;

Gaming

Urządzenia gamingowe, czyli uważaj na marketing (0)

Bartosz Graczyk

20 marca 2023

Urządzenia gamingowe, czyli uważaj na marketing
0

Zauważyłem, że na rynku pojawia się coraz więcej ofert z przedrostkiem „gaming” lub „dla graczy”. Okazuje się, że przez ten marketingowy trend można trafić na coś, co nie spełni naszych oczekiwań. Nie sugeruję, że produkty są złe. Wręcz przeciwnie – mogą być bardzo dobre, tylko nie dla graczy.

Gracze to inteligentne bestie. Wielu z nich ma ogromną wiedzę na temat technologii użytkowej. Śledzą informacje z branży, w wolnej chwili poznają specyfikacje sprzętu, czy przygotowują swoje ustawienia pod konkretną grę. Czym jest więc produkt dla gracza?

LED-owa jaskinia gracza

Moim zdaniem to przedmiot, który wzmocni doznania płynące z rozgrywki cyfrowej. Na przykład gamingowe LED-y wpływają na twojego „skilla” w grach? Niekoniecznie, ale mogą zbudować nastrój. Jeżeli chcesz zbudować swoją jaskinię, w której znajduje się komputer/konsola, monitor, półeczka z grami i klimatyczne oświetlenie to nic nie stoi Ci na przeszkodzie by to zrobić.

Jest duża gama produktów skupia się nad zbudowaniem klimatu, co oczywiście nie jest złe, ale proponuję odróżnić „styl” gamingowy od „produktu” gamingowego. Dlaczego? Zbudowanie klimatu nie poprawi Twoich umiejętności, ale na pewno wpłynie pozytywnie na nastrój. Jeżeli jednak zamierzasz zakupić sprzęt, którego celem jest poprawa wyników, zdecydowanie proponowałbym najpierw sprawdzenie parametrów sprzętu. Być może produkt, który wcale nie jest oznaczony, jako „dla graczy” okaże się lepszy.

Zakupy – na co zawracam uwagę

nacon gm-150

Jeżeli coś Ci się podoba, nikt nie broni przed zakupem. Wręcz przeciwnie. Sam się przekonasz czy produkt spełni Twoje oczekiwania, czy będzie finansową wpadką. Aby zminimalizować szansę nietrafionego zakupu oto kilka aspektów, na które zwracam uwagę przy inwestowaniu w sprzęt.

Co ciekawe, wiele produktów „gamingowych” jest kupowana przez specjalistów z innych branż np.: grafików, montażystów filmów, muzyków czy animatorów. Dlaczego? Ponieważ mają wysoką jakość.

Przy zakupie myszki zwróć uwagę na jej wagę. Nie może być za lekka, ponieważ powoduje to brak precyzji w ruchu. Nie może być też za ciężka by nie zmęczyć ręki. Warto zainteresować się myszkami, które w zestawie mają obciążniki. To pozwoli na dopasowanie wagi. Spójrz również na parametr DPI. Myszki z 1600DPI wzwyż z możliwością regulacji powinny spełnić minimalne wymagania kastomizacji pod gry.

Jeżeli chcesz wzmocnić doznanie wizualne, proponuje kupić ekran, którego częstotliwość odświeżania wynosi minimum 120 Hz. Dlaczego? Ponieważ ten aspekt wpływa na to, jak szybko porusza się obraz. To ważne, szczególnie w dynamicznych grach typu FPS np: Call of Duty, Counter Strike, czy Battlefield. Kolejnym aspektem przy wyborze monitora jest rodzaj matrycy. Najlepszą czerń dostrzeżesz w urządzeniach z matrycą QLED lub OLED. To ważne szczególnie w produkcjach typu horror, czy thriller.

Gry to nie tylko medium wizualne, ale dźwięk który odgrywa w nich niebagatelną rolę. Parametrów wpływających na jakość dźwięku jest sporo, ale do grania zdecydowanie przyda się zestaw wykorzystujący technologię dźwięku przestrzennego np: 5.1, który ma przewagę nad zwykłym stereo. Dzięki temu usłyszycie dźwięk z różnych kierunków, co oznacza, że łatwiej rozpoznasz skradanie się wroga w zgiełku walki na wirtualnym polu bitwy.

Posłuchaj, ale decyduj sam

W internecie znajdziesz wiele poradników zakupowych. Decyzja zawsze należy do Ciebie. Zastanów się kilka razy przed wybraniem konkretnego urządzenia. Pamiętaj, że baner „dla graczy” to jedynie szyld reklamowy. Gracze są dość wymagającą grupą, a więc urządzenia służące do grania spełniają się dobrze również w innych zadaniach. Wiem co mówię. Pisze to człowiek, który korzysta z pada od Xboxa jako kontroler do promptera 🙂

Udostępnij: Urządzenia gamingowe, czyli uważaj na marketing
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Cup. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Oferta

Telewizor Samsung QLED w supercenie (0)

Beata Giska

19 marca 2023

Telewizor Samsung QLED w supercenie
0

W weekend każdy lubi odpocząć sobie, obejrzeć dobry film, zrelaksować się wieczorem na kanapie. Dlatego nasza niedzielna okazja tym razem dotyczy telewizora i to takiego inteligentnego!

W ofercie bez abonamentu Telewizor Samsung 65″ QE65Q67BAUXXH QLED  będzie dostępny w cenie obniżonej o 880 złotych! Liczba produktów w ramach promocji jest ograniczona, a akcja specjalna trwa tylko jeden dzień – w niedzielę 19 marca. Warto się więc pospieszyć.

Co wyróżnia polecany przez nas sprzęt? Samsung 65″ QE65Q67BAUXXH QLED oferuje niesamowitą jakość obrazu (skalowanie treści do rozdzielczości zbliżonej do 4K) i dźwięku. Ultra Szeroki Widok spodoba się graczom, a funkcja przyciemniania ekranu zadba o nasz wzrok – poprawiając jakość oglądania filmów przy włączonym świetle. Smart tv umożliwia też łączenie się z internetem i przeglądanie treści online. Za sprawą telewizora można mieć dostęp do wielu aplikacji (wyświetlanych jednocześnie), podłączyć klawiaturę, mysz lub udostępnić ekran swojego smartfona. Można sprzęt ten wykorzystywać także do pracy, videokonferencji itp. Ciekawostką jest też pilot zasilany energią słoneczną.

Po więcej szczegółów naszej niedzielnej okazji zapraszamy tutaj.

Udostępnij: Telewizor Samsung QLED w supercenie
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Plane. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Zielony Operator

Jak spółki giełdowe (nie)radzą sobie z klimatem (1)

Hania Jaworska-Orthwein

17 marca 2023

Jak spółki giełdowe (nie)radzą sobie z klimatem
1

Właśnie został opublikowany raport Fundacji Instrat „Droga do zera netto”. Powstał przy wsparciu Europejskiej Fundacji Klimatycznej (ECF) i ocenia zgodność celów klimatycznych spółek z GPW z porozumieniem paryskim. Jak wypada w nim Orange Polska? Nieźle, ale pracujemy, aby było jeszcze lepiej.

Zgodnie z raportem, cele redukcji emisji wyznaczyło dotychczas 26 emitentów z największych indeksów GPW (WIG20, mWIG40 i sWIG80), w tym 25 spośród grona 100 największych spółek (WIG100). W tym gronie jest Orange Polska. Na tle zachodnich indeksów, gdzie cele klimatyczne wyznaczyło 76 spółek z amerykańskiego indeksu S&P100, w brytyjskim FTSE100 aż 82 spółki, a wśród największych niemieckich spółek publicznych 40 emitentów – to trochę mało, choć i tak to progres do roku ubiegłego. Rośnie też liczba polskich spółek przyjmujących cele redukcji emisji gazów cieplarnianych a ich plany stają się coraz ważniejszym aspektem oceny klimatycznej działalności przedsiębiorstw.

Po wejściu w życie dyrektywy o sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju, ujawnianie przez spółki informacji na temat ich śladu węglowego stanie się obowiązkowe dla wszystkich spółek giełdowych. W Orange Polska od wielu lat publikujemy dane niefinansowe w sprawozdaniach Zarządu i Raportach Zintegrowanych.

Duże emisje, za małe redukcje

Wróćmy do raportu. Cele redukcji emisji gazów cieplarnianych muszą być rzetelne i zgodne z globalnymi celami klimatycznymi. Szczególnie ważna jest zgodność redukcji z wymogami nauki i celami porozumienia paryskiego. Jego autorzy przeprowadzili analizę zgodności celów redukcji emisji gazów cieplarnianych przyjętych przez spółki notowane na GPW z porozumieniem paryskim, przy pomocy międzynarodowej metodologii Temperature Rating. Okazało się, że łączny wzrost temperatury wynikający z celów redukcji emisji spółek jest na poziomie 2,64°C, czyli sporo powyżej poziomu dopuszczanego przez Porozumienie Paryskie (utrzymanie wzrostu średniej globalnej temperatury na koniec stulecia o nie więcej niż o 1,5°).

