Kiedy oglądamy film, widzimy efekt pracy całego zespołu i nie zdajemy sobie sprawy, ile wysiłku trzeba włożyć by na ekranie uzyskać zamierzony cel. To, co uważamy za oczywiste, jest często efektem wielogodzinnej pracy oraz wielokrotnych powtórzeń. Potrzebna jest perfekcja i idealna synchronizacja wszystkich osób na planie zdjęciowym. Czasami jednak i tak nie wszystko idzie zgodnie z planem…O tym, czego nie zobaczycie w filmie opowiedzieli nam aktorzy – prawdziwi mistrzowie krótkiej opowieści z uśmiechem w tle, jak się okazuje 😉
To pierwszy odcinek z cyklu „Prześwietlamy polskie kino”. Razem z Kasią Barys mamy plan by poprzez cykliczne wpisy przybliżać Wam polski film, ludzi filmu i kulisy jego powstawania. Mamy nadzieję, że uda się nam Was zaciekawić.
A wracając do materiału filmowego, słyszeliście o podobnych, ciekawych historiach zza tzw. kulis filmu? Kto dla Was jest mistrzem w opowiadaniu anegdot?