Sieć

Sinice nakręciły wakacyjny ruch w sieci. Przypadek? Nie sądzę.

21 września 2018

Sinice nakręciły wakacyjny ruch w sieci. Przypadek? Nie sądzę.

Wiadomo, brzydka pogoda oznacza wzrost ruchu w sieci. Ale żeby sinice? Zabraliśmy się za analizę danych z powiatów, gdzie przed wakacjami „wzmocniliśmy” prawie 200 stacji bazowych dorzucając na nich agregację pasma. Okazało się, że największy ruch w naszej sieci przypadł na przełom lipca i sierpnia. W powiecie puckim było to  dokładnie między 22 lipca a 6 sierpnia. Jednego dnia, przez stacje bazowe, przechodziło tam kilkanaście terabajtów danych. A w Wejherowie i okolicach? Tam szczyt ruchu trwał od 17 lipca do 8 sierpnia. Pewnie nic Wam nie mówią te daty? Podpowiem – 16 lipca rozpoczął się zakwit sinic nad zatoką Pucką i na Bałtyku. Skończył się 12 sierpnia. W tym czasie pływanie, szczególnie w okolicach Pucka, Helu i Łeby było zakazane. Gdy okazało się, że nie można spędzić czasu w wodzie wszyscy złapali za smartfony. Trochę z nudów a trochę, a trochę by sprawdzić aktualne prognozy pogody i … kiedy znikną sinice.

Sieć mobilna nie ma wakacji!

To nie wszystko co zobaczyliśmy. Nie mamy wątpliwości, prawdziwe wakacje zaczynają się w drugiej połowie lipca. W drugiej połowie czerwca wzrost ruchu w sieci widzieliśmy głównie nad morzem i był on ok. 50% procentowy, w porównaniu do pierwszej połowy miesiąca. Na początku lipca ruszyło. Były nadmorskie powiaty, gdzie ruch się potroił. Jednak druga połowa lipca to już absolutny pik. W powiecie wejherowskim nasi klienci przesłali sześciokrotnie więcej danych niż na początku czerwca. Swoje zrobiły tu także sinice… lecz zapewne to nie wszystko.

Drugi wniosek, który dostrzegliśmy. Jak wakacje to nad Bałtyk. Ruch, który zaobserwowaliśmy górach czy nad jeziorami był „co najwyżej” kilkadziesiąt procent wyższy. Oczywiście z nielicznymi wypadkami. Widać także, że góry są preferowane w sierpniu.

Interaktywne mapy ruchu specjalnie dla Was

Poniżej mapy, na których pokazaliśmy wzrost lub spadek ruchu w naszej sieci mobilnej w stosunku do pierwszej połowy czerwca. Im cieplejszy kolor tym większy wzrost. Co więcej możecie najechać na każdy z powiatów i zobaczyć ile wynosił. 100% to wartość bazowa – ruch w pierwszej połowie czerwca, jeszcze przed rozpoczęciem wakacji. 150% oznacza wzrost o połowę, 200% – podwojenie  względem pierwszej połowy czerwca itd.

Wystarczy kliknąć w mapę by przejść na stronę i zobaczyć szczegóły


Oczywiście prawie wszędzie widać wzrost transferu. Były tygodnie, gdy w powiecie wejherowskim i puckim nasza sieć musiała sobie radzić z kilkukrotnie wyższym ruchem niż normalnie. W tym pierwszym był on sześciokrotnie wyższy niż przed wakacjami.

Nad jeziorami także zanotowaliśmy wzrost ruchu, lecz o 20%,  a czasem o połowę. Podobnie było w górach.

Widać też – podobnie jak w przypadku festiwali Open’er Festival Powered by Orange czy Orange Warsaw Festival, że różnica w liczbie przesyłanych kilobajtów, jest dużo większa, niż wydzwanianych sekund. Jednak są miejsca, gdzie wykorzystane minuty przebiły wzrost transferu. Na przykład powiat krośnieński, gdzie liczba wykorzystanych minut w drugiej połowie lipca wzrosła o ponad 100%, a przesłanych danych o 95%, w porównaniu z pierwszą połową czerwca.

Zauważyliście jeszcze jakieś ciekawe zależności? Dajcie znać w komentarzach!

Udostępnij: Sinice nakręciły wakacyjny ruch w sieci. Przypadek? Nie sądzę.

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej