Rozrywka

Większy wybór smartfonów dla graczy

Bartosz Graczyk Bartosz Graczyk
30 czerwca 2025
Większy wybór smartfonów dla graczy

W ofercie Orange pojawiły się nowe smartfony idealne do grania. Jeden budżetowy, drugi z najwyższej półki. Jeśli potrzebujecie przenośnej konsoli do gier i zarazem mobilnego biura, bez konieczności ciągłego ładowania, to jest wybór godny rozważania.

Dwie nowości to Nubia Neo 3 5G i ASUS ROG Phone 9 Pro 5G. Sprawdziłem je dla Was.

Nubia Neo 3 5G

Gracze, którzy cenią mobilność zdecydowanie powinni się nim zainteresować m.in. ze względu na spusty na krawędziach obudowy. Dzięki nim macie dodatkowe przyciski, których używacie w trakcie gry. To daje komfort i większą przestrzeń na ekranie w trakcie rozgrywki. Dzięki temu zwiększycie szanse na wygraną w grach typu FPS, bo zapewnia to realną przewagę nad przeciwnikami.

NUBIA NEO 3 GAMING SMARTFON ORANGE 1

Smartfon to nie tylko gry, a także przeglądanie sieci, słuchanie muzyki czy oglądanie seriali. Dzięki wyświetlaczowi o jasności 1000 nitów możecie cieszyć się treściami nawet w pełnym słońcu. Ekran jest jasny, a jego częstotliwość odświeżania wynosi 120Hz, dzięki czemu gołym okiem zauważycie jak płynnie poruszają się obiekty w trakcie rozgrywki.

Nubia Neo 3 5G jest bardzo wydajna. Dzięki procesorowi T8300 5G i 8 GB wbudowanej pamięci RAM, wspieranym przez sztuczną inteligencję, zagracie w najbardziej wymagające tytuły. Gracie i przełączacie się między aplikacjami bez strachu o utratę postępów. Procesor pozwala wykorzystać nawet 20 GB dynamicznej pamięci RAM, a to oznacza, że w bardzo wymagających sytuacjach - jak np. montaż filmów - pożycza część pamięci ROM i przeznacza ją na trudne zadania. Takie parametry aż proszą się o pytanie: co z baterią? Pojemność 5200 mAh na spokojnie zapewnia jeden cały dzień pracy na jednym ładowaniu przy umiarkowanym użytkowaniu.

Smartfon z tak potężnymi parametrami kupicie za 999 zł płacąc jednorazowo lub w dogodnych ratach 0% w sklepie Orange. Urządzenie jest również dostępne w planach S/M/L, Love Mini/ Love Stanard/ Love Extra oraz Orange Love z Internetem mobilnym dla domu.

ASUS ROG Phone 9 Pro 5G

Drugi model jest z najwyższej półki. Wymagające gry? Żaden problem. Edycja wideo w programach do montażu? Nie ma kłopotu. Asus ROG Phone 9 Pro jest napędzany procesorem Snapdragon 8 Elite. Na pokładzie ma 16 GB RAM-u. Niejeden laptop mógłby pozazdrościć takiej pamięci operacyjnej. Aż 512 GB wbudowanej pamięci ROM powinno starczyć na zapisanie nawet do 20 godzin materiału o rozdzielczości 4K z prędkością 60 klatek na sekundę.

ASUS ROG ORANGE SMARTFONY

Jeśli interesujecie się nie tylko oglądaniem, ale również tworzeniem treści to zadowoli Was umieszczenia złącza jack 3,5 mm w obudowie. Dzięki temu podłączycie słuchawki po kablu dla dobrego odsłuchu. Jeśli nie słuchawki, to podwójne głośniki zapewniają immersyjny dźwięk stereo.

ASUS ROG Phone 9 Pro 5G to nie tylko moc, ale również styl. Na pleckach urządzenia producent zamontował zintegrowany wyświetlacz z diodami LED, które możecie dostosować pod siebie. Wyświetlicie sobie animowane logo, godzinę czy nawet poziom naładowania baterii. Mówiąc o zasilaniu warto wspomnieć, że smartfon ma baterię o pojemności 5800 mAh, która starcza na cały dzień intensyfikowanego korzystania. Nawet jeśli gracie w bardzo wymagające gry, szybko podładujecie sprzęt przy pomocy 65 W ładowarki. Podłączycie ją do jednego z dwóch dostępnych portów USB - C. Jako doświadczony gracz przyznam, że takie rozwiązanie zwiększa komfort grania. Trzymacie telefon w poziomie i jednocześnie ładujecie telefon bez zahaczania dłonią o kabel. Konstrukcja tego urządzenia robi wrażenie. Widać, że jest przeznaczone dla graczy nie tylko po portach, ale również po pasywnym chłodzeniu.

