Wiemy gdzie powstaną Pracownie Orange

Znamy już miejsca, w których otworzymy Pracownie Orange. Spośród ponad 750 wniosków nadesłanych do konkursu wyłoniono 50 zwycięskich miejscowości, w których powstaną nowoczesne, multimedialne Pracownie Orange. Pierwsze z nich zaczną funkcjonować już za kilkanaście dni. Do końca kwietnia otworzymy je w miejscowościach Czarne, Radzyń Podlaski, Olsztynek, Gaworzyce i Tuszyma. Gratulujemy inicjatorom pomysłów!

Nie było łatwo je wybrać. Ponad 100 wniosków było przygotowanych na bardzo wysokim, wyrównanym poziomie. Komisja miała naprawdę trudne zadanie. Wygrały te miejsca, w których niezwykle sprawnie działały grupy inicjujące. Tam gdzie proponowano bogaty plan aktywizacji różnych grup społecznych miały największe szanse. Chodzi o to, by Pracownie Orange służyły jak największej grupie osób. Dzięki nim społeczności lokalne zyskają wyjątkowe miejsce sprzyjające realizacji pasji i zainteresowań, edukacji oraz organizacji życia publicznego.

Każda Pracownia Orange będzie miała komputery z bezpłatnym dostępem do Internetu, konsolę do gier oraz telewizor LCD z zaawansowanymi funkcjami umożliwiającymi m.in. wyświetlanie prezentacji i materiałów szkoleniowych. Dodatkowo każda lokalizacja zostanie wyremontowania i komfortowo umeblowana.

Gliwa Michał, Celeban Piotr, Wojtkowiak Grzegorz, Jodłowiec Tomasz, Sadlok Maciej, Kamiński Marcin, Trałka Łukasz, Mila Sebastian, Sobota Waldemar, Kupisz Tomasz, Jankowski Maciej - tak może wyglądać wyjściowa jedenastka białoczerwonych na mecz otwarcia ME 2012. Dlaczego tak może być? Dlatego, że już nie zobaczymy na Euro Artura Boruca, Michała Żewłakowa, Sławomira Peszki (po raz drugi wyrzucony z kadry, pierwszy raz po balandze po meczu z Australią) a być może też Wasilewskiego - to lista wyrzuconych z reprezentacji przez Franciszka Smudę. Są zawodnicy, na których liczyliśmy, a którzy nie grają - bądź są w dołku dziesięciolecia jak np. Ireneusz Jeleń czy też Sebastian Boenisch. To, że los bywa złośliwy - a przynajmniej wielu tak sądzi - w ostatniej chwili może wypaść z powodu kontuzji lub choroby ktoś na B, ktoś na L, albo na Sz i wtedy szansa choćby dla wyżej wymienionej jedenastki, która już u Smudy grała i nawet swój mecz wygrała. Pamiętacie - który?

Wiemy gdzie powstaną Pracownie Orange

Krótka poświąteczna refleksja

Radosnych Świąt