Z krogulcem na piersi w granatowym mundurku

Byłem wczoraj na meczu piłkarskim. Był to mecz, którego stawką była poprawa humoru kibiców (takie spotkania będziemy grać aż do maja 2012). I jako kibic humor mam poprawiony. Graliśmy nie najgorzej, Błaszczykowski znów błyszczał, Lewandowski w formie i wygraliśmy bez problemów. Odpowiednia ranga meczu miała też odpowiednią oprawę. Stadion na pięć tysięcy osób, na którym …

Z krogulcem na piersi w granatowym mundurku Read More »