Rafał Jaczynski W ostatnich dniach nasiliły się ataki phishingowe na użytkowników Neostrady. Pamiętajcie, by dokładnie przeczytać każdy mail „od nas”, w którym wymaga się od Was kliknięcia w jakiś link, bądź podania jakichkolwiek danych!
Większość maili phishingowych, które dostają użytkownicy Neostrady można rozpoznać już na pierwszy rzut oka. Brak polskich znaków, bądź występujące zamiast nich dziwne „robaczki”, użycie w treści zwrotów takich jak „Twoje weryfikacji wymaga konta”, „jest to measure bezpieczeństwa”, „naszym głównym problemem są nasi klienci” – to wszystko dowodzi, iż autorzy maili nie znają języka polskiego, używają więc internetowych serwisów tłumaczących.
Dzwonkiem alarmowym dla nas powinno być też nakazywanie odbiorcy maila podjęcie „natychmiastowych” działań, bądź grożenie wyłączeniem usług. Warto też spojrzeć na zamieszczone w korespondencji adresy e-mail i linki. Zdarzały się bowiem maile wysłane z domeny @att.net, bądź linki, kierujące na adresy w domenie .com – oba przypadki w żaden sposób nie kojarzące się z Neostradą.
Poza sprawdzeniem powyższych, pamiętajcie, że Telekomunikacja Polska nigdy nie prosi o przesyłanie mailem poufnych danych abonentów, a korespondencja elektroniczna od TP nie zawiera bezpośrednich linków do stron WWW. Nigdy nie odpowiadajcie na podejrzane maile, ani nie klikajcie w zamieszczone w nich linki. A najlepiej, gdy tego typu korespondencję wyślecie (używając opcji Forward/Prześlij do) pod adres cert@telekomunikacja.pl.
Wojtek Jabczyński