Informacje prasowe

Orange rozpoczął współpracę z PayUkraine. Przelewy pieniężne na Ukrainę za darmo w aplikacji Mój Orange.

21 sierpnia 2019
Orange rozpoczął współpracę z PayUkraine. Przelewy pieniężne na Ukrainę za darmo w aplikacji Mój Orange.

Użytkownicy aplikacji Mój Orange mogą bezpłatnie i bezpiecznie wykonywać transfery pieniędzy na Ukrainę. Promocja na usługę trwa trzy miesiące od dnia pierwszej transakcji, którą należy wykonać między sierpniem a październikiem br. Możliwość transferów pieniężnych w aplikacji Mój Orange to efekt współpracy Orange z firmą PayUkraine.

Jak wynika z badania firmy Selektivv w Polsce przebywa 1,25 mln obywateli Ukrainy. Z myślą o nich Orange rozpoczął współpracę z ukraińskim partnerem, firmą PayUkraine. Do sprzedaży trafiły już startery Orange prepaid, opatrzone logo PayUkraine, a także ulotki i regulamin w języku ukraińskim, gdzie krok po kroku wyjaśnione są zasady korzystania z usługi przelewów pieniężnych.

Orange wspólnie z PayUkraine prowadzi kampanię promocyjną m.in. w internecie. Baner z ofertą PayUkraine można też znaleźć w aplikacji Mój Orange, a informacja o ofercie pojawiła się w kilku tysiącach sklepów i kiosków na terenie całego kraju, które obsługują klientów ukraińskich, a także na dworcach kolejowych i autobusowych.

Orange rejestruje miesięcznie kilkadziesiąt tysięcy nowych użytkowników oferty prepaid zza wschodniej granicy, którzy obecnie mieszkają w Polsce. W ofercie Orange na kartę są dostępne dla nich tańsze połączenie na Ukrainę - 0,29 zł za minutę.

***

Wyniki badania firmy Selektivv, dotyczące liczby obywateli Ukrainy (1,25 mln), przebywających w Polsce to efekt przyjętej metodologii. Policzono aktywnych użytkowników kart SIM polskich operatorów, korzystających w telefonie z języka ukraińskiego lub rosyjskiego oraz przynajmniej raz w roku podróżujących na Ukrainę. Najwięcej Ukraińców mieszka w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Trójmieście Lublinie, Katowicach i okręgu górnośląskim.

Więcej informacji: Wysyłaj pieniądze z Polski na Ukrainę z PayUkraine.


Informacje prasowe

Bilet komunikacji miejskiej możesz kupić przez telefon w Orange. Szybko i bezpiecznie.

20 sierpnia 2019
Bilet komunikacji miejskiej możesz kupić przez telefon w Orange. Szybko i bezpiecznie.

W Warszawie i 70 innych polskich miastach m.in. Słupsku Sopocie, Mysłowicach i Zduńskiej Woli, osoby korzystające z komunikacji miejskiej mogą  doliczyć opłatę za przejazd tramwajem czy autobusem do rachunku za usługi telekomunikacyjne. Wygodnie, szybko, bez szukania kiosków i drobnych. Wystarczy mieć abonament w Orange.

Aby zakupić bilet komunikacji miejskiej wystarczy na smartfonie zainstalować aplikację SKYCASH, a w ustawieniach zmienić metodę płatności na „dolicz do rachunku Orange”. Nie ma potrzeby podłączania do aplikacji karty płatniczej. Mobilny bilet otrzymamy na telefon. Kwota za kupiony bilet zostanie automatycznie doliczona do rachunku Orange i będzie widoczna na kolejnej fakturze.

Z tej metody płatności mogą  skorzystać klienci abonamentów mobilnych Orange, planów MIX oraz pakietów Orange Love. Dostawcą płatności i rozwiązania technicznego jest firma DVMP z grupy Digital Virgo.

