Inne

Świętujemy 15 lat blogowania

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
01 grudnia 2023
Świętujemy 15 lat blogowania

Czas leci szybko. Tak, to prawda blogowi Orange stuknęło 15 lat. Czas szykować tort i świeczki. Przygoda zaczęła się 1 grudnia 2008 roku. Pisaliśmy wtedy, że blog to „… najlepszy sposób, aby móc swobodnie dyskutować i trafić do osób zainteresowanych telekomunikacją”. Chcieliśmy też „… wyrażać opinie i zdanie bez nadmiernie formalnych ograniczeń, zarazem mając możliwość przeczytania, co myślą internauci. Blog daje swobodę i niezwykłą okazję, aby każdy kto chce mógł włączyć się do dyskusji …”

Wystartowaliśmy od publikowania postów przez rzecznika, ale koncepcja szybko poszła w kierunku pracy zespołowej, wielu blogerów i rożnych dziedzin funkcjonowania firmy. Chodziło o to, żeby poprzez różnorodne tematy pokazać prawdziwy wizerunek firmy, która jest nie tylko operatorem telekomunikacyjnym, ale też organizacją zaangażowaną społecznie, dbającą o edukację czy bezpieczeństwo.

No i przez 15 lat staraliśmy się iść tą drogą. Łatwo nie było. Niektórych emocji i dyskusji nie da się zapomnieć. Aby nadążać za rzeczywistością blog przechodził wiele przeobrażeń. Na te urodziny też mieliśmy dostać nową szatę graficzną, ale nasz IT miał pilniejsze zadania do wykonania… Takie życie w korporacji. Zatem tylko zapowiadam: jak się informatycy ogarną będzie ładniej i funkcjonalniej.

Szata graficzna istotna rzecz, ale najważniejsze, że nigdy nie brakowało nam piszących. Przez redakcję przewinęło się ponad… 70 osób. Obecne grono to 13 autorek i autorów. Razem ogarniamy 15 kategorii tematycznych. Najchętniej, co wcale nas nie dziwi, czytacie teksty dotyczące naszych produktów i usług. Rekordy biją wpisy o ofercie prepaid. Wiele razy zachodziliśmy w głowę, dlaczego właśnie prepaid i dalej nie wiemy?

Cieszymy się, że chętnie sięgacie do tekstów dotyczących naszej sieci, bezpieczeństwa w internecie, tematów społecznych i #OrangeGoesGreen. Nie zapominamy też, aby pokazywać Wam zaangażowanie Orange w sponsoring festiwali muzycznych oraz gaming. Obiecujemy, że tematów nie zabraknie nam przez kolejne 15 lat. 

I jeszcze trochę statystyki. Przez 15 lat mieliśmy 19,6 mln odsłon, 10 mln odwiedzin i 8 tys. opublikowanych wpisów. Zamieściliśmy ponad 11 tys. grafik i 143 animacji. Jak na blog korporacyjny to naprawdę niezły wynik.

W imieniu całej redakcji bloga Orange dziękujemy Wam, że czytacie nasze teksty, komentujecie, chwalicie i krytykujecie. Bez Was to nie miałoby sensu. Bądźcie dalej z nami. A jeśli macie jakieś fajne wspomnienia związane z blogiem piszcie w komentarzach. Pablo_ck, na Ciebie liczymy szczególnie!  


Oferta

Mikołajkowe obniżki w Orange

Kasia Barys Kasia Barys
01 grudnia 2023
Mikołajkowe obniżki w Orange

Choć do 6 grudnia jest jeszcze trochę czasu już warto pomyśleć i zamówić podarunki na Mikołajki. Tym bardziej, że rozpoczęła się nasza promocja na smartfony, laptopy i smartwatche. Możecie zaoszczędzić nawet 1143 zł.

Najlepszy prezent to taki, który można kupić taniej niż zwykle. A może sami bądźmy dla siebie Mikołajem i obdarujmy się wymarzoną elektroniką? Sprawdźcie, co oferujemy.

  • Samsung Galaxy S23 Ultra 5G 512 GB
  • Xiaomi Redmi 12C 128 GB
  • HUAWEI MateBook D 15
  • Samsung Galaxy Watch6 40 mm eSIM

Szczegóły oferty obejrzycie tutaj. Promocja trwa do 13 grudnia lub wyczerpania zapasów.

Jeśli szukacie jeszcze tańszych prezentów, czy drobnych upominków to również znajdziecie je w naszym sklepie online. Mamy słuchawki, głośniki, ładowarki, smyczki i obudowy na telefon. Możecie także kupić smartfony odnowione m.in Samsung Galaxy S21 FE 5G i Xiaomi Redmi Note 12 128 GB

Przypominam Wam, że dostępna cały czas oferta świąteczna. Wybór macie spory, że ho, ho, ho!


Bezpieczeństwo

Wielki wyciek danych medycznych – czy moje też wyciekły?

Michał Rosiak Michał Rosiak
30 listopada 2023
Wielki wyciek danych medycznych – czy moje też wyciekły?

Znane laboratorium medyczne stało się - chcąc (a raczej) nie chcąc - w mijającym tygodniu najpopularniejszą polską firmą powiązaną z ochroną zdrowia. Niestety ze względów na wyciek danych. I zapowiadaną przez przestępców jego publikację z końcem roku.

Ogólnopolska sieć punktów firmy jest tak duża, że możliwość, iż wykonywane tam były również Twoje badania, jest dość spora. Czy raczej bardziej ryzyko, niż możliwość. Bowiem wiele wskazuje na to, że olbrzymia paczka danych w Sylwestra będzie możliwa do ściągnięcia dla każdego. Skąd się weźmie w sieci? To wynik włamania przestępczej grupy RA World. Oszuści najpierw wykradli mnóstwo danych, by następnie zaszyfrować infrastrukturę ofiary. Teraz szantażują ofiarę nie tylko problemami z odtworzeniem stanu sprzed ataku, ale także upublicznieniem danych.

Co wyciekło?

Nie mam dobrych wiadomości. Jeśli robiliście kiedyś badania, wiecie, co znajduje się na ich wynikach. Imię, nazwisko, adres pocztowy, również PESEL. No i oczywiście same wyniki badań! Jak widać na screenach w artykule Zaufanej Trzeciej Strony - dokładnie takie dokumenty wyciekły. Co można z tymi danymi zrobić? O tym przez kilkanaście lat pisałem na tych łamach wielokrotnie. Oszustów, którzy ściągną takie dane, ogranicza - niestety - tylko wyobraźnia. Nie zapominajmy też, że wyciek to nie tylko dane osobowe. O ile fakt, że świat pozna poziom naszych czerwonych krwinek, czy glukozy, nie powinien być wielkim problem, są badania, których wyniki są kwestią wyjątkowo wrażliwą i/lub intymną.

Na razie upublicziono dane kilkunastu tysięcy pacjentów. Jednak to tylko próbka, mająca dowodzić, że w posiadaniu przestępców jest komplet danych z co najmniej kilku lat. Docelowy plik, ważący niemal 250 GB, ma zostać upubliczniony 31 grudnia, jeśli napastnicy nie otrzymają oczekiwanego okupu.

Co mam teraz zrobić

Po pierwsze - wejść na stronę Bezpieczne Dane i sprawdzić, czy Twoje dane znalazły się w opublikowane próbce.

Po drugie warto zastrzec numer PESEL (jednak system będzie w pełni działał od 1.06.24), można także skorzystać w tym z naszej komercyjnej usługi Zabezpiecz PESEL. No i to co zawsze przy korzystaniu z sieci - uważać. Każdy podejrzany, nieoczekiwany mail, w którym ktoś używa naszych danych, traktować jako oszustwo i weryfikować. Imię, nazwisko i data urodzenia to dane, które mogą znacznie ułatwi stworzenie phishingu, na który ofiara łatwiej się nabierze.

Po trzecie zaś - niezwiązane bezpośrednio z wyciekiem, ale wcale niemniej ważne - jeśli gdzieś jeszcze nie masz uwierzytelniania dwuskładnikowego, włącz je teraz. Mleko już się wylało, ale i tak warto utrudniać złym ludziom życie (a sobie ograniczać ryzyka).

Obrazek tytułowy stworzony przy użyciu sztucznej inteligencji (model DALL-E 3)

Scroll to Top