Specjalna ramówka na zakończenie sezonu Ekstraklasy oraz więcej transmisji sportów walki, m.in. kickboxingu oraz zawodowego boksu – to tylko niektóre z propozycji, które na wiosnę proponuje swoim widzom stacja telewizyjna Orange sport.

W ostatniej, decydującej fazie rozgrywek Ekstraklasy, w której wszystkie mecze rozgrywane są jednocześnie, Orange sport pokaże transmisję łączoną z dwóch meczów. Z kolei wszyscy, którzy korzystają z usługi telewizyjnej Telekomunikacji Polskiej w technologii kablowej (IPTV), będą mieć dostęp do 6 meczów na żywo – w tym celu na platformie IPTV TP pojawi się 6 dodatkowych kanałów telewizyjnych.

Nowością w Orange sport są wieczory sportów walki – stacja postanowiła rozbudować ofertę programową dla amatorów tych widowiskowych pojedynków. „Nocny nokaut” to seria co najmniej 20 amerykańskich gal bokserskich ESPN Friday Night Fights z udziałem znanych i doświadczonych pięściarzy jak Julio Diaz, Hasim Rahman, O’Neil Bell, Zab Judah, Oleg Maskajew, Cory Spinks, Jameel McCline, Nate Cambell czy zawodowy mistrz Europy wagi ciężkiej EBU Audley Harrison.

Ponadto, 6 maja na antenie Orange sport emocjonujący pojedynek legendy francuskiego boksu – Jeana Marcka Mormecka z Amerykaninem Fresem Oquendo – na żywo z Paryża.

Prócz boksu, Orange sport pokaże co najmniej 15 gal prestiżowych federacji kickboxingu m.in. It’s Showtime oraz K-1. W najbliższym czasie będzie można obejrzeć dwie gale holenderskiej federacji It’s Showtime: 25 kwietnia (Budapeszt) oraz 29 maja (Amsterdam).

Ponadto, tak jak dotychczas, na antenie Orange sport można oglądać wszystkie mecze Ekstraklasy, w tym aż 6 z każdej kolejki na żywo, portugalską Ligę Sagres, żużlową szwedzką Elitserien, mecze NBA i WNBA oraz rozgrywki Bundesligi piłki ręcznej.

„Generał Nil” w reżyserii Ryszarda Bugajskiego, współprodukowany przez Telekomunikację Polską, będzie rywalizował o „Hollywood Eagle”, główną nagrodę dla filmu fabularnego przyznawaną podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Los Angeles. W sumie w ramach festiwalu, od 20 kwietnia do 2 maja, amerykańscy widzowie będą mogli obejrzeć około 40 najnowszych polskich filmów fabularnych i dokumentalnych, a także etiudy studenckie i animacje. 

Prócz „Generała Nila”, na festiwalu będą pokazane jeszcze 4 inne filmowe koprodukcje TP. Imprezę otworzą „Dzieci Ireny Sendlerowej”, w reżyserii Johna Kenta Harrisona. Odtwórczyni głównej roli Anna Paquin otrzyma nagrodę specjalną Poli Negri. Swoją prapremierę w Los Angeles będzie miała najnowsza koprodukcja TP, „Piksele” w reżyserii Jacka Lusińskiego, która na ekrany polskich kin trafi 28 maja. Nie zabraknie też najnowszego – pierwszego od wielu lat – polskiego filmu sensacyjnego pt. „Trick” Jana Hryniaka. Specjalny pokaz będzie miał „Katyń” Andrzeja Wajdy.

Polish Film Festival Los Angeles jest organizowany od 1999 roku. Jego celem jest promowanie polskiej kultury i sztuki filmowej w Hollywood. Nagroda dla najlepszego filmu – Hollywood Eagle Award przyznawana jest w kategoriach: film fabularny, niezależny, dokumentalny, animowany oraz etiuda studencka. Tegorocznych zwycięzców poznamy już 20 kwietnia.

W Komitecie Honorowym Festiwalu zasiadają wybitni polscy twórcy m. in.: Agnieszka Holland, Janusz Kamiński, Jan A.P. Kaczmarek i Andrzej Seweryn, a w jury, które przyznaje wyróżnienia, m.in hollywoodzkie gwiazdy oraz członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej, przyznającej najważniejsze nagrody filmowe – Oscary.

Do XV Orange Cup turnieju im. M. Wielgusa zgłosiło się 1700 drużyn. Oznacza to, że w turnieju zagra ponad 17 tysięcy dzieci. Pierwsze, na razie powiatowe rozgrywki rozpoczęły się 19 kwietnia 2010 roku.

Od 17 maja do 10 czerwca najlepsze drużyny z rozgrywek powiatowych będą walczyć na szczeblu wojewódzkim. Z każdego finału wojewódzkiego 2 drużyny będą miały szansę walczyć o tytuł Mistrza Polski w kategorii chłopców i dziewcząt. Najwięcej drużyn w tegorocznej edycji zgłosiło się w województwie lubelskim.

– Siedemnaście tysięcy dziewcząt i chłopców to potencjał dla przyszłej kadry narodowej. Cieszymy się, że nasza inicjatywa znalazła tak duży odzew wśród młodych osób. Mam nadzieję, że poza ambitnym współzawodnictwem fair play znajdą też w trakcie rozgrywek czas na poznawanie się nawzajem, bo sport to przecież nie tylko rywalizacja, ale także pole do tego, aby razem robić więcej – powiedział Maciej Witucki, Prezes Grupy TP.

Orange Cup jest pod wieloma względami niezwykłą imprezą sportową. Jako pierwszy ogólnopolski turniej dał możliwość gry drużynom dziewczęcym. Był również pierwszym turniejem rozgrywanym w każdym województwie. W ciągu 14 lat wzięło w nim udział ponad 20 tysięcy drużyn, czyli 200 tysięcy dzieci kochających piłkę nożną.

Tegoroczna edycja Orange Cup rozgrywana będzie na zmienionych zasadach. Do finałów wojewódzkich zakwalifikują się mistrzowie wyłonieni w turniejach na rozgrywanych we wszystkich 379 powiatach w Polsce.

Podczas tych zawodów będą wybierani zawodnicy, którzy jako kadra wojewódzka wezmą udział w letnich obozach organizowanych przez PZPN. Będzie to także początek drogi do szerokiej kadry U-11. Zwycięzcy finałów wojewódzkich zmierzą się w finale ogólnopolskim w Gdańsku w dniach 3-5 września. Więcej informacji na temat turnieju na www.orangecup.pl