Odpowiedzialny biznes

Rewolucja social media – wywiad i konkurs z Michałem Sadowskim (Brand24.pl)

14 grudnia 2012

Rewolucja social media – wywiad i konkurs z Michałem Sadowskim (Brand24.pl)

Tydzień w social mediach to wieki ale mam nadzieję, że wywiad sprzed 7 dni z Michałem Sadowskim, o jego książce Rewolucja social media, nadal jest aktualny i interesujący 😉 Michał, twórca kilku serwisów internetowych, ale chyba najbardziej znany z Brand24, firmy zajmującej się monitorigniem internetu, okazał się moim krajanem z Brzegu – ale ten internet mały 😉

4ae38d6d2a20179b4bd732bbd121b00a49f

Co Ty w ogóle wiesz o social media?
Trudno tu powiedzieć coś co budowałoby mój autorytet jako autora książki przy jednoczesnym zachowaniu skromności 😉 W swoich 8-letnich doświadczeniaach  związanych z biznesem w sieci miałem okazję zarówno współtworzyć duże media społęcznościowe, jak również wykorzystywałem je w promocji prowadzonych przeze usług. Mam specyficzną persepektywę osoby, która korzysta z tego kanału jako klienti i zarazem jako biznes szukający klienta .

Dla kogo jest ta książka?
Lubię myśleć, że dla każdego. Znajdą tu coś dla siebie ludzie, którzy promocją i sprzedażą w social media zajmują się od dawna, jak i ci którzy stawiają dopiero pierwsze kroki w socialu. Choć przyznam, że akcent jest pewnie na tych drugich, którzy są dodatkow znacznie liczniejszą grupą.

Czy to naprawdę rewolucja? Ona kojarzy sie z czymś nieprzewidywalnym, gwałtownym i jednak niosacym ze sobą krwawe ofiary.
Dokładnie o takie skojarzenie mi chodziło. Biznes wkroczył w erę, w której Internet – już dziś postrzegany przez wielu jako najbardziej wpływowe medium – jest poza jego władzą. Władza leży dziś po stronie konsumenta, który ma bardziej donośny głos niż kiedykolwiek. Innymi słowy, każdy z nas ma dziś wpływ na los dużych marek, czy produktów. W oparciu o tak dużą liczbę jednostek mających wpływ na markę – możemy śmiało mówić o nieprzewidywalności.
Spora część biznesu już dziś adaptuje się do zmiany krajobrazu relacji konsument – marka. Z drugiej strony duża część pozostaje zupełnie ślepa na opinie klienta w sieci. Wiele z tych firm stanie się ofirami tej rewolucji. Ich niezdolność do nawiązywania kontaktu w miejscach dogodnych dla konsumenta doprowadzi do upadku.

Największe zmiany dotyczą kontaktu firm z klientem.
Największy potencjał związany z obsługą klienta w sieci związany jest z usługami lub produktami, w kontekście których najczęściej rozmawiamy w sieci. W przypadku usług, najwięcej opnii konsumenckich pojawia się m.in. w branżach: hotelarskiej / turystycznej, telekomunikacyjnej, finansowej, odzieżowej, czy gastronomicznej. W przypadku opinii na temat produktów najwięcej pojawia się wątków na temat różnego typu elektroniki.
Rewolucja w obsłudze klienta online to wykorzystanie narzędzi monitoringu internetu do wychwytywania problemów konsumentów zgłaszanych tak naprawdę gdziekolwiek w globalnej sieci. Dla większości biznesu jest to gigantyczny przeskok. Firmy były bowiem przyzwyczajone do stopniowego otwierania się na kolejne kanały komunikacji z klinetem. A tu nagle przychodzi  firma zajmująca się monitoringiem i przekonuje, że prawdziwą wartością jest możliwość powiedzenia klientowi „Konsumencie, zostaw w sieci wiadomość związaną z naszą marką – gdziekolwiek, kiedykolwiek – a to naszym zadaniem jest ją  wychwycić i zareagować możliwie szybko”.

Dlaczego ta książkę w swojej bibliotece musi mieć klient-internauta a dlaczego prezes korporacji?
Z perspektywy klienta – internauty książka jest ważna, bo pozwala mu zdać sobie sprawę z władzy jaką posiada – z mechanizmów jakimi rządzi się dzisiejszy Internet.
Z perspektywy prezesa korporacji książka jest jeszcze ważniejsza bo często otwiera oczy na nowe technologie, które jak wspomniałem wcześniej – pozwalają zrozumieć konsumenta lepiej niż kiedykolwiek – a także płynnie i z korzyścią dla firmy – wejść w złożony świat mediów społecznościowych.

43f452247247956465337d9e1139dc63342

Gdybyś miał wskazać najlepszy przykład budowy marki w SM byłaby to…
Mało oryginalnie powiem, że bardzo podoba mi się to jak w socialu działa Old Spice. Jest to marka, która zbudowała w ostatnich latach – praktycznie od zera – jeden z najsilniejszych brandów w mediach społecznościowych. Zwroty jak „siedzę na koniu” przeszły już nawet do mowy potocznej i pojawiają się w setkach milionów dyskusji internautów na całym świecie. Jest to także genialny przykład budowania relacji z  popularnymi blogerami i mikroblogerami.
Ponadto były to działania bardzo kompletne i konsekwentne. Do tego – dość dobrze zmierzono w ich przypadku ROI, którym był kilkudziesięcioprocentowy wzrost sprzedaży rok do roku.

