
Orange Warsaw Festival 2025 z jedną z najbardziej epickich edycji w historii! 30 i 31 maja na Torze Wyścigów Konnych Służewiec w Warszawie bawiło się ponad 50 tysięcy fanów, a drugiego dnia wszystkie bilety zostały wyprzedane. Ten czas zapamiętamy jako jedno z najbardziej elektryzujących wydarzeń muzycznych tego roku.
Niemała w tym zasługa headlinerek festiwalu, Chappell Roan i Charli xcx, dla których występy na OWF miały charakter szczególny – były to ich pierwsze europejskie koncerty w tym roku. Widok Warszawy na szczycie rozpiski trasy na oficjalnych koszulkach obu artystek był dla wielu uczestników niezwykle wzruszający.
Midwest Princess zaprezentowała w Warszawie premierowe show ze spektakularną scenografią, łapiąc świetny kontakt z publicznością. „Thank you for respecting me” – powiedziała w pewnym momencie, będąc pod ogromnym wrażeniem skali uwielbienia fanów w Polsce, którzy pokochali zarówno jej muzykę, jak i po prostu to, kim jest. A jej podziękowania świetnie oddają wartości, które leżą u podstaw Orange Warsaw Festival – szacunek do różnych gatunków muzycznych, odmienności innych ludzi i sposobu ich ekspresji, które co roku łączą dziesiątki tysięcy festiwalowiczów i festiwalowiczek na OWF.
O tym, jak świetna atmosfera panowała na Orange Warsaw Festival, świadczyć może fakt, że po piątkowym koncercie Chappell poczuła potrzebę, by napisać do Charli xcx i podzielić się swoimi emocjami. „Chappell Roan texted me and said: ‘You better be ready for this Warsaw crowd’. She said you’re on fire. And she might be right” – przyznała Charli podczas swojego sobotniego występu. Gdybyśmy mieli znaleźć jedno słowo, aby go opisać, bez wątpienia byłoby to „katharsis”. To, jak ogromne pokłady surowej energii i nieskrępowanej radości wyzwolił jej show, wprowadzając publiczność w absolutny szał, zapamiętamy na bardzo długo.
Nie mniej wyjątkowy charakter miał również koncert Mariny na Orange Stage, drugiego dnia festiwalu. Brytyjska artystka pokazała, jak bardzo ceni sobie polskich fanów, wybierając Warszawę na miejsce swojego jedynego europejskiego koncertu w tym roku. Na tej samej scenie Michael Kiwanuka zabrał nas w głąb swojej wrażliwości, Loreen zagrała niezwykle zjawiskowy koncert w deszczu, a Bladee zaserwował solidną porcję basów i emo-rapu.
OWF 2025 to także topka muzycznej elektroniki. W piątek na Orange Stage wystąpił legendarny już Jamie xx, który zagrał świetny, porywający set. Natomiast Barry Can’t Swim, którego śmiało można już nazywać nową supergwiazdą muzyki klubowej, zakończył tegoroczną edycję na Warsaw Stage w sposób hipnotyzujący.
Tegoroczna edycja festiwalu stała również pod znakiem mocnego zestawu polskich artystów. Szczyl, z jego wyjątkową, alternatywną odsłoną hip-hopu, stworzył świetny klimat na Orange Stage, z kolei na Warsaw Stage wystąpili Bambi, Kuban, Chivas, Margaret, Hubert., Sara James, Coals i Lordofon – świetna reprezentacja różnorodności rodzimej sceny muzycznej.
Na Orange Warsaw Festival działała Strefa Orange i Netflix, która rozbrzmiewała w rytmach polskiego hip hopu. Na scenie zbudowanej w strefie wystąpili między innymi finaliści programu Rhythm + Flow Netflix Polska. Chętni mogli spróbować zamienić tworzone przez siebie dźwięki w ledowe wizualizacje.
Orange Warsaw Festival niezmiennie zapisuje się w pamięci uczestników jako wydarzenie wyjątkowo otwarte i inkluzywne – jeden z najbardziej dostępnych festiwali w Europie, gdzie nadrzędną wartością jest bezpieczeństwo i równość w przeżywaniu muzycznych emocji. Na miejscu działali zaangażowani wolontariusze Fundacji Orange, którzy byli wsparciem dla festiwalowiczów z niepełnosprawnościami.