
W Orange VOD obejrzyjcie nagrodzoną Oscarem animację „Spider-Man Uniwersum”. Film możecie obejrzeć także w aplikacji Orange TV Go. To usługa, dzięki której można oglądać telewizję gdziekolwiek jesteś. Po prostu masz ją ze sobą np. w tablecie czy smartfonie. Jak ją zainstalować? To proste. Zobaczcie krótkie wideo
Orange TV Go
Zasady konkursu
Mam dla was konkurs związany z tym filmem. Do wygrania są trzy zestawy gadżetów z motywem z filmu. W każdym zestawie znajdziecie m.in słuchawki do telefonu, worek na buty czy przybory szkolne.
Napiszcie proszę w komentarzach, co byście zrobili, gdybyście mieli supermoc Spider-Mana przez jeden dzień.
Konkurs trwa do końca 3.07. Wybierzemy najciekawsze 3 odpowiedzi.
„Spider-Man Uniwersum” to pełna akcji i doskonałego humoru, nagrodzona Oscarem animacja o jednym z najpopularniejszych superbohaterów w historii! Miles Morales zostaje ukąszony przez radioaktywnego pająka i zdobywa supermoce, podobne do tych, jakimi posługuje się Spider-Man. Młody bohater jest nadzwyczajnie silny, potrafi wdrapywać się po ścianach, ma pajęczy zmysł i umiejętność paraliżowania wroga. Wkrótce musi stanąć do walki z nikczemnym Kingpinem. Z pomocą pospieszą mu Spider-Manowie z innych wymiarów. Czy tak liczny zespół nauczy się współpracować?
Komentarze
-
Kocham zwiedzać. Zwłaszcza nowe miejsca. A gdybym miał moce Spider-Mana przez jeden dzień to z jego szybkością i zwinnością zwiedziłbym dobry kawał naszej Polski i nie tylko :)
-
Uwielbiam pomagać innym i działać we wszelkich wolontariatach, dlatego gdybym miała supermoc Spider-Mana mogłabym dzień poświęcić na pomoc tym którzy jej potrzebują i na ratowanie świata od wszelkich nieszczęść. Prócz pomagania, uwielbiam podróże, więc może bym skoczyła chociaż na chwilkę na księżyc, albo na wenus. Szkoda, że tylko jeden dzień miałabym tą supermoc, ale i tak byłoby to wspaniałą przygodą;-)
-
W przypadku pożaru przeniósłbym nawet lodowiec na dany teren. W przypadku porwanego samolotu- odbiłbym zakładników. Dużo taniej przekopałbym Mierzeję Wiślaną, wybudowałbym tunele pod drogi oraz usunął wszystkie bomby z czasów II w św. z Mora Bałtyckiego.
-
Gdybym miał pommoc Super-Mana przez jeden dzień to wysprzątałbym z nim razem las w okolicach Kielc. Byłem osotatnio na spacerze ze swoją rodziną i jestem w "szoku" jak ludzie potrafią niszczyć przyrodę i śmiecić. To co zastałem przeraziło mnie. Myślę ze z towarzystwem Super-Mena wysprzątałbym nie jeden las i przywrócił go do wyglądu sprzed odwiedzin "pseudo-ludzi".
