Pod koniec tygodnia na telepolis.pl pojawił się raport podsumowujący MNP za ubiegły rok. Dane zaprezentowane przez Witka Tomaszewskiego z grubsza odpowiadają wyliczeniom, jakie ma Orange. W 2010 roku operatora zmieniło ponad 860 tys. kart SIM z ogólnej liczby ponad 47 mln, których używają Polacy. Statystycznie to ok. 1,83 proc. Najlepiej wyszedł Play, a z pozostałych dużych operatorów Orange. Patrząc na tabelki trzeba wspomnieć o tzw. "wirtualnych przeniesieniach", o których wspominaliście w komentarzach na forum. Chodzi o sprytnych klientów, którzy zobaczyli, że opłacało się bardziej kupić starter jednego operatora, zarejestrować go i przenieść numer do drugiego, niż od razu wziąć jego ofertę. Skalę zjawiska trudno policzyć, ale może to być całkiem spory odsetek. Ze statystyk wynika, że to właśnie Era mogła być na tym najbardziej poszkodowana. Zatem 1,83 proc. minus x to dużo, czy mało? Moim zdaniem, wyniki MNP świadczą raczej o tym, że nie jesteśmy przesadnie skłonni do zmian operatora i pozostajemy lojalni. Ciekawi mnie, jaka jest Wasza opinia?