Odpowiedzialny biznes

Piąta D i piąta C

Jarosław Konczak Jarosław Konczak
25 maja 2011
Piąta D i piąta C

Oglądałem mecz. Grała piąta D z piątą C. Wygrała ta druga 9 do 6. Niestety, ja dopingowałem D. Ale mecz mógł się podobać, nie było żadnej ściemy - każdy grał na maksa, w miarę fair, szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną raz na drugą stronę - w końcu wygrali lepsi. A i kibice jakoś się nie pobili i nawet ze sobą zgodnie rozmawiali.

Kompletna paranoja, przecież futbol wygląda inaczej  - co zobaczymy otwierając każda gazetę.

Ostatnio pasjonowaliśmy się chuliganami, bójkami, przepisami prawnymi. Były demonstracje kibiców, polityczne głosy poparcia lub wytaczane polityczne armaty. Były wzajemne oskarżenia, wywiady z nowymi stadionowymi celebrytami (proponuję w ramach przyszłego rozejmu kibiców Legii i ITI wziąść Starucha do Tańca z Gwiazdami w TVN).

Później pasjonowalismy się cenami biletów, internetowymi wezwaniami bojkotu meczów przez kibiców, później nową polityką cenową biletów na mecze reprezentacji - typu bilet rodzinny. (Z pewnością rodziny z dziecmi zachęcone tym co się dzieje na stadionie  - np. Bydgoszcz, np. znieważona rodzina w Poznaniu na meczu z WKS przez Litara, tłumnie teraz pójdą na mecze).

Teraz oglądamy wstydliwy serial o stadionach. Przeniesiony mecz z Gdańska do Warszawy to pierwszy akord. Dziś gazety pasjonują się tym, że może Narodowy też nie zostanie skończony. Kto jest winien, co zrobić - a kogo obchodzi prawda. Im gorzej tym lepiej - przynajmniej dla tych, którzy lubią sensacje.

Ale poza Polską nie jest lepiej. Napadnięty bramkarz podczas meczu w spokojnej Szwecji, kibice na murawie podczas meczów w Niemczech i Austrii. A teraz Finał Ligi Mistrzów w chmurze dymu znad wulkanu, którą przebija chmura na Wyspach wokół Ryana Giggsa i jego romansu. Teoretycznie najważniejszy mecz klubowy roku już jest na drugim planie, tak jak kibice Manchasteru i Barcelony są na drugim planie  - bo absolutna większość biletów jest w dystrybucji UEFA poza tymi klubami, dystrybuowana według jej znanego klucza. Na meczu nie będzie więc wielu kibiców, ale będzie wielu miłośników sensjacji i celebrytów i w ciszy, nie przerywanej jakimś głupim dopingiem będą opowiadać  - o patrz biegnie ten co zdradza żonę z tą, i podaje do tego co się upił i zasnął w samochodzie, a ten co broni to ponoć ...

Przesadzam - no pewnie. Ale specjalnie, bo takie kierunek widzę piłki.

Piłka nożna trochę się wymknęła spod kontroli. Coraz mniej jest piłki w piłce. Na szczęście są jescze takie mecze jak piąta D z piątą C. Nie wiadomo tylko czy nadal chłopcy będą chcieli grać w piłkę, tak jak dziś.


Oferta

Nie cuda Karol, tylko konkurencja

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
25 maja 2011
Nie cuda Karol, tylko konkurencja

Mój kolega Karol Wieczorek na blogu Netii podjął w poniedziałek wyzwanie skomentowania Neostrady Fiber i naszej porównywarki ofert. Dziękuję za zareklamowanie nowości TP, które cudami nie są, ale za to klientom dają sporo korzyści. Wywołany do odpowiedzi oficjalnie dementuję, że potrafimy magicznie zmienić miedź w światłowód. Nie potrafimy tego, udało się nam za to wykorzystać obydwie technologie, aby klient dostał szybki net. Zamiast pisać techniczny elaborat, łatwiej wszystkim będzie to zrozumieć, patrząc na obrazek poniżej i wyguglowując opis dla FTTC oraz VDSL.

