Kto zagrał tę piękną piłkę?
Chciałem tylko usłyszeć, kto podał tę piękną piłkę. Realizator pokazał powtórki – widziałem, kto asystował, widziałem, kto trafił do siatki, ale w tej akcji kluczowe było prostopadłe podanie. Czyje? Nie wiadomo. Komentatorzy nie potrafili tego powiedzieć. Owszem, podaniem się zachwycali. Kto podawał? Nie powiedzieli. Z internetu dowiedziałem się, że był to Piotr Zieliński. Pal licho …