Jedynie 17 spośród 26 spółek posiada cele redukcji emisji zgodne z wymogami porozumienia paryskiego. Dla 6 z nich ocena opiera się na celach krótkoterminowych, które powinny zostać uzupełnione o działania w średnim lub długim terminie. Raport analizował publikacje firm za 2021 rok.

W Orange przyśpieszamy działania

Dla Orange Polska podaliśmy wtedy cele redukcyjne dla emisji własnych (zakresy 1+2) w krótkim (2025) i długim terminie (2040) oraz emisji łańcucha wartości (zakresy 1+2+3) w długim terminie (2040). Podane emisje zostały ocenione jako realizujące zapisy porozumienia paryskiego zdecydowanie poniżej celu 1,5 stopnia. Co nie znaczy, że spoczywamy na laurach.

W opublikowanym w połowie lutego 2023 roku sprawozdaniu za 2022 już nie tylko poinformowaliśmy o przyspieszeniu realizacji celów pierwotnie przewidzianych na rok 2025, ale też po raz pierwszy opublikowaliśmy pełne szacunki naszych emisji w zakresie 3 wraz z celem redukcyjnym na 2025 (-14% vs 2018 rok).

Oznacza to, że w kolejnej edycji nasze cele krótkoterminowe powinny otrzymać ocenę zgodności z Porozumieniem Paryskim. To nie koniec! Kilka dni temu Grupa Orange poinformowała, że do 2030 roku ograniczy emisje w zakresach 1+2+3 o minimum 45% względem 2020 roku. Dotyczy to również Orange Polska. Co to znaczy? Dla wszystkich trzech zakresów emisji (1 – własne bezpośrednie; 2 – własne pośrednie; 3 – pośrednie w łańcuchu wartości) oraz dla wszystkich trzech perspektyw czasowych (krótko-, średnio- i długoterminowa) już obecnie mamy cele redukcji emisji wpisujące się w Porozumienie Paryskie.  

Niepełne raportowanie

Warto zwrócić uwagę, że 63 spółki z WIG100 raportują emisje zakresu 1 i 2, ale w indeksie WIG20 znajdziemy firmy, które w ogóle nie ujawniają swoich emisjach GHG. Połowa spółek raportujących emisje zakresu 1 i 2 raportuje informacje o emisjach zakresu 3, ale są to częściowe dane. Aż 83% spółek raportujących emisje zakresu 3, ujawnia jedynie szczątkowe i nieistotne dla ich działalności dane. Zakres 3 raportowany jest o wiele rzadziej z uwagi na trudności z precyzyjnym oszacowaniem ich wielkości. A ważne jest kalkulowanie i raportowanie we wszystkich trzech zakresach, bowiem one są podstawą do przyjęcia planów redukcji emisji, tak jak dzieje się to w przypadku Orange Polska.

Umowy PPA – praktyka do naśladowania

Raport wskazuje umowy PPA jako dobry sposób na ograniczenie emisji w zakresie 2, czyli związane ze zużyciem energii. Można je oczywiście osiągnąć też poprzez zakup gwarancji pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych lub budując źródła OZE na potrzeby własne. W pierwszym przypadku jest to rozwiązanie tylko krótkoterminowe, które może szybko okazać się nieopłacalne i nie przekładające się na realne redukcje emisji, w drugim przypadku wiąże się to z poniesieniem znaczących nakładów inwestycyjnych.

Dlatego w Orange Polska mamy długoterminowe umowy zakupu energii odnawialne bezpośrednio od jej producentów. To długoterminowa relacja oferująca stabilność i przewidywalność dla obu stron, pozwalająca wytwórcom energii na inwestycje w nowe OZE w Polsce.

Całość raportu możecie przeczytać tutaj.

Udostępnij: Jak spółki giełdowe (nie)radzą sobie z klimatem
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Truck. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Komentarze

  • komentarz
    pablo_ck 20:38 17-03-2023
    Wszystko fajnie, uważam że i tak sporo się dzieje dobrego na polskim rynku w tej dziedzinie. Do zachodu i przychodów polskich a zagranicznych firm jeszcze nam daleko, więc patrzmy w swój talerz już "dobrej zielonej, warzywnej zupy" 😜
    Odpowiedz

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej