Połączmy dwie różne dycypliny w jednym wpisie. W Europie mamy losowanie półfinałów piłkarskich pucharów, a w kraju miłośnicy żużla wreszcie doczekają się w weekend startu najlepszej na świecie ligi czyli żużlowej Ekstraliigi. W Lidze Mistrzów mamy dwa pojedynki hiszpańsko-niemieckie. Barcelona zagra z Bayernem a Real z BVB. W Lidze Europejskiej mamy pojedynek Turków (Fenerbahce Stambuł) i Portugalczyków (Benfica Lizbona), a Szwajcarzy (FC Basel) i znów trafiają na drużynę z Anglii (Chelsea Londyn).
Ciesze się, że półfinały w Lidze Mistrzów nie będą wewnętrznymi pojedynkami niemieckimi i hiszpańskimi. Stawiam też, że w Finale zobaczymy kolejny pojedynek niemiecko-hiszpański i na gorąco dla mnie będzie to mecz Real – Bayern. Ciekawe co Wy na to? W Lidze Europejskiej stawiam w ciemno na Chelsea i chyba jednak na Benficę. Zobaczę na ile się pomyliłem.
Piłka nożna zmierza ku rozgrywkom finałowym a dla fanów Speedweya zaczyna się wreszcie Ekstraliga. Już w niedziele mecze w Częstochowie, Gnieźnie, Toruniu, Tarnowie i Gorzowie. Teraz pytanie czy o mistrzostwo powalczy Falubaz z Jarkiem Hampelem w składzie, czy uda się obronić tytuł Unii Tarnów już bez Grega Hancocka. A może Unibax Toruń z Tomaszem Gollobem i najpiękniejszą polską areną cieszyć się będzie z tytułu mistrza 2013. A wiec zaczynamy zużlową zabawę.