Natalia Hatalska – pozdrowienia – na swoim blogu zamieściła dziś bardzo fajną infografikę, prezentującą czym jej zdaniem jest „Generacja L”. Linkuję do niej z lekką obawą, bo robiąc to idealnie wpisuję się w postawioną przez Natalię tezę („L” to m.in. „Link” – zobaczcie na obrazku o co chodzi), w tym wypadku jednak chyba warto – kliknijcie na obrazek, żeby zobaczyć całość:
Ujęcie ciekawe i na pewno nie oderwane od rzeczywistości. Ze swojej strony podpowiedziałbym jeszcze Natalii „Labels” (cyfrowa komunikacja, sprowadzająca się często do krótkich wypowiedzi sprawia, że mało mamy czasu na wymianę poglądów – a to się często kończy „etykietkowaniem” właśnie) oraz „Lonely” (bo ciągle warto pytać, czy kontakty sieciowe sprawiają, że jesteśmy sobie bliżsi, a może jednak coraz bardziej samotni). Jak sądzicie, czy można dopisać coś jeszcze?
A na weekend przygotowałem już sobie dobrą książkę. To taki mój mały bunt przeciwko „L jak Leads” 🙂