Czy można sobie wyobrazić studenckie mieszkanie czy stancję, gdzie szybki internet nie jest jedną z podstawowych potrzeb? Nie sądzę. Gry sieciowe, streaming wideo, audio, a także co oczywiste – pobieranie „materiałów dydaktycznych” robi swoje. Pamiętam z jaką atencją podchodziliśmy do tego. W mieszkaniu, w którym mieszkałem najdłużej (pozdrowienia dla dwóch Michałów, Krzyśka i Zbyszka) wszyscy korzystaliśmy z internetu mobilnego. Powód był prosty – elastyczność – przenosząc się z jednej stancji do drugiej można zabrać go ze sobą. Jednak czasy się zmieniają. Teraz internet dla studenta może być równie elastyczny, nawet jeżeli doprowadzony jest światłowodem. I to nie byle jakim – Orange Światłowodem, z prędkością sięgającą nawet 600 Mb/s.
Przyznaję, że zastosowanie przeze mnie i moich kolegów rozwiązanie miało wiele wad. Po pierwsze bardzo niekorzystny stosunek ceny do jakości. Każdy z nas miał swój własny plan internetu mobilnego, wiec w sumie płaciliśmy powyżej 100 złotych. Szybkość transferu, którą mieliśmy do dyspozycji również nie powalała. Dużym ograniczeniem były także limity transferu.
Szkoda, że nie było wtedy takiej oferty ;-)
Światłowód na semestr i za mniejszą kasę
Największym plusem oferty internetu dla studenta jest moim zdaniem czas na jaką można ją zawrzeć. Zaczęliśmy ją sprzedawać dzisiaj, można z niej skorzystać do końca listopada. Umowę podpisujecie na 6 miesięcy, czyli jak szybko wyliczyłem, gdzieś do sesji zimowej. Po tym czasie zaczyna się trwający 3 miesiące okres, w czasie którego możecie rozwiązać umowę bez żadnych kar. W sumie składa się to na prawie cały rok akademicki. Później umowa przechodzi w tryb umowy na czas nieokreślony z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Pozwala to dostosować czas trwania do układu roku akademickiego.
Drugi plus to bez wątpienia cena. Przez pierwszy miesiąc za światłowód o prędkości 100 Mb/s zapłacicie 39 zł. Kolejne miesiące będą Was kosztować w takim przypadku 69 zł. Jeżeli mieszkacie w czwórkę (tak jak ja z kolegami) może się okazać, że Wasze potrzeby są jeszcze większe, szczególnie, jeżeli macie dobre komputery, które radzą sobie z wieloma zadaniami jednocześnie. Wtedy można się zastanowić nad drugą opcją – 300 Mb/s wtedy za pierwszy miesiąc płacicie 49 zł, a za kolejne 79 zł. Oczywiście w ramach oferty studenckiej dostępny jest także Orange Światłowód z prędkością 600 Mb/s ;-). Dodam też, że w ofercie światłowodowego internetu dla studenta nie zapłacicie za aktywacje. Jeżeli koszty te podzielicie na klika osób, wyjdzie kilkanaście złotych.
A o tym jak wygląda montaż światłowodu dowiecie się z tekstu: Instalacja FTTH, czyli NIE zdemolujemy Wam mieszkania ;-)
Orange Światłowodem na studia
Światłowód dla studenta ma sens – niskie pingi i brak lagów oznacza, że gry on-line stają się po prostu przyjemniejsze. Duży transfer ułatwia jednoczesny streaming rozrywki chociażby na Twitcha. Filmy, nawet w bardzo wysokiej jakości ładują się szybko. I to wszystko nawet wtedy, gdy z internetu korzysta kilka osób jednocześnie. Nawet jeżeli wszyscy korzystacie z tego samego WiFi. To zasługa FunBoxa 3.0 - urządzenia, na którym można wyciągnąć do 600 Mb/s (czyli najwyższą prędkość dostępną po światłowodzie) właśnie poprzez WiFi. Do tego dorzucamy aplikację Mój Funbox, która pozwala Wam z poziomu smartfona czy tabletu skonfigurować Waszą sieć, łącznie z dostępami czy hasłami.
Światłowód dostępny jest już w blisko 2 mln mieszkań, domów i firm w ponad 50 miastach. Istnieje spora szansa, że w wielu z tych miejsc są stancje. Więc warto zainteresować się Orange Światłowodem na studia.
W ramach didaskaliów – promocja trwa od 5 września do 30 listopada. Mogą z niej skorzystać tylko studenci – trzeba posiadać legitymację. Link do oferty znajdziecie na stronie orange.pl.
Komentarze
Co roku podobna odsłona promocji. Czy nie lepiej wprowadzić promocję na 5 miesięcy? bo tyle trwają semestry na większości uczelni w Polsce.
OdpowiedzW tym roku inne zasady niż w zeszłym. Poza tym – pamiętaj proszę – jest jeszcze sesja. Z tego co pamiętam nie wypowiada się umowy na mieszkanie po pierwszym semestrze 😉
OdpowiedzPoza tym 🙂
OdpowiedzDziękuję, poprawione 😉
OdpowiedzJak to jest, że oferta prawie zawsze jest gorsza od pewnej trzyliterowej kablowej sieci?
OdpowiedzPS Panie Piotrze, niech Pan już załatwi Wifi-Calling za granicą dla karty. 🙁 Urlop się zbliża, a ja będę musiał płacić ponad 5zł za minutę połączenia. :/
Na korzyść naszej oferty przemawiają przede wszystkim większa elastyczność dotycząca czasu na jaki jest zawierana umowa, brak opłaty aktywacyjnej, większe prędkości oferowane przez światłowód oraz system zarządzania domowym WiFi poprzez aplikację Mój Funbox. To tak na początek 😉
OdpowiedzPanie Piotrze ja w innej sprawie. Przed chwilą otrzymałem krótkie połączenie z dziwnego numeru: +6768488484. Sprawdziłem w internecie i odkryłem, że numer należy do TONGA. Ostrzeżcie klientów, żeby sprawdzali numery na które oddzwaniają bo później może być ludzka tragedia jak faktura przyjdzie duża. Możecie też wspomnieć o tym na swojej stronie facebook. Pozdrawiam
OdpowiedzTEŻ PRZED CHWILĄ MIAŁAM TAKIE POŁACZENIE NUMER +6768488484 JACYŚ NACIĄGACZE
Odpowiedzprzed chwilą miałam identyczną sytuację
Odpowiedzteż miałem połączenie z tego numeru
+676 kierunkowy ->>> TONGO
pełny numer +6768488484 uwaga nie oddzwaniać !!!
OdpowiedzZ tego co pamiętam pisaliśmy już o tym na blogu. W takich sytuacjach nic się nie powinno stać, pod warunkiem, że nie oddzwonimy na ten numer.
Odpowiedz