Dzisiaj nietypowo „Na co do kina”, bo bez wideo. Wyjątkowo, ponieważ dopadła mnie choroba, a nie chcę, żebyście przegapili filmy na Orange TV. Dlatego poniżej znajdziecie kilka tytułów, które polecam.

Nowy Rok i nowe filmy do obejrzenia w Orange VOD

„To” jest ekranizacją rewelacyjnej powieści Stephena Kinga. Kiedy w małym miasteczku zaczynają znikać dzieci, grupa dzieciaków musi stawić czoła swoim największym lękom. Na ich drodze staje nikczemny klaun o imieniu Pennywise. Na szczęście po obejrzeniu filmu technologia pomoże ukoić nerwy. Opaska Muse reaguje na fale mózgowe i przekazuje te dane do aplikacji na smartfona, a ta podpowiada, co zrobić, by się odprężyć. Podsuwa też odpowiednią muzykę.

„Barry Seal: Król przemytu” to film z Tomem Cruisem w roli głównej. Fabuła oparta jest na faktach o jednym z najlepszych pilotów Ameryki, który pracował na usługach kolumbijskiego kartelu narkotykowego oraz dla… CIA. Lot dronem w technologii VR to podobno niezwykłe przeżycie – może mieliście już okazję? Jak to działa? Do gogli wkładamy smartfona z włączoną aplikacją mobilną. Smartfon jest połączony z dronem poprzez Wi-Fi i z kontrolerem za pomocą przewodu USB. Wciskamy na kontrolerze przycisk przełączania widoku i… dzieje się magia. Lecimy. Przed oczami mamy widok z kamery drona, z powietrza. Wrażenie jest takie, jakbyśmy oglądali na ogromnym ekranie widok wprost z kabiny pilota. I to na żywo.

„American Assassin” to doskonały thriller szpiegowski z Michaelem Keatonem w roli głównej. Opowiada o kulisach działania amerykańskich służb specjalnych. To doskonała ekranizacja pierwszej powieści z bestsellerowego cyklu, sprzedanego na całym świecie w 25 milionach egzemplarzy. A teraz w dobie nowych technologii gadżety szpiegowskie mogą być dostępne dla każdego, np. zdalny monitoring 3G schowany w odświeżaczu powietrza. Zawiera ukrytą kamerę z obsługą sieci 2G i 3G. Do urządzenia wkładamy kartę SIM, umieszczamy je w wybranym miejscu i uruchamiamy. Następnie z dowolnej komórki obsługującej wideorozmowy należy zadzwonić na numer tej karty i uzyskujemy dostęp do obrazu na żywo przekazywanego z wybranego miejsca.

Czwarty film to „Szklany zamek”. Jeannette wychowuje się w dziwacznej rodzinie. Matka to ekscentryczna artystka – malarka, a ojciec to marzyciel, ogarnięty nierealnymi fantazjami. Prowadzą koczownicze życie, w ich życiu nie ma w nim miejsca na luksusy, ale łączy ich bezwzględna miłość i chęć zmienienia świata. Technologie w malarstwie. Miniaturowa maszynka o wielkości nieprzekraczającej 10 x 10 x 3 cm to wszystko, co potrzebne, by namalować obraz… cudzym ramieniem. Ramię robota odtworzy linie, które nakreślimy na ekranie tabletu lub smartfona, w specjalnie przygotowanej aplikacji. Przygotowany wzorzec może posłużyć zarówno do namalowania jednobarwnego obrazka o wielkości pocztówki, jak i stać się okazją do zmuszenia robota do sięgania po zasobnik z kilkoma farbami.

Jeszcze więcej filmów na życzenie

Polecam Wam także inne filmy w styczniowym repertuarze. m in. „Super Spark. Gwiezdna misja”, „Kickboxer: Odwet”, „Jak dogryźć mafii”, „Dusigrosz”, „Facet do wymiany”, „Mała Wielka Stopa”.

