Czy płeć wpływa na to jak korzystamy z nowych technologii? Na częstotliwość i sposób korzystania z internetu, samartfonów, talbetów czy mediów społecznosciowych? Teza mnie zainspirowała, choć wydaje mi się naciągana. A co z innymi zmiennymi? Choćby kwestią wykształcenia, wieku, środowiska i pracy, które przecież wpływają na nasze potrzeby i zachowania.
No, ale sprawdźmy. Według Ericsson Consumer Lab, Europejki częściej niż mężczyźni korzystają z sieci społecznościowych przez smartfony. Z kolei Amerykanki częściej używają smartfonów jako biletów lub kart wstępu. Przykładów mógłbym dać więcej, w drugą stronę również, tylko czy to o czymś świadczy?
Z kolei Natalia Hatalska napisała na swoim blogu, że została oskarżona o seksizm. Dlaczego? Bo wygłosiła opinię, że w niektórych przypadkach kobiety są aktywniejszymi użytkowniczkami technologii. I może tu dochodzimy do sedna. Czyli do stereotypów. Choćby takich, że mężczyźni znają się na samochodach i nowych technologiach, a kobiety na gotowaniu i pracach domowych.
Subiektywnie i prawda, i banał. Wszystko zależy od człowieka. No, ale może się mylę. Ciekaw jeste co myślicie, czekam na Wasze głosy.
