Zwroty w stylu: „Kup nasz genialny produkt”, „Skorzystaj z wyjątkowej promocji”, „Gratulujemy, dostałeś się do finału konkursu” coraz więcej internautów – na szczęście – kojarzy z próbą phishingu. Niestety zauważyli to również sieciowi przestępcy.
Na ten phishing na pewno nie nabiorą się wszyscy, ale tym, którzy robią zakupy online za granicą może napsuć sporo krwi. Tym razem bowiem nie dostajemy informacji o tym, co możemy kupić, lecz o tym co kupiliśmy. Sprytny i wyrafinowany pomysł sieciowych przestępców jest oparty na inżynierii społecznej, wykorzystując nasz naturalny mechanizm obronny. No bo cóż zrobi znaczna część z nas, włącznie z regularnymi Czytelnikami Bloga Technologicznego, przeczytawszy informację o tym, że muszą za coś zapłacić? Pomyśli, że ktoś ukradł ich loginy wraz z hasłami i właśnie robi z nich użytek! Trzeba natychmiast zareagować i kliknąć w link anulujący zamówienie, zanim sklep pobierze pieniądze z naszego konta, czy karty!
I właśnie w to graj sieciowym oszustom. Bo tak naprawdę nic nie kupiliśmy, a kliknięcie w link „anulujący” zamówienie spowoduje ściągnięcie na nasz komputer... trojana, którego jedynym celem jest kradzież naszych loginów i haseł do systemów bankowości elektronicznej! Pierońsko przewrotne i choć na razie nie było sygnałów, by celem tego typu ataków byli polscy internauci, radzę Wam uważać na takie maile. Niekoniecznie tak samo brzmiące, ale bazujące na tym samym schemacie.
Przed wami kolejny weekend, w którym możecie bezpłatnie korzystać z naszych usług dodatkowych. Tym razem od piątku, godz. 20.00 do niedzieli, godz. 23.59 możecie pobrać do 5 bezpłatnych audiobooków z serwisu audioteka.orange.pl na swój komputer stacjonarny lub mobilny. Wystarczy, że wyślecie w tym czasie bezpłatny SMS o treści AB pod numer 80200. W odpowiedzi otrzymacie kod umożliwiający pobranie jednego audiobooka, który musicie wykorzystać najpóźniej do 4 marca. Aby pobrać kolejny audiobook ponownie wysyłacie SMS-a. W promocji są: "Czas Wojny", "Wiedźmin", "Najpiękniejsze mity greckie”, "Proseed” i „Ciepła głód”.