Pecha miał Radamel Falcao, napastnik Atletico Madryt, który w ubiegły weekend zaaplikował pięć goli zespołowi Deportivo la Coruna. Jego osiągnięcie i tak znalazło się w cieniu rekordu Messiego. Dopiero co widzieliśmy Argentyńczyka znoszonego z boiska w meczu Ligi Mistrzów, w którym wcale grać nie musiał. Świat zadrżał w obawie o jego zdrowie, tymczasem kontuzja okazała się niegroźna. Messi szybko doszedł do siebie i pobił rekord Gerda Mullera - w meczu z Betisem zdobył bramki numer 85 i 86 w tym roku kalendarzowym. O, dokładnie tak:
Oczywiście na YouTubie już bez trudu można znaleźć kompilację wszystkich tegorocznych bramek Messiego. Naprawdę warto poświęcić dla tego filmu nieco ponad 10 minut!
Zerknijcie jeszcze, jak do uczczenia nowego rekordu przygotował się Adidas. Oto zdjęcie opublikowane na twitterze przez adidas football: