Zapowiadaliśmy go, gdy pisaliśmy o 20 leciu, teraz wchodzi do naszej oferty. To kolejny telefon ze średniej półki, który za rozsądną cenę oferuje bardzo dużo. Jego wygląd nie odstaje od flagowców (a jak na niego spoglądam, to myślę sobie, że jest wręcz przeciwnie ;-) ).
Wielki ekran z małym wcięciem ;-)
Huawei zastosował w modelu P20 lite wielki ekran, który zajmuje 80 przedniej części smartfona. Widać to na obrazku – poza ekranem zostało tam miejsce na małe wycięcie na głośnik i przedni aparat w górnej części oraz wąski pasek z nazwą producenta w dolnej. Sam ekran ma przekątną 5.8, rozdzielczość FHD+ i proporcje 18:9, dokładnie rzecz ujmując – 2280 na 1080 pikseli. By skończyć opis przedniej części P20 lite – znajduje się tam jeszcze aparat 16 MP, wspierany przez kilka fajnych bajerów, które zapewniają oprogramowanie.
Z drugiej strony obudowy, w Orange czarnej niczym klasyczny Ford T również znajdziecie taflę szkła, a w niej podwójny główny aparat 16 MP+2MP, zapewniający efekt rozmycia na zdjęciach i wysoką jakość zdjęć. Powoli rozwiązanie to staje się standardem we flagowcach, a w przypadku Huawei także smartfonach ze średniej półki – wystarczy przypomnieć Mate 10 lite. Kończąc wątek obudowy – smartfon jest leciutki i bardzo cienki – ma tylko 7,4 mm grubości.
Huawei P20 lite - wnętrze godne godne flagowca
Pomiędzy dwoma szklanymi płytkami znajduje się napędzająca P20 lite bateria o pojemności 3000mAh, procesor Kirin 659 (2.36GHz*4+1.7GHz*4), 4 GB RAM i 64 GB pamięci, sprzęt obsługujący CAT 6, oraz dwa pasma WiFi - 2,4 GHz i 5GHz. Czyli całkiem porządne wyposażenie, a trzeba do tego dodać jeszcze oprogramowanie. Jak zawsze w przypadku Huawei jest ono bardzo dopracowane. Smartfon obsługuje między innymi odblokowywanie urządzenia przy pomocy funkcji rozpoznawania twarzy, wspiera płatności mobilne i błyskawiczne ładowanie. Do tego otrzymujecie Android 8 wraz z oprogramowaniem EMUI 8.
Oczywiście to model lite i tradycyjnie procesor oraz RAM w wersji „regularnej” będą lepsze, jednak zapewne podobnie jak w przypadku Mate 10 Pro i Mate 10 lite różnica nie będzie do wychwycenia przez większość użytkowników.
W Orange na urodziny
Do wychwycenia będzie jednak różnica w cenie. Ciekawym rozwiązaniem jest Plan Wzbogacony – zapłacicie wtedy w sumie za to urządzenie 1344 zł, czyli poniżej ceny rynkowej. Kwota ta zostanie rozłożona na 24 miesiące, więc wyjdzie Wam po 56 zł miesięcznie. Z drugiej strony tego „spektrum” jest Plan Podstawowy”, w którym całą kwotę wykładacie na początku, a potem cieszycie się smartfonem i sympatycznym niskim abonamentem. Możecie także zastanowić się nad Planem Standardowym, szczególnie jeżeli macie Orange Love - wtedy zapłacicie za niego 19,99, a smartfon wychodzi nadal w sympatycznej cenie ;-)
Co sądzicie o tym smartfonie? Zainteresowani? Jeżeli tak wejdźcie na tę stronę.
Komentarze
Model fajny, ale mocno przeszacowany w mojej ocenie. Piotrze i cena dla nowych jak widzę. Dla przedłużających wygląda to inaczej, prawda?
OdpowiedzDla przedłużających ceny w przypadku opisanych przeze mnie planów są takie same. Różnią się w przypadku optymalnego i standardowego, przedłużający płacą w nich 0 zł na start.
OdpowiedzZauważ że baner na stronie którą podlinkowałeś dotyczy Planu Optymalnego (a nie Wzbogaconego pokazanego przez Ciebie) Dodatkowo baner nie wspomina o cenie początkowej (Plan Optymalny) czyli 199 pln. Różnica 6 pln bierze się podejrzewam właśnie z tego. Nowi płacą 199 + 56/miesiąc , przedłużający 0+ 62/miesiąc.
OdpowiedzTak jak w poprzednim wpisie – ma VoLTE i WIFi Calling?
OdpowiedzPlanujemy wprowadzić, jednak zajmie to dużo czasu.
OdpowiedzSprzęt fajny, promocja też 🙂
OdpowiedzDzięki!
OdpowiedzPablo sprzęt fajny ale cena ( jaką chce Huawei) już mniej.
OdpowiedzHuawei zaczyna się bardzo cenić, ale sprzęt mają naprawdę super. A ich flagowce to już naprawdę wyższa półka, to 3 gracz na rynku smartfonów. Więc myślę że najnowszy ich flagowiec P20 Pro będzie kosztował ok 3900 zł.
Odpowiedzps. aparat w P20 Pro zapowiada się że będzie to prawdziwy bolid F1.
OdpowiedzW końcu od dłuższego czasu konkurencja dla innych flagowców. Super fonik. No cóż nie można mieć wszystkiego 🙂 Ja pierwszy raz, od dwóch lat LG V10 !
OdpowiedzTo już Xperia be? 😉
OdpowiedzHuawei P20 prezentuje się doskonale i może być prawdziwym hitem. Ciekawe czy także pozostałe wersje tego modelu trafią do oferty Orange. 🙂
OdpowiedzTo telefon wymarzony,idealny dla mej aktywnej żony.
OdpowiedzDzień na gonitwie za trójką urwisów Jej mija a w wolnych chwilach swoje pasje rozwija.
Rękodziełem się interesuje i swoją twórczośc fotografuje.
Lekkiego i świetnego aparatu potrzebuje!
Dual SIM to też ważna sprawa,aby Klient w przestrzeń Rodzinną się nie zakradał.
Bateria pełną parą od świtu do nocy pracuje,ale szybko się ładuje.
Ekran też trafił w gusta żony – jest duży,jasny i subtelnie zaokrąglony 🙂