
Zwiedzanie z łopoczącą na wietrze mapą, przewodnik, który otwiera się ciągle na niewłaściwej stronie, kilka aplikacji w telefonie – hotelowa, turysytyczna, transportowa, przewodnik w pdf, czyli ręce pełne przedmiotów, które ani trochę nie przybliżają nas do beztresowego i przyjemnego spędzania czasu w nowym mieście – znacie to? Podróżowanie jest super, ale trzeba się do niego dobrze przygotować. I wtedy możemy pójść tam, gdzie oczy poniosą… i gdzie podpowie telefon.
Dwa bracia, Maciek i Paweł razem z przyjaciółmi stworzyli startup Arguido, w którym budują interaktywne przewodniki turystyczne. Objechali 27 miast, wytyczyli trasy, zrobili zdjęcia, zebrali informacje i zamknęli to wszystko w appce. Wykorzystali do tego Augmented Reality, czyli wzbogaconą rzeczywistość – technologię wciąż jeszcze mało popularną i niedocenioną, ale mającą spory potencjał.
Sprawdziłam działanie aplikacji na warszawskiej Starówce. Zwiedzanie z telefonem jest naprawdę przyjemne i bezproblemowe. Myślę, że jeszcze ciekawsze będzie wykorzystanie Arguido w mieście, w którym nie wiem, gdzie i czego szukać.
Co sądzicie o Arguido: przydatne, czy nie?