;

Odpowiedzialny biznes

Przyszli menedżerowie (0)

Marek Wajda

9 kwietnia 2010

Przyszli menedżerowie
0

Kilka dni temu zachęcałem studentów, żeby wzięli udział w konkursie „Grasz o staż”, żeby w wakacje zobaczyli jak wygląda praca w naszej firmie. Teraz kolejny dowód, że warto u nas pracować. Grupa TP to atrakcyjne miejsce pracy, nie bez powodu niedawno zostaliśmy Liderem Zarządzania Zasobami Ludzkimi. Firma zapewnia pracownikom rozwój. Co roku wybierane są osoby, które mają potencjał menedżerski. Zaliczane są do grona tzw. Talentów. Konkurencja w tym roku była duża – zwycięzcy zostali wybrani spośród ponad 1200 pracowników zgłoszonych do programu. Dzisiaj do ich grona dołączyło kolejne 59 osób, obecnie ich grupa liczy ich już 300. Przez 4 lata trwania programu awansowały już 62 osoby, a 16 uczestniczyło w międzynarodowych programach rozwojowych Orange Talents Programmes.

Magda Wawryniuk, tegoroczna laureatka mówi: „Najtrudniejszym etapem selekcji był dla mnie etap pierwszy, kiedy trzeba było wykazać się szybkością podejmowania decyzji podczas testu weryfikującego logiczne-analityczne myślenie kandydatów. Drugi etap to komisja kwalifikacyjna. Trzeci etap to assesment center, gdzie przez cały dzień pracowaliśmy w mniejszych i większych grupach oraz pracując indywidualnie. Ten etap był swoistą sieczką – zadanie za zadaniem, każde inne, praktycznie bez przerw. Co ważne, każdy z etapów nie sprawdzał specyficznej wiedzy kandydatów, ale ich umiejętności myślenia nieszablonowego i odważnego działania. Wydaje mi się, że decydujące o zakwalifikowaniu się do programu są właśnie te dwie cechy oraz podejmowanie szybkich, odważnych decyzji. Generalnie mam wrażenie, że talenty to osoby, które działają zgodnie z mottem „Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi” 🙂

Udostępnij: Przyszli menedżerowie
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Key. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Innowacje

Zrób to sam (0)

Marta Krajewska

9 kwietnia 2010

Zrób to sam
0

Zdecydowałeś się na zakupienie pakietu neostrady tp. Po podpisaniu umowy i uiszczeniu opłaty w salonie, przynosisz do domu zestaw instalacyjny, otwierasz i…. Jeśli należysz do grupy szczęśliwców posiadających szósty zmysł (techniczny) sprawnie instalujesz modem i już po chwili surfujesz w Internecie, przeglądasz bibliotekę VOD lub czatujesz ze znajomymi. Jeśli jednak majsterkowanie nie jest Twoją domeną, możesz mieć kłopot.
Zazwyczaj w takich sytuacjach szukamy rozwiązania w Internecie. W przypadku instalacji Liveboxa pojawia się jednak kłopot. Z pomocą przychodzi polskie Orange Labs, które chcąc oszczędzić klientom żmudnego studiowania instrukcji (tym bardziej wytrwałym) lub też desperackich prób łączenia elementów metodą chybił – trafił (tym bardziej niecierpliwym), przygotowało zestaw filmów instruktażowych. Tutoriale krok po kroku prowadzą użytkownika przez proces instalacji. Filmiki są dostępne dla posiadaczy iPhone`a z aplikacją OrangePlayer. Można pobrać je z serwisu iTunes tutaj.
Dlaczego tutoriale są dostępne dla użytkowników iPhone`a? Jak podaje Wirtualna Polska, ok. 60% użytkowników miniWP, mobilnego serwisu WP, stanowią posiadacze tego modelu. Można przypuszczać, że stanowią oni znaczącą grupę użytkowników serwisów mobilnych. iTunes jest dedykowany użytkownikom iPhone`a, dzięki czemu tutoriale trafią do właściwej grupy docelowej.
Tutaj możecie zobaczyć filmy instruktażowe na stronach tp.

Co sądzicie o takiej formie instrukcji?

Udostępnij: Zrób to sam
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Heart. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Odpowiedzialny biznes

Jazda po bruku (0)

Bartosz Nowakowski

8 kwietnia 2010

Jazda po bruku
0

Chciałbym zaprosić na pewną przejażdżkę rowerem. Na przejażdżkę dość długą, bo liczącą ponad 200 kilometrów. Dla wyobrażenia dodam, że to dystans mniej więcej jak z Warszawy do Cieszyna. Zapomniałem jeszcze o jednej sprawie. Jakieś 60 kilometrów tej trasy będzie prowadzić po brukowanych odcinkach… Nie wiem ile w tym prawdy, ale jestem w stanie uwierzyć na słowo, że po tylu kilometrach jazdy po „kocich łbach”, ciężko jest wziąć cokolwiek w tak mocno trzęsące się ręce. Nie wspominając już o bólu tylnej części ciała, na której siedzimy. Można rzec, że to istne piekło i niewiele w tym pomyłki. Francuzi od dawna wołają na ten wyścig „Piekło Północy”. Mowa oczywiście o jednym z najstarszych kolarskich klasyków na świecie – Paryż-Roubaix.

Zwycięzca w geście triumfu podniesie do góry nagrodę w kształcie słynnej brukowanej kostki, o ile oczywiście będzie miał na to jeszcze siły. Samo zwycięstwo w tym wyścigu to wielki prestiż, wprowadzający między szeregi wielkich sław. A klasyk w przeszłości wygrywali wybitni kolarze, niestety wśród nich nie ma do tej pory Polaka…

I zapewne jeszcze długo nie będzie. Ponieważ po licznych aferach i skandalicznych decyzjach PZKol-u, polskie kolarstwo sięga dna. Narodowe szkolenie nie przynosi nam nowych perełek w peletonie. Niebiosom można dziękować za Sylwestra Szmyda, który godnie reprezentuję Polskę w światowym peletonie. Czasem odnoszę wrażenie, jakby to polskie kolarstwo jechało z trudem po podobnym bruku, po którym kolarze będą ścigać się w niedzielę. I tak ten polski peleton pod egidą związku pełznie, bo nawet nie można powiedzieć, że jadą słabym czy żółwim tempem. Problem w tym, że brukowane odcinki dla polskiego kolarstwa nie mają końca, a ból organizmu z każdym kolejnym kilometrem niesamowicie się nasila.

Tymczasem zostaje podziwianie zagranicznych kolarzy. Na trzecie zwycięstwo pod rząd, wielkie aspiracje przejawia Tom Boonen. W całej historii tego wyścigu udało się to tylko Francuzowi Octavowi Lapize (wygrał w latach 1909-11) i Francesco Moserowi (1978-1980). Wszystko okaże się w niedzielne popołudnie na starym welodromie w Roubaix.

bn.

Udostępnij: Jazda po bruku
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the House. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej