Oferta

Smartfony w Orange znów potaniały

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
19 października 2017
Smartfony w Orange znów potaniały

Właściwie zastanawiam się jak zacząć, bo "tym razem - dla odmiany" znów chcę podrzucić Wam informację, że... Obniżamy ceny smartfonów. Ostatnio pisałem o tym pięć dni temu, a poprzednio - nie tak dawno - we wrześniu. Dla pełnego oglądu sytuacji dodam, że w międzyczasie, od 6 października jeszcze raz obniżaliśmy ceny smartfonów, o czym nie pisałem. Sami zobaczcie - są tam nie tylko Samsungi ale Motorole, (o których ciekawie pisał Piotr), Huawei i LG.

 

Te obniżki nadal obowiązują, a nam chyba cięcie cen weszło w krew, bo jak wspomniałem, ceny w dół wędrują po raz kolejny i pojawia się...

Szalona obniżka na Samsung Galaxy S8+

W wybranych ofertach dla klientów indywidualnych i biznesowych jest on teraz jeszcze tańszy - nawet o 500 zł. Zanim przejdę do szczegółów jeszcze istotna informacja. Tak na prawdę, w stosunku do cen sprzed wspomnianej wyżej obniżki z 6 października, S8+ jest dziś tańszy nawet o 871 zł. Już poprzednio bowiem obniżyliśmy jego cenę o 367 zł a dziś zaszaleliśmy za ponad 500. muszę więc dodać, że oferta jest dostępna do wyczerpania zapasów. Myślę, że to ważne, bo chociaż w magazynie mamy ich niemało, to cena jest na serio atrakcyjna i spodziewamy się, że zapas zostanie wyczerpany. Nie warto więc zwlekać.

Garść szczegółów

Z największej obniżki ucieszą się klienci indywidualni, którzy dzięki kolejnej obniżce będą mogli zostawić w swojej kieszeni aż 504 zł korzystając z oferty Orange Love. Całkiem spora kasa będzie do odłożenia w planach abonamentowych bez pakietu. Na przykład w planie Optymalny cena idzie w dół o 440 zł, a we Wzbogaconym o 412 zł. Nawet w najtańszym - Standardowym jest taniej o prawie 180 zł.

Dla poszczególnych planów z umową na 24 miesiące, opłaty wyglądają tak:

    • Standardowy (39,99 zł) - pierwsza włata: 769 zł / rata miesięczna: 108 zł

    • Optymalny (49,99 zł) - pierwsza włata: 199 zł / rata miesięczna: 108 zł

    • Wzbogacony (69,99 zł) - pierwsza włata: 99 zł / rata miesięczna: 95 zł

Przypomnę też, że biorąc - do posiadanego już pakietu Orange Love - dodatkowy numer z abonamentem w dowolnym Planie Komórkowym otrzymujecie rabat – 20 zł. Czyli przy wyborze planu Standardowego i uwzględnieniu rabatu za e-fakturę i terminową płatność oraz zgodę marketingową, co miesiąc kosztuje on tylko 19,99 zł. Podobnie będzie przy dobraniu dodatkowych kart SIM z abonamentem w planie Standardowym, w ramach oferty Duety i Rodzina. Każdy dodatkowy abonament będzie kosztował miesięcznie tylko 19,99 zł. Czyli podsumowując - zaoszczędzone na obniżce ceny Samsunga Galaxy S8+ 500 zł można z powodzeniem przeznaczyć na dwuletni abonament na kartę SIM dla dziecka czy kogoś bliskiego. Nawet zostanie parę złotych na pierwszą ratę za dodatkowego smartfona do tej karty. To dwa lata komórki za free.

Komentarze

pablo_ck
pablo_ck 21:15 19-10-2017

Obniżki cen urządzeń elektronicznych to normalna „sprawa”/ Co rusz wchodzą nowsze modele, więc te starsze trzeba „wysprzdać”. Choć takim S8 to bym nie pogardził ;p

Odpowiedz
    mike278
    mike278 08:18 20-10-2017

    A dla mnie faworytem z gatunku „bardzo want” 😉 jest Huawei Mate 10 PRO. Choć potwierdzę obniżki zawsze na plus.

    Odpowiedz
    Pan Pikuś
    Pan Pikuś 08:22 20-10-2017

    Podobnie jak i ja 😉 Tylko ten nieszczęsny czytnik linii. W wersji z plusem niemal nieużywalny. A bardzo chwalę sobie to rozwiązanie jeśli chodzi o odblokowanie telefonu.

    Odpowiedz
smerf51
smerf51 09:23 20-10-2017

Czy ten nowy Huawei mate wytrzyma
36 miesiecy??? Bo jest dużo korzystniej cenowo…..?????

Odpowiedz
    Piotrek Domański
    Piotrek Domański 11:24 20-10-2017

    Huawei to dobre, solidne telefony – sam jednego używam. Jeżeli pytasz, czy jego parametry będą dobre za 3 lata to trudno określić. Ale na ten moment są bardzo dobre.

    Odpowiedz
Koolo
Koolo 12:50 23-10-2017

Czemu takie problemy z dostępnością galaxy A3 (2017 jak i poprzednie „roczniki”) ?

Odpowiedz
    Orange Ekspert
    Orange Ekspert 13:16 26-10-2017

    Dziękujemy za zainteresowanie naszą ofertą. Rzeczywiście w tym momencie ten model nie jest dostępny. Zachęcamy do sprawdzenia innych modeli Samsunga dostępnych w naszym sklepie https://oran.ge/2nKh8OL. W przypadku dodatkowych pytań jesteśmy do Twojej dyspozycji 🙂

    Odpowiedz
Bezpieczeństwo

Wyłącz WiFi, wyciągnij z szafy kable?

Michał Rosiak Michał Rosiak
19 października 2017
Wyłącz WiFi, wyciągnij z szafy kable?

Świat znowu zwariował, nie tylko bezpieczniacki. Przedwczoraj internet zalała fala informacji o podatności KRACK. Podatności wyjątkowej, bowiem nie dotyczącej konkretnych urządzeń, ale całego protokołu. Co to znaczy? Że - przynajmniej do momentu załatania - zagrożone są wszystkie urządzenia. Czy to znaczy, że WiFi to zło, trzeba wszystko wyłączyć i wyciągnąć z szafy dawno zapomniane kable?

Uważać na obcych w okolicy?

Jeden z moich kolegów z CERT Orange Polska twierdzi, że tak, ale potem dodaje, że on od zawsze uważał bezprzewodowy internet za wymysł szatana ;) Ostrożności nigdy za wiele, ale warto pamiętać, że KRACK może zostać wykorzystany przeciwko ofierze jedynie w specyficznych okolicznościach. Głównym warunkiem jest obecność atakującego w zasięgu sieci Wi-Fi ofiary, a podsłuchany może zostać wyłącznie ruch nieszyfrowany protokołami wyższej warstwy. Dodatkowo - czy może bardziej przede wszystkim? - ewentualne wykorzystanie podatności nie pozwala na podejrzenie treści transmisji szyfrowanej (połączenie HTTPS, użycie tunelu VPN).

Co robić?

Producenci systemów operacyjnych załatają swoje systemy szybciej (Windows) lub hmmm, sami wiecie ;) (Android), z urządzeniami też bywa różnie. Tymczasem tak naprawdę przestrzeganie tego, co nieprzerwanie zalecamy, czyli korzystanie z połączeń szyfrowanych (prefix https:// w adresie strony internetowej, logo kłódki lub zielone tło na pasku adresu) przynajmniej w przypadku przesyłania danych wrażliwych, znacząco ogranicza ryzyko. Jeśli mimo tego odczuwacie niepokój, przy transakcjach bankowych zawsze można podłączyć komputer kablem, bowiem podatność dotyczy wyłącznie WiFi.

A przede wszystkim - nie wpadajmy w manię prześladowczą.

Komentarze

Inne

Czas ruszył w Częstochowie, zegar naprawiony!

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
18 października 2017
Czas ruszył w Częstochowie, zegar naprawiony!

To najbardziej charakterystyczny z częstochowskich zegarów, dzieło cenionego przedwojennego architekta Adolfa Szyszko-Bohusza. Zaprojektowany jako zwieńczenie modernistycznego budynku wzniesionego w latach 1925-26 na skrzyżowaniu ulic Śląskiej i Kopernika,  z charakterystyczną narożną wieżą ze szklanym sześcianem zegara. Dlaczego o tym piszę? Bo dzięki Orange Polska wczoraj zaczął ponownie odmierzać czas mieszkańcom miasta i turystom.

Zegar znajduje się na budynku, który współdzielimy z Pocztą Polską. Był od dawna zepsuty. W lipcu br. za sugestią urzędników miejskich skontaktowaliśmy się z lokalnym zegarmistrzem Stefanem Rybickim, który podjął się naprawy. Pozostawił mechanizmy przy wskazówkach, zamontował nowy zegar sterujący dla wszystkich 4 stron zegara i odrestaurował wskazówki. Udało się też uruchomić oświetlenie zegara. Ponadto został zamontowany komputer sterujący  i anteny DCF odbierające fale radiowe. Dziś to jest czasomierz sterowany impulsami z zegara atomowego we Frankfurcie nad Menem. Wszelkie koszty naprawy pokrył Orange Polska.

Zegar jest otwartym od góry szklanym sześcianem o wysokości 5,5 m. Każdy bok to zegarowa tarcza. Cyfry mają po 60 cm wysokości, wskazówka minutowa mierzy 2,5 m, a godzinowa - prawie 1,7 m. Od połowy lat 80. XX wieku jego naprawami zajmował się właśnie Stefan Rybicki. Gdy go naprawiał po raz pierwszy, miał do czynienia z czterema, odrębnymi dla każdej z tarcz mechanizmami zegarowymi. W późniejszych naprawach zegara, zegarmistrz zamontował w zegarze cztery nowe mechanizmy zegarowe ze wspólnym elektronicznym urządzeniem sterującym, a także wskazówki z lżejszego od stali duraluminium.

Komentarze

Scroll to Top