Pod koniec grudnia ostrzegałem Was na Twitterze, że możecie mieć dziwne telefony z Kuby. Mechanizm oszustów był prosty. Losowo wybierali numery komórkowe, puszczali „sygnał”, potem czekali, aby ktoś oddzwonił i zapłacił za połączenie.

UWAGA! Mogą do Was dzwonić z podejrzanych numerów z Kuby – kierunkowy +53 XXXXXXXX. Proszę nie oddzwaniajcie i nie dajcie się naciągnąć oszustom.

— Wojtek Jabczyński (@RzecznikOrange) 29 grudnia 2017

Oszuści wybrali czas, kiedy jesteśmy mniej czujni i bardziej skupieni na świętowaniu niż sprawdzaniu numeru, z którego ktoś do nas dzwoni. Skala „ataku” była duża. Między 28 grudnia a 1 stycznia oraz w nocy z 3 na 4 stycznia, z numerów z prefixem +53 wykonano blisko sto tysięcy połączeń. Niestety część klientów dała się nabrać. Dlatego biorąc pod uwagę wyjątkowość czasu i skalę „ataku”, podjęliśmy decyzję o anulowaniu opłat naliczonych za dzwonienie na kubańskie numery wykorzystywane przez oszustów w okresie od 28 grudnia 2017 do 4 stycznia 2018. Dotyczy to użytkowników wszystkich usług abonamentowych, na kartę, ofert biznesowych, a także klientów nju mobile.

Chcę podkreślić, że umorzenie opłat jest naszą dobrowolną decyzją, biorącą pod uwagę okres świąteczny i dobro klientów, ale należy ją traktować, jako wyjątkową. Dlatego jeszcze raz proszę, przypominam i ostrzegam: UWAŻAJCIE NA POŁĄCZENIA Z NIEZNANYCH NUMERÓW I NIE ODDZWANIAJCIE!

Oszuści wykorzystują Waszą naturalną chęć sprawdzenia, kto i w jakim celu dzwonił. Naciągaczom często pomaga podobieństwo prefiksów krajów do stref numeracyjnych w Polsce. Kiedy oddzwonicie, w słuchawce będzie tylko cisza, sprawiającą wrażenie, że połączenie nie zostało nawiązane. Opłaty są jednak naliczane i bywają wysokie, gdy numer jest w egzotycznym kraju.

Przed taką formą wyłudzeń przestrzegał Urząd Komunikacji Elektronicznej. W najbliższym czasie dodatkowo przygotujemy i przeprowadzimy akcję edukacyjną, abyście potrafili skuteczniej bronić się przed próbami oszustwa.

Czasem trafiają się promocje z kategorii tych nieco lżejszych, ale nadal bardzo przyjemnych. Może się nawet przy nich zakręcić łezka w oku. W końcu przez wiele lat aż roiło się od różnego rodzaju bonusów i kodów za zdrapkami.

Promocja, która właśnie ruszyła raczej nie powali na kolana naszych najbardziej aktywnych klientów prepaid (choć kto wie?). Dla wielu będzie jednak bardzo miłą niespodzianką. W końcu 1 GB transferu piechotą nie chodzi. Szczególnie, że by go dostać wystarczy kupić Gorący Kubek Knorr, Nudle, Knorr Danie w kubku a następnie zgłosić się poprzez formularz na stronie www.smakdoladowuje.pl. Po wszystkim dostajecie maila, a w nim kod który odsyłacie pod numer 817. 1 GB ważny jest do końca kolejnego dnia.

Cała akcja trwa do 28.02, więc na zakup Gorącego Kubka (i nie tylko) macie nieco czasu. Nie płacicie za nic ponad to, co i tak poszłoby na „małe co-nie-co”. Całość akcji wspiera promocja z udziałem CyberMariana. A tym, którzy na co dzień nie jadają Gorących Kubków przypominam – zimą w górach to jedna z najlepszych (i najbardziej przystępnych cenowo) metod rozgrzania się. W końcu wrzątek można dostać w prawie każdym schronisku, Kubek niewiele waży. Same plusy 😉

Regulamin promocji znajdziecie tutaj.