Mimo jesiennej pogody weekend w Trójmieście był naprawdę gorący. Ponad 300 dziewczynek i chłopców (32 drużyny) z całej Polski walczyło w Gdańsku o tytuł Mistrza Polski 11-latków i wyjazd na obóz szkoleniowy w klubie Glasgow Rangers. W jubileuszowym, 15. finale Orange Cup im. Marka Wielgusa wśród dziewczynek bezkonkurencyjny był UKS Stilon Gorzów, a spośród chłopców zwyciężył MUKS Dunajec Nowy Sącz.
Ponad 70 meczom rozgrywanym na gdańskim stadionie Lechii towarzyszyły olbrzymie emocje i muszę przyznać, że były pokazem spektakularnej gry młodych futbolistów. Były efektowne zagrania i piękne gole, których nie powstydziłby się sam Leo Messi.
Najlepsi pamiątkowe trofea i dyplomy odebrali z rąk Stefana Majewskiego, trenera reprezentacji Polski do lat 23 oraz Andrzeja Zamilskiego, trenera reprezentacji 21-latków, którzy na Orange Cup wypatrywali nowych talentów. Gościem specjalnym finału w Gdańsku był Josef Kliment, przedstawiciel UEFA. Z najlepszych zawodników i zawodniczek powołano też polską kadrę 11- latków.
Jeśli chcecie znaleźć więcej informacji z finału w Gdańsku to zajrzyjcie do internetu na stronę:www.orangecup.pl.