Mamy dla Was świąteczne rabaty na iPhone’y. Od piątku do niedzieli możecie kupić wybrane modele, w ofercie bez abonamentu, taniej nawet o 450 zł. Promocyjną cenę dostaniecie wybierając też opcję z abonamentem.
W promocji bez abonamentu znajdziecie modele z serii 16. Najwyższa obniżka - aż 450 zł jest na iPhone 16 Pro Max 256 GB 5G. Dalej iPhone 16 Pro Max 1 TB 5G - 348 zł taniej oraz iPhone 16 Plus 256 GB - 300 zł mniej. Smartfony kupicie w dogodnych ratach 0% - na 36, 24, 12 lub 6 miesięcy. Akcja trwa do końca weekendu.
Obniżki proponujemy też na smartfony iPhone 15, iPhone 15 Plus, iPhone 16, 16 Plus, 16 Pro i 16 Pro Max, przy zakupie Planów S, M i L oraz pakietów Love - zarówno dla nowych klientów, jak i przedłużających umowy. Najwięcej zaoszczędzicie kupując modele: iPhone 16 Pro Max 1 TB 5G, iPhone 16 Pro 128 GB 5G i iPhone 16 Pro 1 TB 5G. Przy wyborze Planu L są tańsze o 396 zł. Zniżki oferujemy do wyczerpania zapasów.
Jeśli szukacie najnowocześniejszych urządzeń i zależy Wam na profesjonalnych zdjęciach, wielozadaniowości i wsparciu AI, a także na wytrzymałym produkcie - to dobry moment na zakup kultowych iPhone’ów.
Jeśli szukacie niezawodnego internetu i rozrywki na najwyższym poziomie, to wybierzcie światłowód z Netflixem, a w ramach pakietu zyskajcie dostęp do najpopularniejszego serwisu rozrywkowego przez 3 miesiące w prezencie.
Światłowód i Netflix to idealna para. W wiosennej ofercie Orange znajdziecie mnóstwo nowości, w tym Netflix w planie Podstawowym przez 3 miesiące w prezencie w pakiecie z superszybkim światłowodem, z umową na 24 miesiące. Oferta łączy się z rabatami dla światłowodu - abonament 0 zł przez 6 lub 12 miesięcy, w zależności od wyboru wariantu prędkości. Możecie ją także rozszerzyć o pakiet Extra TV i zyskać łącznie nawet 206 kanałów tv, w tym wszystkie stacje Eleven Sports. Więcej przeczytacie tutaj. Przypominam również, że w Orange dostępny jest też pakiet ze światłowodem, abonamentem komórkowym i Netflixem.
Co obejrzycie w kwietniu
Doskonałe seriale, przebojowe produkcje familijne oraz filmy w gwiazdorskiej obsadzie. W kwietniu, w Netflixie nie zabraknie nowości. Gwarantujemy, że nie będziecie się nudzić. Zobaczcie, co będzie można obejrzeć w serwisie, w najbliższym czasie.
Czarne Lustro Sezon 7
To topowa, wielokrotnie nagradzana produkcja Netflixa - futurystyczna, hipnotyzująca, momentami satyryczna, czasem przerażająca, wizjonerska... Dokąd - w dobie innowacji – zmierzają: świat, ludzie i nowe technologie? Co nas czeka i co na nas czyha? Jeden z bardziej znanych i najwyżej ocenianych seriali powrócił właśnie z 7 sezonem. Zobaczcie kolejne, pokrętne historie i przejrzycie się w ich odbiciu. Serial jest dostępny od 10 kwietnia.
Projekt UFO
Kosmiczna komedia w gwiazdorskiej obsadzie! Próżny prezenter telewizyjny i ufolog z małego miasteczka próbują odkryć pochodzenie rzekomych kosmitów, wywołując w kraju burzę wątpliwości i masową zmianę przekonań. W rolach głównych m.in. Piotr Adamczyk, Adam Woronowicz, Mateusz Kościukiewicz czy Maja Ostaszewska, Marianna Zydek. Zapowiada się odlotowo. Serial jest dostępny w Netflixie od 16 kwietnia.
Chaos
To naszpikowana akcją opowieść o rozczarowanym życiem detektywie, który musi głęboko wniknąć w kryminalny półświatek, aby uratować syna znanego polityka. Nowy film z Tomem Hardym w roli głównej będzie dostępny w Netflixie od 25 kwietnia.
Asteriks i Obeliks: Walka wodzów
Już od 30 kwietnia w Netflixie czeka na Was spotkanie z najsłynniejszymi Galami w historii, w nowej animowanej opowieści. Kiedy wioskowy druid zapomina, jak się przyrządza magiczny napój, dzielni bohaterowie – Asteriks i Obeliks – będą musieli znaleźć nowy sposób na powstrzymanie rzymskich najeźdźców.
A oprócz wspomnianych nowości kwietniowych, w Netflixie możecie oglądać mnóstwo topowych produkcji, które podbiły serca widzów na całym świecie. Znajdziecie tam m.in.: fantastyczny serial - Stranger Things, zaskakujący, koreański hit - Squid Games, polski serial komediowy - 1670 (kolejne sezony w trakcie przygotowania!) czy poruszający do szpiku kości miniserial - Dojrzewanie. W serwisie dostępne są także liczne zagraniczne oraz polskie produkcje filmowe, m.in.: The Electric State, popularne dokumenty, głośne reality shows a także niezliczone tytuły dla dzieci, takie, jak np.: Zaklęci, Plankton: Film czy Leo.
Za nami pierwszy kwartał i to dobry czas na krótkie podsumowanie naszych działań w sieci mobilnej. W trzy miesiące uruchomiliśmy 64 nowe stacje bazowe, zmodernizowaliśmy ponad 900 istniejących i odpaliliśmy 5G w pasmie C w 133 lokalizacjach. Inwestycje zwiększają pojemność sieci, wzmacniają zasięg i poprawiają jakość usług.
Jak pisałam w styczniu - kolejny rok z rzędu mieliśmy wzrost ruchu sieciowego. To oznacza zapotrzebowanie na nowe stacje, pasma częstotliwości i technologie. W pierwszym kwartale br. uruchomiliśmy 64 stacje bazowe. Na koniec marca użytkownicy sieci Orange mieli do dyspozycji 12 573 nadajniki. Najwięcej nowych stacji pojawiło się w województwie mazowieckim, małopolskim, pomorskim i śląskim. Wszystkie stacje nadają sygnał LTE, a konfiguracja pasm zależy od lokalnych potrzeb sieciowych. Trzy spośród nowo uruchomionych stacji wyposażone są również w 5G w paśmie C.
Właśnie! Nie sposób mówić o rozwoju sieci mobilnej pomijając 5G. W pierwszym kwartale uruchomiliśmy superszybkie 5G na 133 stacjach bazowych w ponad 90 miastach i miejscowościach. W zasięgu sieci najnowszej generacji znalazło się prawie 14 tys. nowych lokalizacji klientów biznesowych. Najwięcej, bo aż 26 stacji z 5G w paśmie C, uruchomiliśmy w województwie śląskim. Drugie miejsce zajmują wspólnie województwa mazowieckie i lubuskie - po 13 stacji. Przypomnę, że zarówno budowa nowych stacji, jak i uruchamianie 5G charakteryzują się sezonowością, a wzrost ich liczby nie jest liniowy w ciągu roku.
Na koniec modernizacja. Od stycznia do marca zmodernizowaliśmy prawie 950 istniejących stacji bazowych i dołożyliśmy na nich ponad 300 warstw LTE. Oznacza to, że stacje nadają sygnał sieci LTE na dodatkowych pasmach częstotliwości, co przekłada się na wzmocnienie zasięgu i zwiększenie pojemności. Gminy, w których znajdują się zmodernizowane w pierwszym kwartale roku stacje są "zakreskowane" na mapie.
Odpowiedź:
(anulować)
Komentarze
Życzliwy17:44 06-04-2025
Zastanawiam się dla kogo przeznaczony jest ten materiał. Znajduje się w biurze prasowym, ale żaden dziennikarz z niego nie skorzysta ponieważ jest tak nieudolnie oskryptowany, że tekstu nie da się poprawnie skopiować zachowując jego strukturę, a nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie wkładał własnej pracy i czasu w odzyskiwanie zmasakrowanego z powodu Waszej niekompetencji firmowego materiału PR po to tylko, aby go Wam bezpłatnie opublikować. Klasyka arogancji Orange…
Ta witryna używa plików cookies (małych plików tekstowych, przechowywanych na Twoim urządzeniu). Są one stosowane dla zapewnienia prawidłowego działania strony oraz do zbierania informacji o Twoich preferencjach i nawykach użytkowania witryny.
Pliki cookies niezbędne do działania strony używamy do zapewnienia podstawowych funkcji, takich jak logowanie oraz zapewnienie bezpieczeństwa witrynie. Ich wykorzystanie nie wymaga Twojej zgody.
Pliki cookies funkcyjne. Pozwalają nam zbierać informacje na temat zalogowanych sesji oraz przechowywać dane wpisane przez Ciebie w formularzach znajdujących się na stronie takich jak: czas trwania zalogowanej sesji , nazwę użytkownika.
Pozostałe kategorie wykorzystywania plików cookies, które wymagają Twojej zgody na używanie
Pliki cookies statystyczne/analityczne. Pozwalają nam zbierać anonimowe informacje o ruchu na stronie (liczba odwiedzin, źródło ruchu i czas spędzony na witrynie). Te dane pomagają nam zrozumieć, jak nasi użytkownicy korzystają z witryny i poprawiają jej działanie.
Możesz zmienić swoje preferencje dotyczące plików cookies w każdej chwili. W celu zarządzania plikami cookies lub wycofania zgody na ich używanie, prosimy skorzystać z ustawień przeglądarki internetowej.
Komentarze
Zastanawiam się dla kogo przeznaczony jest ten materiał. Znajduje się w biurze prasowym, ale żaden dziennikarz z niego nie skorzysta ponieważ jest tak nieudolnie oskryptowany, że tekstu nie da się poprawnie skopiować zachowując jego strukturę, a nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie wkładał własnej pracy i czasu w odzyskiwanie zmasakrowanego z powodu Waszej niekompetencji firmowego materiału PR po to tylko, aby go Wam bezpłatnie opublikować. Klasyka arogancji Orange…
OdpowiedzPopatrz, są wciąż media, w którym dziennikarzom się chce, a ich praca nie polega na „kopiuj-wklej” – https://gsmonline.pl/artykuly/bardzo-duza-zmiana-dla-orange
Odpowiedz