Tp.jpg

Nie jest też cudem „uruchomienie na stronach TP porównywarki cen”. Narzędzie powszechne i ułatwiające wybór oferty. Klient może szybko i łatwo na www.tp.pl/filtruj pofiltrować i poflirtować z różnymi operatorami. Rozumiem, że Karolowi bardziej niż o aplikację, chodziło o wyniki. No cóż tutaj rzeczywiście może mieć ból głowy, bo naszym zdaniem, jak najbardziej da się porównać oferty, co swoją drogą Netia robiła wcześniej wiele razy i na co się nie obrażaliśmy. A teraz meritum i o co się rozchodzi. Typowa oferta na czas nieokreślony nie skutkuje dla klienta żadnymi konsekwencjami finansowymi w przypadku rozwiązania umowy w dowolnym czasie. Tymczasem w ofercie Netii, w momencie rezygnacji z usług przed upływem 25 miesiąca, trzeba zapłacić należną część odroczonej opłaty aktywacyjnej. Na przykład przy rezygnacji po trzech miesiącach, trzeba zapłacić 264 zł, a po 12 miesiącach  156 zł. Zatem w okresie do 25 miesięcy, w rzeczywistości oferta funkcjonuje, jak oferta na czas określony, w którym rezygnacja z usługi wiąże się z koniecznością poniesienia dodatkowych opłat. Jeśli chodzi o ofertę megabity na sekundę versus „jaki masz drut, taki masz internet”, zgadzam się, że klient może mieć tylko tak szybki Internet, jaki jest w stanie dostarczyć sieć. Tylko. że w przypadku klienta TP i klienta Netii, który kupuje usługę opartą o BSA, możliwości sieci w danym momencie są jednakowe. Załóżmy, że to 6 Mb. W TP zapłaci średnio 55,36 zł, a w ofercie Netii 59,15 zł. To oznacza, że my dostosowujemy ceny do rzeczywistej świadczonej prędkości, a klienci nie muszą przepłacać. Karol zarzuca, że do porównywarki wzięliśmy usługi w ramach oferty hurtowej BSA. Wybraliśmy ją z najprostszej, możliwej przyczyny. Ta oferta, podobnie jak nasza, ma ogólnokrajowy zasięg i w związku z tym porównanie jest najbardziej obiektywne. I na koniec prawnicy. Nasi oczywiście ucieszyli się na zapowiedź korespondencji. Polemizowanie, wymienianie się argumentami i paragrafami z waszymi prawnikami, to ich ulubione zajęcie. Na szczęście klientów mało to obchodzi, raczej skupiają się na wyborze lepszej oferty. Co życzliwie oddaję konkurentowi pod refleksję.


Oferta

Co druga minuta gratis

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
24 maja 2011
Co druga minuta gratis

Również dziś wprowadziliśmy atrakcyjną promocję w ofertach Orange POP, Orange One i Nowe Orange Go, w której co druga minuta rozmowy, w trakcie danego połączenia, jest gratis. Włączenie usługi jest darmowe, ważność to 30 dni, a i naliczanie minutowe. Co ważne usługa zawiera połączenia do wszystkich sieci: Orange, Era, Plus, Play, CP, Centernet, MVNO i stacjonarnych. Łączy się też ze wszystkimi pakietami i usługami, z wyjątkiem Popzony oraz Lekkiej Minuty. Włączycie ją SMS-em o treści MINUTY pod nr 309 (koszt SMS-a według taryfy), krótkim kodem *110*93# [zielona słuchawka], przez Orange On-line dzwoniąc pod nr *500. Ważność usługi sprawdzisz: SMS-em o treści ILE pod nr 309 (koszt SMS-a według taryfy) i przez Orange On-line. Szczegóły znajdziecie tutaj.

Scroll to Top