APOEL, Marsylia i Benfica grają dalej
Apoel – Lyon. Karne. Do piłki podchodzi Lisandro, strzela w lewy róg bramki, piłka odbija się od słupka i wyszłaby w pole, gdyby nie interweniujący bramkarz Chiotis – futbolówka odbija się od jego pleców i wpada do siatki. Wydaje się, że tego dnia opatrzność czuwa nad Lyonem. Ale Cypryjczycy, którzy w wyjściowej jedenastce oprócz dwóch krajanów …