Odpowiedzialny biznes

Znamy zwycięzców Orange Cup

Liliana Kulesza Liliana Kulesza
20 września 2010
Znamy zwycięzców Orange Cup

Mimo jesiennej pogody weekend w Trójmieście był naprawdę gorący. Ponad 300 dziewczynek i chłopców (32 drużyny) z całej Polski walczyło w Gdańsku o tytuł Mistrza Polski 11-latków i wyjazd na obóz szkoleniowy w klubie Glasgow Rangers. W jubileuszowym, 15. finale Orange Cup im. Marka Wielgusa wśród dziewczynek bezkonkurencyjny był UKS Stilon Gorzów, a spośród chłopców  zwyciężył MUKS Dunajec Nowy Sącz.

Ponad 70 meczom rozgrywanym na gdańskim stadionie Lechii towarzyszyły olbrzymie emocje i muszę przyznać, że były pokazem spektakularnej gry młodych futbolistów. Były efektowne zagrania i piękne gole, których nie powstydziłby się sam Leo Messi.

Najlepsi pamiątkowe trofea i dyplomy odebrali z rąk Stefana Majewskiego, trenera reprezentacji Polski do lat 23 oraz Andrzeja Zamilskiego, trenera reprezentacji 21-latków, którzy na Orange Cup wypatrywali nowych talentów. Gościem specjalnym finału w Gdańsku był Josef Kliment, przedstawiciel UEFA. Z najlepszych zawodników i zawodniczek powołano też polską kadrę 11- latków.

Jeśli chcecie znaleźć więcej informacji z finału w Gdańsku to zajrzyjcie do internetu na stronę:www.orangecup.pl.


Oferta

Telewizja na życzenie i pakiety na próbę

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
20 września 2010
Telewizja na życzenie i pakiety na próbę

Od dziś przez kilka kolejnych dni, wszystkim klientom naszej oferty telewizyjnej (IPTV lub DTH) będziemy stopniowo włączać nową usługę "TV na życzenie", częściej znanej jako Catch-Up TV. Daje ona możliwość późniejszego oglądania programów, które zostały już wyemitowane, rozwiązując tym samym odwieczny domowy dylemat: serial, czy mecz piłkarski. Chyba, że ktoś już to zrobił i ma dwa telewizory :-) W naszym przypadku będzie to maksymalnie 7 dni po emisji. Na dzień dobry usługa obejmie dwa programy: TVP1 i TVP2, ale będziemy ją sukcesywnie rozszerzać. Za korzystanie z "TV na życzenie" nie ma żadnych dodatkowych opłat abonamentowych ani jednorazowych. Także od dziś ruszamy z promocją naszych pakietów telewizyjnych, które teraz można wziąć na próbę i zrezygnować bez konsekwencji. Ponadto obniżyliśmy ich ceny oraz opłatę aktywacyjną. Szczegóły znajdziecie na www.tp.pl


Odpowiedzialny biznes

Wieloryb i Legia

Jarosław Konczak Jarosław Konczak
20 września 2010
Wieloryb i Legia

Nuda to straszny wróg człowieka. Z nudów robi się rzeczy głupie, rzeczy których normalnie się nie robi, czasem rzeczy, których się żałuję. Mnie nuda jednak ostatnio bardzo wzogaciła o wiedzę. A było to tak.

Przełączając około 24 w sobotę kanały w telewizorze, nagle zobaczyłem olbrzymiego wieloryba. Już zainteresowałem się programem przyrodniczym gdy nagle naprzeciwko niego zobaczyłem tancerza, celebrytę, człowieka który ciągnie lokomotywy czyli Pudzianowskiego. Nigdy nie interesowałem się parasportem o nazwie MMA więc myslę nadrobię braki. I już po chwili zrobiło się ciekawie.

Jakis facet próbował zaśpiewać hymn amerykański, ale nie znał słów i częściowo melodii. To było znacznie "lepsze" niż występ Górniak w Korei. W wesołym nastroju zacząłem oglądać "walkę" naszego strongmana, jak słysze dla wielu wręcz bohatera narodowego, i biednego amerykańskiego grubasa, który ledwo co się ruszał z nadwagi. Nic dziwnego, że "walka" trwała z minutę może dłużej i wygrał Polak. A sama walka przypomina to co widzi sie czasem w zaułkach bram czy pod sklepami nocnymi. Jeden leży drugi bije go po twarzy  - finezja i styl. I nawet nie dziwię się, że 13 000 osób ogląda to w łódkiej arenie, a pewnie wielokrotnie wiecej na ekranach TV. W końcu każda bójka w podstawówce, pod sklepem, dyskoteką, pod namiotem gromadziła widzów. Ale żeby to nazwać sportem? Pozostanę przy swoim i delikatnie mówiąc umieszczę to wydarzenie pomiędzy parasportem, kabaretem a sędzią Anną Marią Wesołowską (w końcu ta gala to był "Dzień Sądu").

A jak mówimy o Dniu Sądu i parasporcie to nie można zapomnieć o Legii Warszawa. Nowoczesny stadion, wielkie tradycje, jeszcze większe apetyty, poukładany klub,  Maciej Skorża, jako jeden z nazdolniejszy trenerów młodego pokolenia, spore zakupy nowych piłkarzy i ... 14 miejsce w tabeli ekstraklasy (na 16 druzyn). Jak wyliczyli statystycy tak źle nie było od niemal półwiecza. A to oznacza, że zbliża się znacznie ważniejszy Dzień Sądu niż ten w minioną sobotę. I ten dzień nastąpi już 24 września kiedy na Łazienkowską przyjedzie obecny mistrz Polski, Lech Poznań. Jesli Legia przegra to Dzień Sądu będzie dla niektórych Sądem Ostatecznym.

A żeby już nie przedłużać nie będę pisał o żuzlowym finale i wygranej Leszna, o kontuzjii Messiego, przygotach Mourinho ze śliną i reprezentacją Portugalii. Nie napisze tez o nieco zapomnianym, a właściwie niedocenianym wydarzeniu na stadionie Legii, czyli o Europejskich Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych, które w ostatni weekend gościły w Warszawie (o tym napisza koledzy na blogu korporacyjnym).

Scroll to Top
Komunikat dotyczący plików cookies

Ta witryna używa plików cookies (małych plików tekstowych, przechowywanych na Twoim urządzeniu). Są one stosowane dla zapewnienia prawidłowego działania strony oraz do zbierania informacji o Twoich preferencjach i nawykach użytkowania witryny.

Pliki cookies niezbędne do działania strony używamy do zapewnienia podstawowych funkcji, takich jak logowanie oraz zapewnienie bezpieczeństwa witrynie. Ich wykorzystanie nie wymaga Twojej zgody.

Pliki cookies funkcyjne. Pozwalają nam zbierać informacje na temat zalogowanych sesji oraz przechowywać dane wpisane przez Ciebie w formularzach znajdujących się na stronie takich jak: czas trwania zalogowanej sesji , nazwę użytkownika.

Pozostałe kategorie wykorzystywania plików cookies, które wymagają Twojej zgody na używanie

Pliki cookies statystyczne/analityczne. Pozwalają nam zbierać anonimowe informacje o ruchu na stronie (liczba odwiedzin, źródło ruchu i czas spędzony na witrynie). Te dane pomagają nam zrozumieć, jak nasi użytkownicy korzystają z witryny i poprawiają jej działanie.