ASUS ROG PHONE ORANGE SMARTFONY 2

ASUS ROG Phone 9 Pro 5G kupicie w ofercie bez abonamentu za 5 999 zł (ceny mogą ulec zmianie w zależności od oferty i promocji). Jest również dostępny na raty w planach taryfowych S/M/L, Love Mini/ Love Standard / Love Extra oraz Orange Love z Internetem mobilnym dla domu.


Sieć

Przygotowaliśmy sieć na wakacyjne wyzwania

Kinga Galon Kinga Galon
30 czerwca 2025
Przygotowaliśmy sieć na wakacyjne wyzwania

Rozpoczęły się wakacje, a wraz z nimi długo wyczekane urlopy. Wielu z Was wybierze wypoczynek nad pięknym choć kapryśnym Bałtykiem, inni pojadą w góry. Jak co roku przygotowaliśmy naszą sieć mobilną na wzmożony ruch w regionach turystycznych. 

Mobilne stacje bazowe są w 11 lokalizacjach. Nad morzem w 9 miejscowościach: Sztutowo, Rowy, Świnoujście, Ustronie Morskie, Jarosławiec, Jastarnia, Kamień Pomorski, Grzybowo niedaleko Kołobrzegu i Wicie koło Darłowa. Dwa ustawiliśmy w Kotlinie Kłodzkiej - Stroniu Śląskim i Radkowie. Większość "wakacyjnych" stacji będzie obsługiwać technologię 5G w paśmie C, która świetnie sprawdza się w miejscach o dużym zagęszczeniu użytkowników i zapewnia wyższy komfort korzystania z usług mobilnych.

O przygotowaniu sieci na wakacyjne oblężenie myśleliśmy też wcześniej. Dlatego w regionach, które cieszą się szczególnym zainteresowaniem turystów uruchomiliśmy 35 nowych stacji bazowych (od lipca 2024 roku do końca czerwca tego roku). Znajdują się na Mazurach i Pomorzu, w górach oraz w województwie lubelskim w powiecie lubartowskim. Na mapie zaznaczone są pomarańczowymi pinezkami. Zmodernizowaliśmy także ponad 150 stacji bazowych, które na co dzień działają w regionach turystycznych, wzmacniając w ten sposób zasięg i zwiększając pojemność sieci, co przekłada się na lepszą jakość usług.

Życzę Wam odpoczynku, dobrej pogody i komfortowego korzystania z naszych usług. Choć pamiętajmy, że czasem warto oderwać się od ekranów i spędzić więcej czasu blisko natury, zwłaszcza na wakacjach.


Bezpieczeństwo

Na wakacjach (też) uważaj

Michał Rosiak Michał Rosiak
26 czerwca 2025
Na wakacjach (też) uważaj

Liczycie już dni do początku letniego wypoczynku? Ja jeszcze trochę poczekam, ale lada moment wielu z nas będzie na wakacjach! Pora więc - jak co roku - przypomnieć na co warto uważać. Choć mowa o bezpieczeństwie nie do końca cyber, ale o tym aspekcie nie planuję zapomnieć.

Ostatnio po sporej przerwie wróciłem do biegania. Spory wpływ miało na to obserwowanie mediów społecznościowych Wojtka, ale - wbrew pozorom - to nie o "flexowanie" tu chodzi. Po prostu wybiegając na miasto zostawiam w domu telefon (moje postępy obserwuje smartwatch Huawei), w efekcie czego przez +/- godzinę jestem totalnie odcięty od cyberświata, powiadomień i wszystkich "przeszkadzajek". I wiecie co? To fantastyczne uczucie.

Na wakacjach telefon zostaw w sejfie

Albo przynajmniej wyłącz powiadomienia i schowaj go na dno plecaka, pozostawiając sobie świadomość, że w razie czego, gdyby coś się stało, możesz z niego skorzystać. To moja główna porada przez letnimi wyjazdami:

Wiem, wiem - w dzisiejszych czasach telefon w większości przypadków trzeba mieć przy sobie. Aparat, nawigacja, karta płatnicza, pilot do drona. To akurat w moim przypadku funkcje, które spełnia smartfon. Dodajmy jeszcze rolę "nośnika" biletów na pociąg, czy samolot. Ale poza tym wszystkim - jest mi zbędny. Macie za sobą wiele miesięcy spędzonych w pracy, wielu z Was w korporacjach, czy też po prostu firmach, gdzie siedząc za biurkiem przez spory okres czasu wysyłacie i odbieracie maile. Na tydzień, dwa, czy nawet trzy - wyłącz powiadomienia, a nawet odinstaluj służbowego maila. Odpocznij.

Tak, czy siak - jeśli masz telefon przy sobie, upewnij się, że jest odpowiednio zabezpieczony. Nie prostym PIN-em, czy wzorem, ale twarzą, a najlepiej odciskiem palca. Przed wyjazdem sprawdź, czy masz włączoną usługę znajdowania zagubionego urządzenia (Android / iPhone). Jeśli robisz zdjęcia - ustaw automatyczne przesyłanie ich do chmury. Ale, jeśli jesteś za granicą, upewnij się, że dzieje się to tylko przez WiFi. Szkoda marnować pakietów danych.

Jeśli jednak wolisz odbierać maile, czy SMS-y od nieznajomych, to przynajmniej...

Nie daj się złapać

Oszuści wiedzą, że w wakacje możemy być rozkojarzeni. Że zajmujemy się łapaniem promieni słońca, aktywnym wypoczynkiem, czy siedzeniem przy barze w cieniu hotelowego parasola. Że wtedy chętniej klikniemy w linka, wpiszemy wrażliwe dane, zrobimy wszystko, żeby nam dali spokój. Siedzisz na drugim końcu Europy i nagle okazuje się, że musisz dopłacić do rachunku za prąd? Dajcie mi spokojnie wypoczywać, już płacę!

Na wakacjach też musimy pamiętać, by w sytuacji, gdy ktoś prosi o nasze loginy, hasła, czy dane karty płatniczej - bezwzględnie sprawdzić adres strony, na którą zostaliśmy przeniesieni.

Nie trzeba za to przesadnie uważać na publiczne ładowarki. Jedynym minusem tego typu urządzeń np. w jednym z modeli warszawskich autobusów jest fakt, że mówimy raczej o utrzymywaniu poziomu baterii, niż doładowaniu. A zanim powiesz:

Ej, ale przecież juice jacking!

To zajrzyj do mojego tekstu na stronie CERT Orange Polska. TL;DR - w cyberświecie jest tyle zmartwień, że nie musimy sobie dokładać nowych. Tak swoją drogą z ostrożnością w kwestii WiFi też nie ma co przesadzać. Jeśli wejdziesz na podstawioną stronę to nic Ci nie pomoże, a połączenia do praktycznie wszystkich serwisów i tak są szyfrowane (adres zaczyna się od https://), więc ktokolwiek by nie podsłuchiwał w sieci to i tak niczego się nie dowie. Ale pamiętaj - samo https:// i kłódka nie muszą automatycznie oznaczać, że strona jest godna zaufania. https://orange.pl-falszywe-logowanie[.]com to nie jest dobry adres.

Ale na bankomaty to uważaj

Choć na wakacjach za granicą to ja bym po prostu wybrał płacenie kartą wielowalutową, niezależnie od dostawcy, ale faktycznie wciąż zdarzają się miejsca, w których można płacić tylko gotówką. Tu pozwolę sobie nawiązać do jednego z moich wpisów sprzed lat. Jeśli coś jest dobre, to po co to zmieniać?

  • O czym trzeba pamiętać, jeśli korzystamy z bankomatu, szczególnie w miejscowościach turystycznych? Obejrzyj, czy urządzenie nie wygląda podejrzanie. Głównie okolice klawiatury i wejścia na kartę. Poruszaj slotem od karty, zobacz, czy da się odczepić klawiaturę/cały panel. W razie jakichkolwiek wątpliwości – bankomatów w miejscowościach turystycznych jest dużo, wybierz po prostu inny.
  • Jeśli wpisujesz PIN, obowiązkowo zasłaniaj rękę drugą dłonią. Wtedy zasłonisz ewentualną mikrokamerę. Na skimmer nałożony na klawiaturę niestety nie poradzisz. No i unikniesz sytuacji, gdy łobuz zobaczywszy Twój PIN po prostu wyrwie Ci kartę i ucieknie.
  • Na czas wakacji zmień limity płatności internetowych na zero, a wypłat z bankomatu - na niższe. Wiem, to czasem bywa męczące, ale ja na przykład wolę wypłacić dwa razy, niż martwić się, że ktoś inny przywłaszczył sobie moje pieniądze.
  • Karta zginęła? Natychmiast zmniejsz wszystkie limity do zera. Dlaczego nie blokować? Bo może została w hotelu, czy w samochodzie. Zmiana limitów jest odwracalna. Zastrzeżenie karty - nie. Niektóre banki pozwalają na czasowe zastrzeżenie karty.
  • A może w ogóle zastanów się, czy brać kartę? Mobilne płatności zbliżeniowe są bezpieczniejsze, a telefon trudniej zgubić. W Polsce, jeśli tylko możesz, używaj BLIK-a. To rozwiązanie nieporównywalnie bezpieczniejsze niż płacenie kartą, a BLIK przy wypłatach z bankomatu zmniejsza ryzyka okradzenia do zera.

Bawcie się dobrze na wakacjach! Wypoczynku, spokoju, odcięcia od codzienności i niemyślenia o pracy. Miejcie najwspanialsze urlopy!

Scroll to Top