Kończą się wakacje, a wraz z nimi spada zainteresowanie Pokemon GO. Jednak wirtualna rzeczywistość wykorzystana w grze zdaje się dopiero nabierać rozpędu. Współpracujący z nami startup, laureat Orange Fab, Wise Stories (odcinek z ich udziałem możecie zobaczyć poniżej), już wkrótce wystartuje z nowym pomysłem.
– Pomysł mi przyszedł do głowy, kiedy sama grałam w Pokemony. Próbowałam jednego złapać z balkonu i wtedy przyszło olśnienie – mówiła parę dni temu w rozmowie z INN:Poland Bettina Zawłocka. – Idąc tym śladem w Wise Stories, zamiast pokemonów dzieci będą łapać owoce i warzywa.
Gra ma nauczyć dzieci, ile kalorii i jakie wartości odżywcze mają produkty.
– Z naszych badań focusowych wynika, że żywienie dzieci jest jednym z ważniejszych tematów dla rodziców. Nie zawsze są oni w stanie dopilnować, jaki rodzaj przekąsek dziecko wybiera w szkole czy na spotkaniach z kolegami – mówi pomysłodawczyni.
– Jednym z celów rozgrywki jest osiągnięcie zrównoważonego bilansu między ilością energii z upolowanych w aplikacji produktów, a zapotrzebowaniem energetycznym bohatera – potwierdza Bettina.
Mózg dziecka jest bardzo chłonny i to co przekażemy mu w trakcie dzieciństwa będzie miało swoje odzwierciedlenie w życiu dorosłym. To oznacza, że zamiast powtarzać juniorowi, jak niezdrowe są chipsy i żmudnie wyliczać, ile kalorii pochłania w lodach, możemy pozytywnie zaprogramować je na jarmuż, seler i marchewkę 🙂
Aplikacja nie ma jeszcze nazwy, ale autorzy są otwarci na pomysły. Jak nazwalibyście spożywcze Pokemon GO? 🙂 Dla najlepszego pomysłu mam gadżety z programu Orange Fab. Na odpowiedzi czekam do jutra (31.08), do końca dnia. Nagrodzonych poznamy w czwartek (1.09).
Przypominam, że do 15 września br. można zgłaszać pomysły w kampanii Orange Fab non stop Customer Journey/Wirtualna Rzeczywistość, a już w październiku startujemy z nową edycją Orange Fab.