-
pablo_ck, "bohater, którego potrzebujemy, ale na którego nie zasługujemy" :D Popieram w 100%
-
-
Gdybym mogła choć na jeden dzień mieć superMoc to wykorzystałabym to maksymalnie przez uleczenie całego zła, które jest na świecie, zadziałałabym jak taki plasterek opatrunkowy na całe zło. Uleczę chorych, oczyszczę akweny wodne, uszczęśliwie smutnych, nakarmię głodnych, napoję spragnionych, ugaszę pożary, złącze rozstępującą się ziemie podczas trzęsienia. Potem usiądę na kanapie z kawą w ręku i powiem sobie " To był kawał dobrej roboty Spajder;)"
-
Gdybym miała moce Spidermana, przede wszystkim porozumiałabym się z moimi „kuzynami” pająkami ponieważ chciałabym zobaczyć świat z perspektywy tych stworzeń :) Jak pisała Christy Daugherty w „Zagrożonych”, „ludzie widzą tylko to co chcą widzieć”, a ja zdecydowanie chciałabym choć raz w życiu zobaczyć świat tak jak go widzi pajęczak– chciałbym też wiedzieć co pająki sobie myślą gdy polują i gdy siedzą w pajęczynie. Co za szkoda, ze nie istnieje gadżet, za pomocą którego mogłabym DOSŁOWNIE zobaczyć świat z perspektywy pajączka – jak pisał Rick Riordan w swym „Złodzieju pioruna”, „dodać do listy nadprzyrodzonych zdolności, których nie posiadam – widzenie w ciemności” :) Chciałabym zobaczyć otoczenie tak jak widza to pajączki, poznać ich „punkt widzenia” gdyż, jak twierdziła Nancy Kleinbaum, pisząc „Stowarzyszenie umarłych poetów”, „Jeśli jesteście czegoś bardzo pewni (...) to spróbujcie pomyśleć o tym z innego punktu widzenia, nawet jeśli wiecie, że to śmieszne albo głupie. Dlaczego tak strasznie siebie zubażać? Zaryzykujcie, postawcie stopę na ziemi nieznanej.”, a dla mnie taką „terra incognita” jest niewątpliwie świat widziany z perspektywy zwierząt – tu: pajaków, a w każdym razie jego udana namiastka. "Życie jest takie krótkie a nasze zwierzęta większość czasu spędzają czekając, aż wrócimy do domu." - to z kolei słowa Johna Grogana i jestem bardzo ciekawa co robią moje tarantule gdy nie ma mnie w domu i taka zdolność bardzo by mi się przydała w rozwikłaniu tej zagadki :) „Przeciętny człowiek nie jest specjalnie ciekaw świata. Ot, żyje, musi jakoś się z tym faktem uporać, im będzie go to kosztowało mniej wysiłku- tym lepiej. A przecież poznawanie świata zakłada wysiłek, i to wielki, pochłaniający człowieka. Większość ludzi raczej rozwija w sobie zdolności przeciwne, zdolność, aby patrząc- nie widzieć.” - to zaś słowa Ryszarda Kapuścińskiego. Śmiem twierdzić, że nie zaliczam się do ludzi wspomnianych przez pana Kapuścińskiego, bardzo chciałabym bowiem zobaczyć otoczenie z perspektywy pająka gdybym miała moce Spidermana. „Można patrzeć i nie widzieć, czasami warto zapytać, co widzieli inni.” jak pisał Tomasz Konatkowski w „Nie ma takiego miasta”, a ponieważ nie mogę niestety zapytać o to moich tarantul, chciałabym mieć moce Spidermana by zobaczyć swe otoczenie tak jak – w przybliżeniu przynajmniej – widza go moje pajaki :) ekpyrosis@onet.eu
-
W 24h odwiedziłbym wymarzone USA. Polatałbym pomiędzy nowojorskimi drapaczami chmur. Na przylądku Canaveral w Centrum Kosmicznym NASA obskoczyłbym wszystkie astronomiczne eksponaty i usiadł na dachu wahadłowca Atlantis. Następnie zobaczyłbym z bliska korony najwyższych drzew w Parku Narodowym Sekwoi w górach Sierra Nevada. O zachodzie słońca pobujałbym się na pajęczynie w Wielkim Kanionie Kolorado. Zmierzając ku końcowi tej pięknej wizyty poskakałbym po słynnych literach Hollywood w Los Angeles, a na sam koniec zrobiłbym sobie pamiątkowe selfie na szczycie jednego z pylonów mostu Golden Gate z panoramą San Francisco w tle.
-
Z mocą Spider-Mana zostałbym projektantem najwygodniejszych hamaków i huśtawek dla dzieciaków z pajęczej nici. Każdy plac zabaw wzbogaciłby się o super pajęczy sprzęt, elastyczny i wygodny, oczywiście czuwałbym nad bezpieczeństwem :D A wieczorkiem relaks w koronach drzew na ogromnym pajęczym hamaku ;)
-
Fajne odpowiedzi, ujął nas najbardziej Krzysiek, który przekopałby taniej Mierzeję Wiślaną: Karol, który wymyśliłby świetne pajęczynowe huśtawki oraz dyżurny ekolog Pablo CK. Proszę na maila katarzyna.barys@orange.com dane potrzebne do wysyłki nagród. Gratulacje!
-
Gratulacje :-)