A jak oceniasz działania Orange oraz Serca i Rozumu?
Kampania Serca i Rozumu to jedna z najlepszych jeśli nie najlepsza kampania dużej marki zrealizowana w Polsce w ostatnich latach. Udało się nie tylko stworzyć powszechnie kochanych brand heros, ale także w unikalny sposób odświeżyć markę, która umówmy się – nie była wcześniej specjalnie kochana online i offline. Tak jak w przypadku Old Spice – bardzo podoba mi się kompletność, spójność i konsekwencja w prowadzonych działaniach.

Pobawmy sie we wróżenie. Jakie zmiany prognozujesz w ciagu 10 lat.
Przy tego typu pytaniach zazwyczaj opowiadam o morderczych pandach mutantach, które zawładną Ziemią, ale tym razem może nie będę rozwijał tematu 😉 Ani ja, ani ktokolwiek inny nie ma bladego pojęcia jak będzie wyglądał internet za 10 lat. Możemy się oczywiście domyślać kilku rzeczy. Przede wszystkim tego, że będzie więcej wszystkiego co już znamy. Więcej smartfonów, więcej aplikacji mobilnych, więcej opinii konsumenckich pozostawianych online, czy wreszcie więcej ludzi przyzwyczajonych do obsługi klienta online.

Dla czytelników konkurs, w którym do wygrania jest oczywiście książka Rewolucja social media. Wymyślcie najlepszy hejt na tę książką – wybierze go osobiście Michał. Tylko nie powielajcie już istniejących pomysłów – ja też się załapałem 😉 Wasze propozycje wpisujcie w komentarzach, czekamy na nie do środy.

Udostępnij: Rewolucja social media – wywiad i konkurs z Michałem Sadowskim (Brand24.pl)

Odpowiedzialny biznes

Euro w sieci – Michał Sadowski (Brand24)

6 lipca 2012

Euro w sieci – Michał Sadowski (Brand24)

Euro 2012 już się zakończyło, więc w naturalny sposób nadszedł czas podsumowań. Ciekawą prezentację na temat naszyh zachowań w sieci w trakcie turnieju przygotował Brand24:

                          1cd57fda31d1b6456f6dbde2f47ae9adcad

A oto kilka zdań komentarza, przygotowanych na naszą prośbę przez Michała Sadowskiego, szefa Brand24.

af6314312f2511b7aaa557f9e15c497ddf8

fot. Aleksandra Anzel/www.webdokwadratu.pl

Badania natężenia dyskusji online związanej z Euro 2012 potwierdzają to, co intuicyjnie czujemy sa mi jako użytkownicy mediów społecznościowych. Impreza zawładnęła świadomością Internautów już na kilka tygodni przed jej rozpoczęciem. Nie dziwi również fakt, że największe dziennie natężenie wzmianek dla fraz związanych z imprezą miało miejsce w dniach, w których mecze rozgrywała Polska kadra. Co ciekawe, w dniu finału imprezy wzmianki na temat Euro padały ponad 4-krotnie mniej niż w kontekście meczu otwarcia Polska vs Grecja. Najbardziej aktywnym medium okazał się Facebook, który wygenerował ponad połowę zebranych treści. Drugą najbardziej aktywną kategorią były mikroblogi, których udział w dyskusji wahał się od 20 do 25%.

Interesujący jest także wpływ dyskusji o Euro 2012 na inne marki. Ogromny wzrost natężenia dyskusji zanotowała marka TVP, która naraziła się Internautom usuwaniem amatorskiego klipu promującego mecz Polska Czechy. Raport pokazuje też bezpośrednią korelację dużych wydarzeń (jak mecze polskiej kadry) na konsumpcję/dyskusję na temat produktów spożywczych jak czipsy, czy piwo. Wesołym przykładem produktu, którego buzz był znacząco podbijany przez Euro jest … żel do włosów. Poziom dyskusji na temat tego produktu był znacząco podbijany przez mecze kadry Portugalii z Cristiano Ronaldo na czele.

Dla mnie osobiście najciekawszym spostrzeżeniem są wyniki ze szczegółowego monitoringu meczu Polska vs Rosja. 12 czerwca około godziny 22:05, monitoring wychwycił gigantyczną liczbę wzmianek o Łukaszu Piszczku. Skąd takie wyniki? Okazało się, że komentator telewizyjny w pierwszej chwili pomylił strzelca bramki, którym był Jakub Błaszczykowski z Łukaszem Piszczkiem. Omyłka trwała tylko kilka, kilkanaście sekund. To pokazuje jak niewiele czasu potrzebują użytkownicy mediów społecznościowych aby komentować wydarzenia, które rozgrywają się na ich oczach.

 

Ze swojej strony mogę tylko dodać, że bardzo się cieszymy, że fantastycznie angażowaliście się w komunikację, przede wszystkim na Facebooku – zarówno na profilu Orange Polska, jak i na Sercu i Rozumie. No i naturalnie na Piłkarskiej Reprezentacji Polski. Dziękujemy 🙂

Udostępnij: Euro w sieci – Michał Sadowski (Brand24)

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej