Przychodzi taki czas, w którym pojawia się temat blogowy będący pasją kogoś z moich kolegów. Tak właśnie się stało dzisiaj i dlatego bez chwili zawahania oddaję łamy bloga Zbyszkowi Drohobyckiemu z Biura Prasowego, który po pracy z rozkoszą śmiga czołgiem po bitewnych polach…
Czy znacie kogoś, kto nie zna przygód czterech pancernych i psa? To film, który mimo swoich lat i niezmiennie rozpala wyobraźnię kolejnych pokoleń chłopców i dziewcząt. Chyba każde z nich choć przez chwilę marzyło by stać się Jankiem Kosem lub piękną sanitariuszką Marusią…
Nic więc dziwnego, że w naszym kraju tak wielką i niesłabnącą popularnością cieszy się Word of Tanks – gra, która od 2011 nieprzerwanie zdobywa kolejnych fanów w wieku od 6 do 66 lat, a pewnie i więcej, bo tutaj wiek emerytalny nie istnieje. Sam mimo, że jestem bardzo dorosłym chłopcem, za sterami moich czołgów spędziłem już dziesiątki godzin. Atakując i odpierając ataki graczy z całego świata, przeżywając triumfy i porażki - doskonale poznałem fenomen gry, która wciągnęła już 110 milionów graczy. Z pewnością jednym z czynników sukcesu jest fakt, że to bez dyskusji jedna z najlepszych gier, w które można grać w trybie Free to Play, czyli za darmo, ale… no właśnie. Czasem bardzo mocno kusi zakup skuteczniejszej amunicji czy konta premium, by szybciej gromadzić doświadczenie i zdobyć nowy, większy, silniejszy czołg z jeszcze większym działem, którego salwa powoduje spadnięcie słuchawek z uszu ;) Mimo naprawdę dobrego balansu gry, w pewnych przypadkach to najlepszy sposób by pogonić kota przeciwnikowi, który chwilę wcześniej zamienił nasz najlepszy wóz, w dymiąca kupę złomu.
Tu dochodzimy do wiadomości, która ucieszy czołgistów mających abonament lub telefon na kartę w Orange. Jeśli zdecydujecie się wydać trochę pieniędzy na zakupy w grze, mamy dla Was rewelacyjną promocję przygotowaną we współpracy z Wargaming - producentem WoT, ale także dwóch równie popularnych gier rozgrywanych na morzu - World of Warships i w powietrzu - World Of Planes. We wszystkich tych grach, płacąc za zakupy przy pomocy Direct Billingu czyli usługi, która u nas nazywa się „Zamów z Orange”, do końca tygodnia możecie skorzystać z nawet 28 % zniżki na dwa specjalne pakiety i 15 % zniżki na złoto lub dublony. Dzięki nim w wasze ręce może wpaść unikalny czołg premium z w pełni wyszkoloną załogą i boosterami przyspieszającym zdobywanie punktów doświadczenia lub szybki i bardzo zwrotny pancernik wraz z dwoma tygodniami aktywnego konta premium. Za złoto możecie kupić amunicję, pakiety serwisowe, kamuflaże zmniejszające prawdopodobieństwo wykrycia samolotu lub czołgu, a także mnóstwo innych dodatków przydatnych w drodze do zwycięstwa. Oczywiście direct billing pozwoli Wam też na inne transakcje w internecie, a z racji wygody i bezpieczeństwa jakie oferuje polecam go Wam tak samo jak Spitfire’a Mk IX czy KV-1S, który przez wielu jest uznawany za najlepiej zarabiający czołg w WoT.
Zestawienie prezentujące całą ofertę znajdziecie też na stronie WoT.
A po zakupach… Do zobaczenia w celowniku ;)