Oferta

Przedłużamy 1000 SMS-ów do wszystkich

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
03 stycznia 2013
Przedłużamy 1000 SMS-ów do wszystkich

Do końca stycznia przedłużyliśmy promocję, w której wszyscy z Was, którzy kupią dowolny starter w ofercie Orange na kartę lub Zetafon mogą otrzymać na dzień dobry darmowy pakiet 1000 SMS-ów do wszystkich sieci. Zdecydowaliśmy się ją kontynuwać, bo spotkała się Waszym z dużym zainteresowaniem. Przypomnę, aby skorzystać wystarczy, że wyślecie bezpłatny SMS o treści TYSIAC pod numer 80408. W każdej chwili możecie sprawdzić liczbę wiadomości, wysyłając SMS o treści ILE SMS pod numer 901 (opłata zgodna cennikiem).

9db658e74e56ac41a5e2b349c4e395d80f0


Bezpieczeństwo

W Nowy Rok z nowymi hasłami?

Michał Rosiak Michał Rosiak
03 stycznia 2013
W Nowy Rok z nowymi hasłami?

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Co bardziej przesądni nawet w wysyłanych SMSem życzeniach nie zawierali jego numeru, żeby przypadkiem nie zapeszyć. Ja się trzynastki nie boję – ale może dlatego, że nie zamierzam dać czarnym wizjom szansy na spełnienie?

Kto z Was zmienił w Nowym Roku swoje hasła? Przynajmniej do tych serwisów, które przechowują Wasze najbardziej wrażliwe dane (np. bank, e-mail, serwisy społecznościowe), że o haśle do routera nie wspomnę? Naszło mnie na taki temat, gdy podczas rodzinnej imprezy sylwestrowej poprosiłem gospodarza o hasło do jego sieci Wi-Fi, które jak się okazało składało się wyłącznie z cyfr. Widząc włosy, stające mi dęba, dodał jeszcze z uśmiechem, że to chyba... najmocniejsze hasło, jakie w ogóle ma.

A tymczasem coraz to nowe wynalazki sieciowych przestępców powodują, że nasze podejście do kwestii haseł trzeba jeszcze zweryfikować. Zamiast uważanych do tej pory za niezbędne minimum 8 znaków sugerowałbym przynajmniej 12 jeśli nie 16. Za dużo? W sprzedaży są specjalistyczne „łamacze haseł”, zbudowane w oparciu o wysokowydajne karty graficzne, które techniką „brutalnej siły” potrafią w ciągu sekundy (!) spróbować 180 miliardów różnych kombinacji hasła. Tak, to nie pomyłka – 18 i 10 zer. 5,5 godziny takiej pracy to 6,5 tryliona kombinacji – podczas, gdy 8 znakowe hasło daje „zaledwie” 2 biliardy możliwości. Przy dodaniu kolejnych czterech znaków liczba kombinacji wzrasta do 92 tryliardów.

Co zrobić? Wiem, będę się powtarzał, ale fakt, że proste – wręcz prostackie – hasła wciąż dominują w sieci, jest dowodem na to, że tego typu wpisy trzeba publikować regularnie.

  • Po pierwsze – zastanówcie się, w jakich miejscach udostępniacie swoje dane wrażliwe.
  • Po drugie – sprawdźcie, czy hasła, których tam używacie są wystarczająco bezpieczne. Możecie to zrobić np. tutaj, tym niemniej nie zalecam wpisywania dokładnie tych samych haseł, ale np. bardzo podobne.
  • Po trzecie – jeśli zdecydowaliście się na zmianę hasła, pamiętajcie, że powinno mieć przynajmniej 12 znaków, nie zawierać wyrażeń słownikowych i nazw własnych, zawierać wielkie i małe litery oraz cyfry i znaki specjalne.
  • Po czwarte – w przypadku serwisów wyjątkowo wrażliwych, umożliwiających korzystanie z uwierzytelniania dwuskładnikowego (za pomocną SMS lub aplikacji mobilnej), warto z niego korzystać.
  • Po piąte – rozważcie korzystanie z darmowych serwisów generujących losowe hasła i przechowujących je (m.in. KeePass, Lastpass)
  • Po szóste – używajcie różnych haseł przynajmniej do serwisów z danymi wrażliwymi
  • Po siódme – nie zapominajcie o zdrowym rozsądku: zanim wpiszecie gdzieś swoje hasło, upewnijcie się, że na pewno jest to prawdziwa strona!

A może macie jakieś własne pomysły na radzenie sobie z hasłami?

Autorem zdjęcia na stronie głównej, przedstawiającego "łamacza haseł" jest Jeremy Gosney


Odpowiedzialny biznes

Wembley na drodze do Brazylii

Jarosław Konczak Jarosław Konczak
02 stycznia 2013
Wembley na drodze do Brazylii

Piłkarski rok 2013 w wydaniu naszej reprezentacji niesie tylko jedną nadzieję – awans do MŚ 2014. Tylko i aż, bo w poprzednim roku nadzieje mieliśmy znacznie większe a skończyło się fatalnie.

Piłkarsko ubiegły rok miał być dla nas przełomowy: nowe stadiony, Euro 2012 i Franciszek Smuda, który „czyni cuda”. Zostały nam tylko nowe stadiony, na których zresztą jest coraz mniejsza frekwencja. Euro przegraliśmy, a specjalista od cudów stał się piłkarskim wrogiem numer 1 kibiców i po półrocznej przerwie być może znajdzie pracę w ostatnim zespole drugiej Bundesligi z. To symptomatyczne, że trener reprezentacyjny znajduje najwyżej szanse zatrudnienia w zespole, który w przysżłym roku najprawdopobniej zagra w trzeciej lidze niemieckiej.

Mamy jednak rok 2013 i od paru miesięcy nowego trenera kadry i od niedawna wiatr odnowy w PZPN. Na razie trwa „miesiąc miodowy” zarówno jeśli chodzi o Związek, jak i selekcjonera, który po remisie z Anglią jest już znacznie poważniej traktowany przez wszystkich niż wtedy gdy z ławki niebieskich  przenosił się na fotel białoczerwonych.

Teraz reprezentację czeka zimowy sparing z Irlandią i być może jeszcze jedno spotkanie w zimę poza terminem UEFA, a później już pojedynek o dużą stawkę z Ukrainą (trzeba wygrać) i miejmy nadzieję spacerek z San Marino. Do tego by liczyć się w walce o awans musimy w czerwcu wygrać z Mołdawią. Jak zrealizujemy te plany czyli 9 punktów na wiosnę i lato to  jesienią gramy o wszystko. W dodatku na sam koniec czeka na nas Wembley. Dziś sobie życzę i wszystkim również, by ten ostatni pojedynek nie był już tylko meczem o honor.

Scroll to Top