
Pewien szczęśliwiec z Miami tzw. rzutem z haka prawdopodobnie zarobił najszybsze pieniądze w swoim życiu. Gdyby ktoś z Was chciał zainkasować kolejne 75 tysięcy dolarów to polecam wybrać się za Wielką Wodę na mecz NBA. Podziękowania składa sam LeBron. Zobaczcie sami.