Nowa formuła rozgrywek ekstraklasy sprawia, że mecze możemy oglądać niemal codziennie.
W lidze pozostał już tylko jeden niepokonany zespół - Wisła ograła bowiem Lechię i niespodziewanie wskoczyła na pozycję wicelidera. Pod wodzą Franciszka Smudy drugą młodość przeżywa Arkadiusz Głowacki, a skuteczność odzyskał Paweł Brożek. Zaskakuje też wysokie miejsce Pogoni Szczecin pod wodzą walczącego o odzyskanie dobrego imienia Dariusza Wdowczyka. Adam Godlewski w „Piłce Nożnej” przyznał, że każdy zasługuje na drugą szansę i zasugerował, że gdyby nie udział w korupcji, Wdowczyk już dziś byłby kandydatem na selekcjonera.
Już widać pierwsze efekty zatrudnienia w Ruchu Chorzów trenera Jana Kociana, ale i nowego-starego dyrektora sportowego Mirosława Mosóra, który słowackiego trenera sprowadził. Ruch w dwóch meczach pod wodzą nowego szkoleniowca zdobył 4 punkty. Takiego startu zazdroszczą chorzowianom w Kielcach.
Władze Korony zwolniły jakiś czas temu Leszka Ojrzyńskiego, mimo że murem stali za nim piłkarze. W powszechnej opinii efekt jest taki, że zespół stracił swój znak rozpoznawczy, czyli niebywałą waleczność. Teraz drużyna, już pod wodzą Jose Rojo Martina, zamyka tabelę, ale dajmy jeszcze Hiszpanowi czas na odwrócenie sytuacji.
Kłopoty z kontuzjami mają i Legia, i Lech, ale tylko obrońcy tytułu wychodzą z tej sytuacji niemal bez szwanku. Kadra Legii wydaje się wystarczająco szeroka, o czym świadczy pewne prowadzenie w lidze z 4. punktami przewagi. Wczoraj mistrz Polski ograł będącą na fali Jagiellonię. W Lechu z kolei do gry zgłoszono czterech pikarzy rezerw, a jeden z nich - 17-letni Jan Bednarek, zdążył wyjść w podstawowym składzie. O tym, że zostanie dołączony do kadry pierwszego zespołu, dowiedział się podczas rozgrzewki przed meczem rezerw.
Poniżej oczekiwań spisują się Śląsk, skarcony wczoraj przez Cracovię (w 5. minucie czerwona kartka dla bramkarza Rafała Gikiewicza) oraz Piast, o którego sile stanowił na początku sezonu Marcin Robak, sprzedany do Pogoni. Coraz śmielej poczyna sobie beniaminek Zawisza Bydgoszcz.
Kto najlepiej wytrzyma wydłużony w tym sezonie wyścig?