Stare telefony lub tablety nie muszą wypełniać zapomnianych szuflad i czekać tam na moment, gdy się jeszcze raz przydadzą. W nowej kampanii zachęcamy, by „przydasie” przynieść do salonu Orange, przenieść numer i otworzyć konto w Orange Finanse. Osoby, które tak zrobią, mogą liczyć nawet na 300 zł na koncie bankowym. O nowej, nietypowej promocji informuje kampania przygotowana przez agencję Publicis. Jej produkcją zajął się Platige Image, postprodukcją Orka Film i Lunapark. Media kupił dom mediowy Initiative Media. Reżyserię spotu powierzyliśmy Árniemu Ólafurowi Ásgeirssonowi.

Zobaczcie Olgę Bołądź i Tomasza Schuchardta w naszym najnowszym spocie.

Trzy smartfony koreańskiego producenta potaniały o średnio 20%. Czyli sporo! W ten weekend postawiliśmy w naszym e-sklepie z telefonami bez umowy na sprawdzone modele Samsung S5 Neo, Samsung Grand Prime G531F VE i Samsung Trend 2 Lite. Czyli odpowiednio: odświeżony flagowiec, półka średnia i coś dla nieco bardziej oszczędnych :-). Cena  pierwszego z telefonów spadła o 18% z 1459 zł do 1199 zł, tradycyjnie już przebijając ceny, które możecie znaleźć w Internecie. Samsung Grand Prime G531F VE kosztuje do końca weekendu 549 złotych, co oznacza obniżkę o równo 20%, a Galaxy Trend 2 Lite kosztuje teraz 110 złotych (31%) mniej niż wcześniej.

Jak zawsze ruszamy w piątek, kończymy w poniedziałek z samego rana. Do każdego z telefonów dokładamy kartę Orange Free na Kartę z 2GB Internetu.

Jestem ciekawy Waszych opinii o samym sklepie i szalonych weekendach. A tutaj znajdziecie odnośnik do naszego sklepu z telefonami bez umowy!

Często zdarza Wam się robić zakupy on -line? Mnie tak. To nie tylko oszczędność czasu, ale tez luksus zastanawiania się, porównywania i zmieniania zdania bez konieczności biegania między sklepami. Zakupy w Internecie bywają jednak ryzykowne. Przyznajcie się, ile razy kupiliście coś, co na ekranie komputera wyglądało olśniewająco, a po rozpakowaniu przesyłki boleśnie rozczarowało? „Niezgodność towaru z opisem” bywa tak irytująca, że doczekała się nawet własnej społeczności na Facebooku. Ale są na to sposoby. Jakiś czas temu spotkałam sie ze startupem, który prezentuje przedmioty w sieci w taki sposób, że trochę bardziej przypominają te w realnym świecie. Zajrzeliśmy do nich do studia i sprawdziliśmy, jak to robią. A przy okazji zostałam Simem. Jak? Sami zobaczcie 🙂

Jeśli znacie fajny, najlepiej technologiczny startup, namówicie go na zgłoszenie się do programu Orange Fab w wersji non stop (link TUTAJ). Może wspólnie zrobimy biznes, a przy okazji zaprezentujemy go w kolejnym odcinku „Generacji startup”?