Reklama

Kampania Orange na kartę od kuchni

21 stycznia 2022

Kampania Orange na kartę od kuchni

To mój pierwszy wpis w 2022 roku, więc zacznę tradycyjnie, czyli od życzeń: Niech będzie dla Was dobry! 🙂 To już prawie dwa lata (bardzo nie lubię tego sformułowania) nowej normalności, więc życzę nam wszystkim, żeby ta nowa, zaczęła przypominać starą, bo nie wiem jak Wy, ale ja tęsknię.

A teraz do konkretu. Dziś (w Dzień Babci – kto zapomniał, temu przypominam) rozpoczęliśmy nową kampanię Orange na kartę. Mówimy w niej o promocji, w której przez trzy miesiące każdy nowy klient może otrzymać w prezencie nielimitowane rozmowy, SMS-y, MMS-y oraz pakiet aż 31 GB za darmo na 31 dni. Co trzeba zrobić przeczytacie w tekście Ewy Przybylińskiej o tu. A ja bardziej o stronie wizualnej tej kampanii chciałam poopowiadać (a właściwie pokazać).

Zacznę, jak to przy produkcji każdej kampanii, od planu zdjęciowego. Moimi i Waszymi oczami na miejscu byli Ulka i Michał z Ekipy Orange, którzy tradycyjnie podglądali pracę i sprawdzali czy… catering na planie trzyma poziom. 😉 Ponoć trzyma (tak powiedział Michał). Ten materiał z planu podoba mi się wyjątkowo. Nie to, że poprzednie były słabe, ale jednak teatr, jezioro i 31 łabędzi – to wszystko robi robotę. Zatem bez zbędnych ceregieli zapraszam na plan.


I jak? Koniecznie dajcie znać w komentarzu czy podobało Wam się tak jak mi.

A wracając do meritum – spot dopiero od dziś w telewizji, więc pewnie jeszcze nie zdążyliście go spotkać przemierzając kanały w poszukiwaniu czegoś na długi zimowy wieczór. Ja tylko napiszę, że tak pięknych Roberta Górskiego i Mikołaja Cieślaka jeszcze nie widziałam. Ale to chyba znów magia teatru. Jednak przyzwyczaiłam się do zdjęć w plenerze.  A lokacja (i biała koszula) robią wielką różnicę. Format z panami nazywa się u nas roboczo „Trudna przyjaźń”, ale ja przyznam, że po każdej kampanii Orange na kartę mam refleksję, że panowie na pozór się waśnią, ale nawet w komercyjnym spocie widać ich prawdziwą przyjaźń i to, że zwyczajnie lubią ze sobą pracować.

I zanim Was zaproszę na premierę, to jeszcze garść informacji branżowych. Kreacja, to oczywiście współpraca Orange Polska i Leo Burnett. Produkcję powierzyliśmy Studiu Graffiti. Postprodukcją zajęła się Orka. Spot wyreżyserował Michał Gazda. Za zakupem mediów tym razem stoją dwa domy mediowe – Initiative i Value. Initiative w roli domu mediowego, z którym się żegnamy (Łukasz, Helena, Marcin, Agnieszka, Mateusz& team – bardzo Wam dziękuję! To dopiero chwila, a ja już tęsknię. I nie żegnam się, tylko do zobaczenia Kochani! 🙂 Bo to były bardzo dobre lata, te razem), a Value witamy na pokładzie po wygranym przetargu na obsługę Orange Polska. No i socialmediowa odnoga komunikacji, to tradycyjnie Agencja Follow. I już nie przeszkadzam i uciekam i zostawiam Was z naszą nową produkcją. Dobrego popołudnia! 🙂

Udostępnij: Kampania Orange na kartę od kuchni

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej