
Koniec roku to czas podsumowań. Dziś chciałam przypomnieć Wam projekt, który był niewątpliwym sukcesem mijającego roku. Zapraszam do wysłuchania rozmowy z twórcą b-Linka, Piotrem Bączykiem w Radiu Wnet Wywiad
Czy ludzie niepełnosprawni są skazani na funkcjonowanie na marginesie społeczeństwa? Niekoniecznie. Dla wielu z nich oknem na świat jest Internet. Co jednak z osobami unieruchomionymi przez przez chorobę czy wypadek, które nie mogą samodzielne obsługiwać komputera?
Historia redaktora francuskiego „Elle”, Jean-Dominique’a Bauby, który w 1996 roku napisał książkę poruszając jedynie powieką sprawiła, że zaczęliśmy inaczej myśleć o niepełnosprawności. W przypadku osób sparaliżowanych czy cierpiących na tzw. syndrom zamknięcia często jedyną możliwością porozumiewania się z otoczeniem jest poruszanie oczami i mruganie powiekami. To wystarczy, aby korzystać z komputera.
Wykorzystując algorytm wykrywający częstość mrugnięć powiekami zaprojektowano program, dzięki któremu użytkownik może samodzielnie obsługiwać przeglądarkę za pomocą ruchów oczu. Korzystanie z b-Linka nie wymaga zdolności technicznych ani skomplikowanego sprzętu – wystarczy standardowy komputer i kamera internetowa, która po wykryciu twarzy użytkownika i ustaleniu pozycji oczu, śledzi je i wykrywa mrugnięcia sterujące. W ten sposób można surfować w Internecie, korzystać z programów takich jak Word Pad, MS Word czy MS Outlook, regulować poziom dźwięku oraz wyłączać komputer.
Jeśli chcecie zainstalować b-Linka, możecie bezpłatnie pobrać go TUTAJ Wcześniej polecam film instruktażowy.
b- Link jest efektem współpracy Orange Labs i Politechniki Łódzkiej. Aplikacja otrzymała pozytywne opinie społeczności naukowych i handlowych, a także organizacji pozarządowych. Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych “Lewiatan” nagrodziła program jako jeden z najlepszych projektów z zakresu odpowiedzialności społecznej w biznesie (CSR) w roku 2009. Aplikacja zdobyła także uznanie za granicą, zdobywając m.in. złot medal na 38. Wystawie Wynalazczości w Genewie. Doczekała się także publikacji w serwisach prestiżowych europejskich tytułów jak El Pais czy Frankfurter Allgemeine Zeitung.
Gorąco zachęcam Was do przetestowania b-Linka. Ja już spróbowałam. Jestem ciekawa, jak oceniacie jego funkcjonalność?