Do rachunku doliczysz nie tylko komunikację miejską

Orange Polska już wcześniej zapewnił możliwość doliczenia do rachunku opłat za płatne parkowanie oraz inne usługi dostarczane przez dostawców tj. Google i Microsoft.

Jednorazowy zakup nie może przekroczyć równowartości 50 euro w złotych. Natomiast w cyklu rozliczeniowym, klienci mogą doliczyć do rachunku usługi elektroniczne za nie więcej niż równowartość 300 euro. Usługa jest bezpieczna. Aby z niej skorzystać nie trzeba podawać numeru karty płatniczej. Więcej o usłudze Płać z Orange.


Informacje prasowe

Rekordowa edycja Kraków Live Festival za nami!

19 sierpnia 2019
Rekordowa edycja Kraków Live Festival za nami!

„You’re all rockstars! And you can do whatever you want!” – mówił Post Malone, kończąc swój występ na Kraków Live Festival 2019 wspierany przez Orange. Podczas tegorocznej, rekordowej edycji bawiło się blisko 60 tysięcy uczestników, a drugi dzień został całkowicie wyprzedany.

Jak co roku, krakowską imprezą zamknęliśmy letni sezon festiwalowy – i to z hukiem. Wśród gwiazd tegorocznej edycji pojawili się między innymi Calvin Harris i DJ SNAKE - giganci muzyki elektronicznej, Post Malone – absolutny muzyczny fenomen ostatnich lat, Macklemore – autor jednych z największych przebojów tej dekady, a także niezwykle ekspresyjni Years & Years i Aurora.

Już pierwszego dnia Macklemore wniósł do festiwalowej atmosfery element czystej zabawy. Poszerzony skład koncertowy rapera dał z siebie 200% normy. A bezbłędne wykonania przebojów „Can’t Hold Us”, „Thrift Shop” czy „Glorious”, wzbogacone zostały o tańce, przebieranki i niczym nieskrępowane żarty.

Krótko potem na Kraków Stage mieliśmy okazję doświadczyć jeszcze szerszego wachlarza emocji. Chociaż Aurora dołączyła do line-upu zaledwie dzień przed festiwalem (po odwołanym koncercie BANKS), po jej występie wielu uczestników festiwalu nie kryło wzruszenia, pisząc w komentarzach między innymi, że była to „czysta magia”.

Z kolei DJ Snake pokazał, dlaczego jest dziś jednym z najbardziej rozchwytywanych producentów i DJ-ów na świecie. Niemal wszystkie jego hity - od „Taki Taki” i „Turn Down For What”, przez „Loco Contigo” i „Magenta Riddim”, aż po „Lean On” i „Let Me Love You” – pojawiły się w jego mocarnym secie.

Kolejnego dnia, już od otwarcia bram, wystarczyło spojrzeć na koszulki zbierających się fanów, aby nie mieć wątpliwości, kto jest dziś jedną z najważniejszych postaci w muzyce popularnej na świecie. „Nazywam się Austin Richard Post i dziękuję każdemu z Was, że tu dziś przyszliście”, powiedział Post Malone wyraźnie oszołomiony rozmiarem tłumu, jaki przybył na jego krakowski występ. Raper i wokalista zaprezentował przekrój przez swoje dotychczasowe przeboje, wplatając w setlistę także przedsmak jego nadchodzącego, trzeciego albumu.

Jednak najbardziej spektakularnym widowiskiem tego dnia był niewątpliwie występ Calvina Harrisa, jednego z najważniejszych producentów muzyki elektronicznej XXI wieku. Specjalnie na potrzeby jego setu, Main Stage została dodatkowo rozbudowana, a szał panujący podczas „We Found Love”, „Summer”, „How Deep Is Your Love” czy „Sweet Nothing” można określić tylko jednym słowem – SZTOS.

Kraków Live Festival 2019 przeszedł do historii, a my już teraz zabieramy się za przygotowania do kolejnej edycji. Dziękujemy i do zobaczenia w 2020 roku.

Mediateka

Scroll to Top