Lądek-Zdrój będzie pierwszą w Polsce samowystarczalną energetycznie gminą i właśnie otrzymał nagrodę Smart City Award dla najlepszego smart city do 30 tys. mieszkańców. Mamy w tym swój udział, dostarczając gminie system Smart Light do zarządzania oświetleniem ulicznym.
Gmina Lądek-Zdrój, jako jedyna w Polsce, jest w pewnym sensie elektrownią i jej operatorem. To tutaj powstała Lądecka Spółdzielnia Energetyczna, która zarządza gminną farmą fotowoltaiczną. Na razie dysponuje potencjałem 1 MW z instalacją gotową pod magazyny energii. Docelowo farma będzie mieć 10 MW mocy.
Zielony prąd gminny
Zielona energia zasili szkoły, przedszkole, ośrodek opieki społecznej, Urząd Miasta i Gminy, instytucje kultury, Dom Zdrojowy, oczyszczalnie, instytucje komunalne, świetlice wiejskie, ochotniczą straż pożarną i oświetlenie nocne. Zgodnie z umową spółdzielnia płacić będzie tylko za dystrybucję energii elektrycznej. Po rozbudowie, prądu wystarczy także dla mieszkańców. Pierwsi w kolejce po najtańszą energię będą gospodarstwa, które zrezygnują z pieców na rzecz ogrzewania elektrycznego.
Koniec z kopciuchami
Gdy Lądek-Zdrój rozpoczynał swoją drogę ku niezależności energetycznej, ta słynna miejscowość uzdrowiskowa tonęła w smogu. W 2014 r. tylko w obrębie lądeckiego rynku działały aż 453 piece węglowe.
Z tym problemem postanowił się zmierzyć Roman Kaczmarczyk, burmistrz Lądka Zdroju. Troska o jakość powietrza dla mieszkańców była motorem do działa. Prąd z odnawialnych źródeł nie jest alternatywą dla tradycyjnych sposobów pozyskiwania energii. To droga, którą wcześniej czy później będą podążać wszystkie gminy, bo innej drogi nie ma - przekonuje Roman Kaczmarczyk. Chociaż w Polsce rachunki za energię elektryczną szybują w górę, to prąd jest… tani. Pod warunkiem, że jest wytwarzany na miejscu. Drogi jest sam przesył, a nie produkcja.
Smart Light pomaga w przemianie
Wytwarzanie prądu to tylko jeden z elementów niezależności energetycznej. Kolejny to przekształcenie infrastruktury w taki sposób, aby zużywała jak najmniej prądu. I tu z pomocą przyszedł Orange z systemem Smart Light do zarządzania oświetleniem ulicznym.
W Lądku-Zdroju i 9 okolicznych wsiach zmodernizowaliśmy całe oświetlenie, montując energooszczędne oprawy z inteligentnym zarządzaniem zdalnym. Łącznie jest to ponad 1200 punktów oświetleniowych (oprawy, słupy, wysięgniki, linie kablowe oraz uruchomienie inteligentnego systemu sterownia). Szacujemy, że dzięki Smart Light zużycie energii będzie niższe o ponad 60%.
Energia z ziemi
Lądek-Zdrój wykorzystuje też gorące źródła termalne. Dla przykładu przy przedszkolu gminnym wykonano 9 odwiertów geotermalnych i zamontowano pompy ciepła, które zapewniają ogrzewanie podłogowe i ciepłą wodę. Rekuperacja chłodzi przedszkole latem i grzeje zimą.
W mieście zainstalowano jedne z pierwszych w Polsce ładowarki do samochodów elektrycznych i wymieniono gminny sprzęt komunalny na elektryczny np. autobusy, kosiarki, zamiatarki itp.
Samowystarczalności energetyczna idzie w parze z dekarbonizacją, likwidacją niskiej emisji i smogu. Kolejny krok gminy to wymiana na panele na podczerwień oraz pompy ciepła wszystkich pieców na paliwa stałe i gaz, które ogrzewają domy.
Lądek-Zdrój inspiruje
Przykład tej gminy to nie tylko historia o nowych technologiach w służbie społeczeństwu. To także opowieść o ludziach, którzy dla swojej społeczności robią rzeczy niemożliwe i nie poddają się, nawet gdy formalności pochłaniają siedem lat! Każdej gminie życzymy takiego burmistrza jak Roman Kaczmarczyk i mieszkańców, którzy rozumieją jak ważna jest ochrona środowiska.