „Snajper” oraz „Oficer i szpieg”.

„1917” nagrodzony trzema Oscarami, najnowszy film w reżyserii Sama Mendesa, to  zrealizowane z rozmachem kino wojenne, które ukazuje dramatyczne losy brytyjskich żołnierzy podczas I wojny światowej.

Polecamy też nagrodzony Oscarem komediodramat „Jojo Rabbit”. To niekonwencjonalna opowieść o poświęceniu, przywiązaniu i dorastaniu w czasach II wojny światowej w nazistowskich Niemczech. Życie niemieckiego chłopca, ślepo wierzącego w potęgę III Rzeszy, staje na głowie, kiedy poznaje młodą Żydówkę. Czy ta dwójka może się zaprzyjaźnić?

Zobaczcie doskonały film Clinta Eastwooda pt.: „Snajper”. To historia Chrisa Kyle'a, który zyskał sławę najlepszego snajpera w historii elitarnej jednostki Navy SEALs. W produkcji główną rolę zagrał Bradley Cooper.

Mamy również najnowszą produkcję Romana Polańskiego „Oficer i szpieg”. To oparta na faktach historia Alfreda Dreyfusa, francuskiego oficera niesłusznie skazanego na dożywocie za zdradę swojej ojczyzny i zesłanego na wygnanie.

W ofercie promocyjnej nie może zabraknąć polskich filmów o tematyce wojennej i patriotycznej. Obejrzyjcie m.in.: „Legiony”, czyli porywającą opowieść o młodych ludziach, którzy pomimo wielu przeciwności losu, w latach 1914 - 1916 walczyli o niepodległość Polski. To zrealizowana z rozmachem produkcja, w której wystąpiła plejada gwiazd rodzimego kina, m.in.: Sebastian Fabijański, Jan Frycz i Mirosław Baka.

Polecamy „Zimną wojnę”, film w reżyserii zdobywcy Oscara Pawła Pawlikowskiego. W hicie zagrali: Joanna Kulig, Tomasz Kot, Agata Kulesza czy Borys Szyc. To pełna pasji historia „beznadziejnej” miłości kobiety i mężczyzny, którzy poznali się „wśród ruin” powojennej Polski. To także opowieść o ucieczce ze świata totalitaryzmu i poszukiwaniu raju na ziemi.

Zobaczcie także film szpiegowski pt.: „Kurier”, w reżyserii Władysława Pasikowskiego. To historia Jana Nowaka-Jeziorańskiego, słynnego „Kuriera z Warszawy”, którego sekretna misja miała zdecydować o losach Polski i II wojny światowej.

Wszystkie filmy w obniżonych cenach z oferty „Oblicza wojny”, znajdziecie w zakładce „promocje” w Orange VOD, w usłudze na dekoderach Telewizji Orange.

Komentarze


Oferta

Opłacaj faktury elektronicznie i wygrywaj nagrody – konkurs z kartą Visa

Monika Rybak Monika Rybak
31 lipca 2020
Opłacaj faktury elektronicznie i wygrywaj nagrody – konkurs z kartą Visa

Jak wielu z Was korzysta z płatności elektronicznej np. opłacając faktury za usługi telekomunikacyjne?  Jeśli kogoś jeszcze nie ma w gronie digitalnych Klientów to teraz jest najlepszy moment aby dołączyć.

Otóż w lipcu ruszył konkurs dla Klientów opłacających faktury kartą Visa.

W konkursie mogą wziąć udział Klienci Orange, którzy opłacą fakturę poprzez Płatność Elektroniczną kartą Visa i zrealizują zadanie konkursowe (dokończenie zdania: “Płacę on-line kartą Visa ponieważ…”)

Do wygania są cenne nagrody:

- I miejsce: samochód Mini Hatch 3 door

- 3 vouchery o wartości 10 000 zł do wykorzystania w sklepie mediaexpert.pl

- 40 voucherów o wartości 1 000 zł do wykorzystania w sklepie cyfrowe.pl

- 4 000 voucherów o wartości 100 zł do wykorzystania w sklepie home-you.com

Każda faktura opłacona kartą Visa w ramach płatności elektronicznej na Mój Orange (na stronie orange.pl lub w aplikacji) czy bezpośrednio z e-faktury, to szansa na jedną z wymienionych nagród.

Aby dołączyć do konkursu trzeba  zarejestrować się na stronie www.oplacasie.pl poprzez wypełnienie formularza.

Konkurs potrwa do 10 października 2020 r.

Powodzenia!

Komentarze

Scroll to Top